Chiny nie są zainteresowane upadkiem Rosji. Nie chodzi o Putina. Rosja Chinom jest niezbędnie potrzebna i to Rosja, która będzie stanowić realną siłę gwarantującym Chinom bezpieczeństwo z tego kierunku. Chiny szykują się do walki o dominację na świecie i wiedzą, że pokojowo tej władzy USA nie odda. Ameryce też nie chodzi o jakąś demokrację. Co to za demokracja jak się wszystkich podsłuchuje, morduje ludzi bez sądu, napada się na inne kraje. USA chce bogacić się na reszcie świata i jak w ich interesie będzie wymordowanie milionów ludzi to ich wymordują. Nie miejcie złudzeń o jakieś przyjaźni czy braterstwie z USA. Tu rządzi interes. Dla tego konflikt Ukrainy z Rosją jest bardzo na rękę Ameryce, bo im chodzi o osłabienie Rosji właśnie w perspektywie konfliktu z Chinami. Oczywiście, Ukraińcy walczą o swój kraj. Nie rozumieją tylko, że są mięsem armatnim w rękach Amerykanów. Ameryka da im sprzęt, da im pieniądze bo nie muszą wysyłać swoich do tej walki tak jak do Wietnamu, Iraku czy Afganistanu a osiægnom swój cel. Osłabią Rosję.