Biały cukier trzcinowy z Portugalii w sklepach Biedronka. Opłaca się sprowadzić
Na półkach sklepów sieci Biedronka pojawił się biały cukier trzcinowy z Portugalii pakowany po 1 kg. To rzadki widok, bo w Polsce króluje cukier produkowany z buraków cukrowych. Nowa oferta może jednak okazać się hitem z uwagi na cenę.
Choć cukru na sklepowych półkach już nie brakuje i sieci nie reglamentują tego towaru, ceny, podobnie jak było to w wakacje, poszły w górę. Drożyznę potwierdzają także dane GUS. Od września 2021 roku do września 2022 roku cena cukru wzrosła ponad dwukrotnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wzrost ceny cukru o 100 proc. "Efekt paniki zakupowej. Nie róbmy zapasów"
Ceny są tak wysokie, że sieciom opłaca się sprowadzać z zagranicy biały, rafinowany cukier trzcinowy. Jak informuje portal wiadomoscihandlowe.pl towar z Portugalii pojawił się na półkach sklepów Biedronka. Cena? Za kg zapłacimy 5,99 zł. To o 50 gr mniej od produktu z buraka marki Polski Cukier.
Portal przypomina, że spółka Jeronimo Martins Polska, operator sklepów Biedronka, należy do portugalskiej grupy Jeronimo Martins, która w rodzimej Portugalii ma m.in. sieć sklepów Pingo Doce. Dlaczego sieć zdecydowała się na sprowadzanie cukru z Portugalii?
- Robimy wszystko, aby nasi klienci mogli stale sięgać po niezbędne produkty podstawowej potrzeby. Cukier trzcinowy z Portugalii trafił do sklepów sieci w okresie przejściowych komplikacji związanych z dostępnością cukru białego – mówi w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl Adrian Petruk z Biedronki.
Cukrowe szaleństwo opanowało Polskę
Reglamentację na cukier wprowadzono w wakacje po tym, jak w lipcu w wielu sklepach można było zaobserwować puste półki. W niektórych sieciach na jeden paragon można było kupić 5 kg, a w innych maksymalnie 10 kg cukru.
UOKiK ostrzegał, że bezpodstawna reglamentacja produktów w sklepach jest wykroczeniem. Sieci odpowiadały, że wprowadzenie ograniczeń było konieczne, bo po kilogramy cukru ruszyli nie tylko klienci indywidualni, ale także właściciele małych sklepów. W szczycie cukrowego szaleństwa cena 1 kg w internecie dochodziła nawet do 9-10 zł. Zakupiony w dużych sieciach cukier sprzedawano później w sieci na Allegro czy OLX.