CBA zatrzymało Ukrainkę. Miała prać pieniądze dla Sławomira Nowaka
Ukrainka jest już 16 osobą, która usłyszy zarzuty w sprawie Nowaka. Kobieta zostanie doprowadzona do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie usłyszy zarzuty popełnienia przestępstw ściśle związanych z przestępstwami zarzucanymi Sławomirowi Nowakowi.
- Zarzuty dotyczą okresu, w którym Sławomir N. pełnił funkcję Szefa Państwowej Służby Dróg Samochodowych na Ukrainie - powiedziała PAP prok. Aleksandra Skrzyniarz. Po przesłuchaniu podejrzanej, prokurator podejmie decyzje co do środków zapobiegawczych.
Jak twierdzi rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, zatrzymana jest podejrzewana m.in. o pranie pieniędzy pochodzących z łapówek.
- Funkcjonariusze gdańskiej Delegatury CBA zatrzymali dzisiaj rano kolejną osobę w związku z postępowaniem przeciwko byłemu ministrowi transportu Sławomirowi N. Czynności zostały przeprowadzone w Warszawie. Tym razem w sprawie zatrzymano obywatelkę Ukrainy - podał Wydział Komunikacji Społecznej CBA.
Zamieszanie ws. Sławomira Nowaka. To córka wpłaciła kaucję za byłego ministra
W prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie śledztwie Nowak usłyszał dotychczas 17 zarzutów, w tym zarzut założenia zorganizowanej grupy przestępczej działającej w Warszawie, Gdańsku i na Ukrainie.
Nowak wyszedł z aresztu w kwietniu, ale 2 czerwca Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, że bez poręczenia majątkowego, będzie musiał wrócić. Sąd zdecydował też, że ma być to milion złotych.
Nowak dostał czas na zebranie pieniędzy do 18 czerwca. Udało się, również dzięki pomocy kolegów z PO.