Co dalej z zerowym VAT-em na żywność? Oto najprawdopodobniejszy scenariusz
Zerowy VAT na żywność obowiązuje w Polsce wyłącznie do końca czerwca. Powrót podatku w normalnej stawce oznaczałby dalszy wzrost cen i tak już mocno drożejących artykułów żywnościowych. Jakiego kroku zatem można spodziewać się po rządzie? Głos w tej sprawie zabrał rzecznik Piotr Müller.
Zerowy VAT na żywność rząd wprowadził w ramach tzw. tarczy antyinflacyjnej. To jedno z ostatnich rozwiązań korzystnych dla Polaków, które się w niej ostały, gdyż podatek m.in. na paliwa wrócił już do normalnej wysokości. Jednak 0 proc. na artykuły żywnościowe obowiązuje wyłącznie do 30 czerwca.
Co dalej z VAT-em na żywność? Rzecznik rządu ujawnia
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, decyzję w tej sprawie mieliśmy poznać w kwietniu. Na antenie Polsat News rzecznik rządu przekazał, że spodziewać się należy informacji w tym zakresie ze strony premiera. A czy możemy oczekiwać przedłużenia obowiązywania zerowej stawki?
Wydaje się to najbardziej zasadnym rozstrzygnięciem, bo widzimy, że skutki inflacyjne jeszcze są w szczególności w obszarze żywności widoczne. Zawsze patrzymy na koszyk, że tak powiem, podstawowych produktów, a w tym koszyku podstawowych produktów żywność jednak jest bardzo istotnym elementem – przekazał Piotr Müller.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto "warunek konieczny" do tego, by inflacja spadła. Rząd próbuje to robić
Wcześniej minister finansów Magdalena Rzeczkowska poinformowała, że bardzo prawdopodobne jest przedłużenie obowiązywania mechanizmu do końca roku.
Żywność drożeje bardziej niż wynika z inflacji w Polsce
Ze wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że inflacja w Polsce w marcu wyniosła 16,1 proc. To jednak nie odnosi się do jedzenia. GUS przekazał, że kategoria żywność i napoje bezalkoholowe drożała w tempie 24 proc. w porównaniu z marcem 2022 r.
Z produktów żywnościowych najmocniej w górę rok do roku poszły ceny:
Nadchodzi gwałtowny spadek inflacji?
W rozmowie w Polsat News rzecznik rządu został również zapytany o niedawną wypowiedź Mateusza Morawieckiego. Premier stwierdził, że za moment zobaczymy mocny spadek inflacji. Piotr Müller podkreślił, że ceny nośników energii spadły w ostatnim czasie. – W związku z tym liczymy na to, że inflacja spadnie – dodał.
Wskazał, że w analizach Narodowego Banku Polskiego oraz innych banków widać trend spadkowy. – I na tych analizach bazujemy i wypowiadamy te słowa – zaznaczył rzecznik rządu.
Podkreślił też, że rząd podnosił płacę minimalną w ostatnich kilku latach w bardzo dużym tempie. Dodał, że w tym roku płaca ta będzie dwa razy podniesiona. Nie ma natomiast decyzji rządu co do europejskiej płacy minimalnej.
– Płaca minimalna europejska jest dyskutowana od wielu lat, ta koncepcja. Natomiast w tej chwili, z tego, co wiem, nie ma akceptacji rządu na tego typu pomysł. Tym bardziej że my w bardzo określonym i szybkim tempie podwyższamy rozwiązaniami krajowymi tę płacę – podkreślił.