Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WS
|
aktualizacja

Niemcy ostrzegają przed problemem, który dotknął już Polskę. "Najgorsza sytuacja od 30 lat"

320
Podziel się:

Zdaniem Niemieckiego Stowarzyszenia Najemców tamtejszy rynek nieruchomości czeka trudny rok. Niedobór mieszkań za Odrą jest największy od 30 lat – donosi Deutsche Welle. – Dzwony alarmowe z powodu niedoboru mieszkań już dawno nie biły tak głośno, jak teraz – mówi gazecie prezes stowarzyszenia Lukas Siebenkotten. Podobne kłopoty mamy też w Polsce.

Niemcy ostrzegają przed problemem, który dotknął już Polskę. "Najgorsza sytuacja od 30 lat"
Niemcy doświadczają kryzysu na rynku mieszkaniowym (Agencja Wyborcza.pl, Paweł Małecki)

Jak czytamy na stronie Deutsche Welle, Niemieckie Stowarzyszenie Najemców obawia się bardzo trudniej sytuacji na rynku mieszkaniowym. Prezes stowarzyszenia Lukas Siebenkotten uważa, że o ile rząd federalny oraz władze landowe nie zmienią dotychczasowego kursu, Niemcy doświadczą "niewyobrażalnej katastrofy w sektorze mieszkaniowym".

Przepowiada on, że rok 2023 "będzie bardzo ciężkim czasem dla lokatorów".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kiedy kupić mieszkanie? "Zaczynamy pytać: czy w ogóle kupimy. Sytuacja jest trudna"

Brakuje mieszkań w Niemczech. "Najgorsza sytuacja od 30 lat"

Z informacji Funke wynika, że niedobór mieszkań w tym kraju jest najwyższy od 30 lat. Z kolei w innym opracowaniu podano, że deficyt mieszkaniowy do końca 2022 roku wyniósł 700 tys. mieszkań, czyli jest to dwa razy więcej, niż wynosi liczba lokali wybudowanych w tym roku.

"Główną przyczyną wyczerpania możliwości i tak już ograniczonego rynku mieszkaniowego w Niemczech był napływ ludności z Ukrainy z powodu wojny. Tymczasem związki zawodowe IG BAU widzą sprzeczność między problemami na rynku mieszkaniowym a planem rządu Niemiec, który chce doprowadzić do znacznego wzrostu liczby wykwalifikowanych pracowników imigrujących z zagranicy" - czytamy w serwisie. Kłopotem są też szybujące koszty i spowolnienie gospodarcze, uderzające w sektor budowlany..

Co więcej, Deutsche Welle informuje, że centralne organizacje mieszkalnictwa socjalnego domagają się poważnych inwestycji w ten sektor, "tym bardziej że koalicja rządowa w swojej kadencji obrała sobie za cel wybudowanie 400 tys. mieszkań socjalnych".

"W 2022 roku udało się wybudować ich zaledwie 20 tysięcy. Na pozostałe 380 tysięcy potrzebny jest specjalny fundusz rzędu 50 mld euro" - wylicza gazeta.

W Polsce mamy podobny problem

Podobne kłopoty trawią i polski rynek nieruchomości. Jak pisaliśmy kilka miesięcy temu, w Polsce wciąż brakuje około 1,5-2 mln lokali mieszkalnych. Wiele wskazuje na to, że w kolejnych latach problem deficytu i ścisku jeszcze się pogłębi. Deweloperzy budują znacznie mniej, a ludności w ostatnich miesiącach przybyło

Choć deweloperzy zapewniają, że chcieliby budować więcej, sytuacja rynkowa zmusza ich do wciśnięcia hamulca, wskazując, że branża uważa, iż potrzebuje pomocy ze strony państwa.

Niewiele się także dzieje się w budownictwie przeznaczonym dla osób o niższych dochodach - tj. mieszkaniach powstających z udziałem pieniędzy publicznych. Według Jarosława Jędrzyńskiego, eksperta portalu RynekPierwotny.pl "zaledwie co setne mieszkanie wybudowane w 2021 r. w Polsce powstało ze wsparciem z pieniędzy publicznych".

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(320)
Taka prawda
rok temu
Ja bym chciała mieć w końcu rząd który dba o polakow i wywiązuje się z obietnic, póki co to tylko zwykłym ludziom śrubę dokrecaja
Gandzialf
rok temu
Jak to potrzebują wsparcia? Jak budowlanka zarabiała kokosy, kiedy inni musieli sobie radzić to było ok? Przejedli kasę, wybawili się a teraz proszą o wsparcie? Myślał by kto że tacy biedni. Skoro nie mają na chleb to niech sprzedają mieszkania po kosztach. Tak jak najbiedniejsi zanoszą do lombardu telewizory i komputery żeby dzieci miały co jeść.... Czy ja mam na czole napisane qwa sponsor? Najpierw wykorzystują sytuację i bez mrugnięcia okiem wrzucają 20 czy 30 % marży i nie pytają skąd ludzie mają brać pieniądze, a teraz mają czelność sięgać do kieszeni tych samych podatników których wcześniej czesali. Mamy politykę nie motywująca do oszczędzania, raczej do hulaszczego trybu życia... Przedsiębiorco, nie musisz być przedsiębiorczy. Baw się a jak ci braknie to ci dołożymy z puli najbiedniejszych. To samo z bankami....
Doinformowany
rok temu
Niby portal niemiecki a propaganda jakby znana. Ciekawostką jest to, że żurnaliści rzucają danymi pozyskanymi chyba z sufitu. 1,5 do 2,0 mln to jest rozstrzał danych zupełnie od hecy. Tak samo jak niemieckie 700 tys. Lejzorek się kłania.
Zawsze u sieb...
rok temu
Mieszkam w Niemczech i niestety nie mogę potwierdzić tych wiadomości. Pustostanów jest tu akurat bardzo dużo w każdym mieście
Polak w DE
rok temu
Dziwne. Mieszkam w DE i tyle tu pustych mieszkań że mogę je zmieniać co miesiąc.
...
Następna strona