Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Biura pustoszeją. Najemcy zmniejszają powierzchnię

22
Podziel się:

Firmy z niektórych branż zgłaszają nawet o 30–40 proc. niższe zapotrzebowanie na powierzchnię biurową. Zmieniać się będą też same biura, w stronę bardziej dostosowanych do hybrydowego modelu pracy – wynika z analizy firmy doradczej Brookfield Partners.

Biura pustoszeją. Najemcy zmniejszają powierzchnię
Oprócz zmniejszenia zapotrzebowania na powierzchnię biurową pandemia zmieniła też sposób korzystania z biur (pixabay.com, pixabay)

W analizie wskazano, że popyt na biura zależy od sektora, w którym działa firma. Na przykład branża IT i pokrewne, choć zajmują obecnie w biurowcach sporo miejsca, mogą w dużym stopniu pracować zdalnie.

Zmienia się sposób korzystania z biur

Z kolei branże kreatywne lub wymagające pracy zespołowej nadal będą potrzebowały powierzchni w biurowcach, choć nie tak dużo jak dotychczas - oceniono.

Zobacz także: Pracownik pod wpływem alkoholu w czasie pracy zdalnej. "W razie wypadku to wyłącza odpowiedzialność pracodawcy"

"Firmy nie zakładają już, że wszyscy pracownicy będą w tym samym czasie w biurze. Obserwujemy transakcje, w których najemcy redukują zapotrzebowanie na powierzchnię nawet o 30–40 proc. Jeśli preferencje zatrudnionych się nie zmienią, a przy tym nie spadnie ich produktywność, będzie mieć to duży wpływ na rynek powierzchni biurowych w kolejnych latach" – podkreślił partner w Brookfield Partners Jakub Sarzyński.

Oprócz zmniejszenia zapotrzebowania na powierzchnię biurową pandemia zmieniła też sposób korzystania z biur. Zdaniem Oskara Kasińskinskiego z HR Design Group – Property & Construction Recruitment, w najbliższych latach biura będą ewoluować w stronę powierzchni dostosowanych do hybrydowego modelu pracy.

"Ten proces będzie wymagał wielu analiz i zmian. Firmy będą szukać przestrzeni nieco mniejszych, z mniejszą liczbą biurek, niż zatrudniają pracowników, ale bardziej dostosowanych do charakteru i rodzaju wykonywanej przez nich pracy" - ocenił Kasiński.

Wraca zapotrzebowanie na open space

"Zapotrzebowanie na powierzchnię biurową zależy tak naprawdę od uwarunkowań rynku pracy. Dzisiaj to pracownik chce decydować, kiedy i czy pracuje w biurze" – podsumował Sarzyński.

W analizie zaznaczono, że popularyzacja pracy zdalnej niesie za sobą szereg konsekwencji: coraz bardziej potrzebna jest przestrzeń do interaktywnej grupowej pracy, co trudno realizować online. Wraca zapotrzebowanie na open space, ponieważ przy niskim wypełnieniu biura pracownicy mają poczucie większego komfortu i bezpieczeństwa; po trzecie, to wszystko można robić na dużo mniejszej powierzchni.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(22)
sorco
2 lata temu
i bardzo dobrze panie krauze, odbija się czkawką warszawska wola co?
ara
2 lata temu
Pracodawcy przerzucili koszty na pracowników , przede wszystkim są to korporacje .
martin
2 lata temu
Zmieniajcie na hostele i mieszkania dla polskich robotników, za niedługo sporo przyjedzie.. tak się tu u nas co raz lepiej żyje.
Inseminator
2 lata temu
Stefan pracuje na tapczanie i leje na Kube
Doradca
2 lata temu
sprawdzić w rejestrach, kto ma działalność gospodarczą zarejestrowaną w miejscu zamieszkania i dowalić za gaz i będzie kasa
...
Następna strona