Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

Cel NBP zagrożony. PIE: w drugim kwartale podwyżki ceny wyraźnie przyspieszą

15
Podziel się:

Myślisz, że jest drogo? Będzie gorzej. Ekonomiści PIE prognozują, że w maju inflacja wzrośnie do 3,6, proc. To oznaczałoby przekroczenie poziomu akceptowanego przez NBP. Jednak aż takie wysokie tempo podwyżek cen nie powinno się długo utrzymywać.

Cel NBP zagrożony. PIE: w drugim kwartale podwyżki ceny wyraźnie przyspieszą
W sklepach taniej nie będzie. (money.pl, Rafał Parczewski)

Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) przedstawił swoje najnowsze prognozy dla najważniejszych wskaźników gospodarczych. Uwagę zwraca inflacja. Podwyżki cen powinny w najbliższym czasie wyraźnie przyspieszyć.

"Spodziewamy się, że inflacja krótkotrwale przekroczy granice celu NBP w maju - prognozujemy wynik 3,6 proc." - czytamy w opracowaniu.

Przypomnijmy, że jednym z głównych celów NBP jest dbanie o stabilny poziom cen w Polsce. Za taki uznaje się inflację w wysokości 2,5 proc. z akceptowanymi odchyleniami od tego poziomu w górę i w dół o 1 pkt. proc.

Zobacz także: Rzecznik przedsiębiorców o nowych obostrzeniach: pieniądze dla wszystkich

Ekonomiści PIE zastrzegają jednak, że przekroczenie celu NBP będzie krótkotrwałe. W kolejnych miesiącach inflacja będzie niższa, a co za tym idzie, podwyżki cen wyhamują, choć o żadnych obniżkach nie ma mowy.

Prognozy zakładają, że w drugiej połowie roku ceny będą rosły w tempie poniżej 3 proc. Średnia za 2021 rok wyniesie około 2,9 proc.

Autorzy raportu wskazują, że drugi kwartał przyniesie zdecydowany wzrost dynamiki cen paliw.

"W obecnym kwartale ceny ropy są porównywalne z ubiegłym rokiem. Początek pandemii spowodował jednak gwałtowne przeceny surowca, dlatego też porównanie z tym okresem będzie skutkować dwucyfrowym wzrostem cen paliw. W maju sięgnie on 20 proc." - czytamy w raporcie.

Jak podał PIE, bieżące prognozy amerykańskiej agencji ds. informacji o rynku energii wskazują, że wzrost cen ropy powinien mieć charakter krótkoterminowy, a na koniec roku dynamika cen paliw powróci w okolice zera.

Zdaniem analityków PIE, druga połowa roku przyniesie spadek presji inflacyjnej w wyniku spodziewanego niskiego wzrostu cen żywności oraz dóbr przemysłowych.

"W obecnym roku nie powinniśmy doświadczać suszy w Europie. Pozwoli to na uniknięcie sytuacji z lat ubiegłych, kiedy pojawiały się niedobory niektórych produktów, np. warzyw. W efekcie maleje ryzyko ponownego przestrzelenia celu NBP" - podsumowano.

Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), w styczniu ceny towarów i usług konsumpcyjnych były średnio około o 2,7 proc. wyższe niż rok wcześniej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(15)
mgr
2 lata temu
ech, stare dobre czasy
Jasnowidząca
3 lata temu
Cel NBP-PIS jest właśnie taki aby było drogo i bardzo drogo. Nie potrzeba być filozofem aby to wiedzieć.Oczywiście pisia betonowa masa nie wie ale to już normalne.Za trzy lata inflacja 150 % jak nic.
Glapa musi od...
3 lata temu
Jakie są działania RPP obniżka stóp procentowych , na efekty nie trzeba czekać długo.
Antypolacy
3 lata temu
Adam Glapiński,Eryk Łon, Grażyna Ancyparowicz z RPP to nie obchodzi. RZĄD MA MIEĆ TANIO SIE ZADŁUŻAĆ, INFLACJA MA BYĆ WYSOKA.. to ich CEL. o są ANTYPOLACY!!!
Wiesiek
3 lata temu
Nie rozumiem polityki pieniężnej prowadzącej do tego ,że „czereśniaki”jeżdżą mercedesami S klasą w leasingu, wszyscy będą mieli mieszkania na wynajem w kredycie do spłaty w 2050 roku przecież to droga do katastrofy !!!