Ceny w budowlance przebijają kolejne bariery. Kupujesz mieszkanie? Dopłacisz
Ostatnie ceny niestety pokazują, że tendencja wzrostowa ma się świetnie. Podobnych wzrostów nie było od 20 lat. Końca podwyżek niestety nie widać.
Czekasz, aż skończy się drożyzna? Możesz się nie doczekać. Najnowsze dane potwierdzają utrzymującą się i przyspieszającą od marca tendencję wzrostu cen materiałów budowlanych - zauważa serwis wnp.pl.
Niektóre materiały podrożały tak mocno, że eksperci czegoś takiego nie widzieli od 20 lat. W zależności od tego, kto jest inwestorem, może to mieć różne konsekwencje. W przypadku inwestorów publicznych wszystko jest proste.
Kredyty. Prof. Hausner o bańce na rynku hipotecznym. "To nie wytrzymuje ekonomicznego rozumowania"
Gwarantują on wykonawcom dopłaty z powodu wahań cen. Oczywiście nie dzieje się to w 100 proc. Nie da się jednak tej sytuacji porównać z czekającym na mieszkanie Kowalskim.
Deweloperzy przenoszą w przypadku wzrostu cen materiałów koszty właśnie na kupujących. Co najbardziej podrożało w ostatnim czasie? Rekordowo podrożała blacha zimnowalcowana. Wykorzystuje się ją do prac konstrukcyjnych i pokryć dachów.
Cena blachy wzrosła od stycznia o 160 proc. O 94 proc. podrożały pręty budowlane, a o 68 proc. profile.
Według zestawienia Polskich Składów Budowlanych, na które powołuje się wnp.pl, od stycznia do maja tego roku ceny 20 grup towarów poszły w górę o kolejne 5 proc. To trzykrotnie więcej niż rok temu.
Eksperci rynku budowlanego nie pozostawiają złudzeń inwestorom, którzy właśnie zaczynają wybierać projekt domu i planują rozpoczęcie inwestycji w taką nieruchomość. Niestety, ale wzrosty cen materiałów spowodowały, że koszt budowy domu się zwiększył. Jest drogo, co więcej zdaniem analityków i doświadczonych budowlańców tak drogo nie było jeszcze nigdy.