Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KUC
|
aktualizacja

Branża okienna odporna na wirusa. Sprzedaż będzie nadal rosnąć

14
Podziel się:

W tym roku eksport polskich okien i drzwi ma wzrosnąć o 3 proc., a w przyszłym - o ponad 5. Analitycy kreślą pozytywny scenariusz dla branży. I to pomimo szalejącej pandemii.

Branża okienna odporna na wirusa. Sprzedaż będzie nadal rosnąć
Polscy producenci okien mają przed sobą korzystne perspektywy (Materiały prasowe, Drutex)

Analitycy Santandera wskazują, że pandemia powinna łaskawie obejść się z największymi polskimi producentami okien i drzwi. To jeden z kluczowych sektorów polskiej gospodarki, szczególnie jeśli chodzi o eksport.

Do tej pory więcej okien wyjeżdżało za granicę niż pozostawało w kraju. Na eksport idzie bowiem aż ponad 55 proc. krajowej produkcji, a w tym roku może to być nawet ponad 60 proc. Po raz pierwszy w historii.

Jak pisze "Puls Biznesu", wcale nie chodzi o to, że producenci znaleźli nowe rynki zbytu. Sprzedają tam, gdzie do tej pory. Tyle że więcej. W dużej mierze dzięki niskiej cenie, ale jednocześnie wysokiej jakości polskich produktów. Zdecydowanie największym odbiorcą polskiej stolarki są Niemcy. Tam trafia ponad 40 proc. eksportowanych okien.

Zobacz także: Oknoplast: okno jak tablet. "Mamy już prototypy"

Inwestorzy w dobie kryzysu znacznie uważniej patrzą na ceny. Stąd część z nich skierowała wzrok ku Polsce, mimo że do tej pory raczej tutaj nie spoglądała.

Spostrzeżenia analityków Santandera potwierdzają przedstawiciele krajowych gigantów. Zarówno Drutex, Fakro i Oknoplast podkreślają, że nie mogą narzekać na brak zamówień.

Zwracają jednocześnie uwagę, że polski sektor produkcji okien jest stosunkowo młody w porównaniu z firmami z Niemiec czy Francji. A to oznacza, że wykorzystywane nad Wisłą technologie są znacznie bardziej nowoczesne i wydajne.

- Faktycznie eksport okien i drzwi z Polski bije rekordy. Powody są dwa. Jeden to prowadzone w wielu państwach unijnych programy termomodernizacji, które nakręcają koniunkturę, a drugi to fakt, że lockdown, jaki wprowadzono w wielu europejskich krajach jeszcze na wiosnę odcisnął się na kondycji tamtejszych producentów stolarki - mówi "PB" Janusz Komurkiewicz, członek zarządu Fakro oraz prezes Związku Polskie Okna i Drzwi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
HRAhj
3 lata temu
robiłem przy oknach 6 lat i był to nieustanny wzrost ilości owszem, ale bardziej niesamowity był szybki przeskok od prawie samych białych do przeróżnych kolorystycznych wariantów i udziwnień z zawiasami wewnętrznymi, okuciami antywłamaniowaymi, alarmami, frontonami/witrynami jak do banków, małych sklepów, wbudowanych w apartamentowiec. powiedziałbym, że to drugie ma większe znaczenie dla zarobków niż takich firm niż sam wzrost ilości, czy nawet eksportu.
Jam
3 lata temu
Pracuje w branży okiennej, i potwierdzam tyle zleceń ile teraz mamy nie mieliśmy nawet w szczytach sezonu w innych latach, ledwo się wyrabiamy. A zimą zawsze bywał przestój.
eko
3 lata temu
Eko Okna są największym producentem
ekookniarz
3 lata temu
A gdzie Eko Okna S.A. w tym zestawieniu? Zdecydowanie największego producenta w Polsce.
Mieeeetek
3 lata temu
Cena i koszty pracy a pisanie o nowoczesnych technologiach to bajka większość z tych maszyn pochodzi właśnie z Zach Europy.