Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MAB
|
aktualizacja

Cztery dni pracy, trzydniowy weekend? "Zmiany są nieuniknione"

294
Podziel się:

Islandia, Nowa Zelandia, niektóre miasta w USA, Wielka Brytania i wreszcie Hiszpania - eksperymentów z czterodniowym tygodniem pracy w ostatnich latach nie brakowało. Niektóre dały pozytywne i zachęcające rezultaty. Czy w Polsce skrócenie tygodnia pracy byłoby możliwe? "Przeszliśmy już podobną rewolucję" - mówi Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora PIE.

Cztery dni pracy, trzydniowy weekend? "Zmiany są nieuniknione"
Po czwartku weekend? Dziś ta wizja wydaje się nierealna, ale przecież kiedyś w Polsce pracowało się sześć dni w tygodniu. (Piotr Molecki)

Dziś scenariusz, w którym pracujemy przez cztery dni, a trzy odpoczywamy, wydaje się jeszcze nierealny. Ta wizja kusi, ale dla wielu jest zbyt rewolucyjna. Jednak eksperymentów wokół skrócenia tygodnia pracy jest coraz więcej, realizowane są w różnych krajach i obejmują różne branże. A do coraz odważniejszych decyzji zachęca pracodawców pandemia. O to, czy wydłużenie weekendu także w Polsce byłoby możliwe, zapytaliśmy w programie "Money. To się liczy" Andrzeja Kubisiaka, zastępcę dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Czterodniowy tydzień pracy. Zmiany nieuniknione, ale trochę na nie poczekamy

- Czterodniowy tydzień pracy (przyp. red.) to nie jest trend na ten rok, ale raczej długofalowa ścieżka. Mam poczucie, że pierwsze kamyczki w tej lawinie już poleciały. COVID-19 był takim katalizatorem zmian w tym zakresie - wskazuje Kubisiak.

- Coraz więcej krajów podejmuje pilotaże i działania testowe, jeżeli chodzi o skracanie tygodnia pracy. Wiemy, że ten eksperyment rozpoczął się w ubiegłym roku w Hiszpanii. Jest to pewien element działań antykryzysowych w ramach funduszy europejskich z Recovery Fund (Funduszu Odbudowy - przyp. red.). W tym tygodniu pojawiły się informacje, że w Wielkiej Brytanii rusza również eksperyment z udziałem kolejnych firm, które będą testować czterodniowy tydzień pracy. Za nami są eksperymenty w Islandii czy w Nowej Zelandii - część korporacji również testuje tego typu rozwiązania - mówi ekspert PIE.

Zobacz także: Będziemy mieli dłuższe weekendy? Ekspert rozwiewa wątpliwości

Jak tłumaczy - pierwsze wyniki eksperymentów sugerują, że per saldo korporacje na wydłużeniu weekendu nie tracą, pomimo tego, że liczba przepracowanych godzin spada o 1/5.

- Praca (wykonywana przez pracowników) jest przynajmniej porównywalna, a czasami na lepszym poziomie niż ta, która była wykonywana w pięciodniowym trybie pracy - mówi Kubisiak.

I przypomina, że nasze gospodarki przeszły już podobną rewolucję.

- Kilka dekad temu pracowaliśmy sześć dni w tygodniu. Nasi rodzice, dziadkowie doskonale to pamiętają. To był długofalowy proces, bo zaczął się na przełomie lat 60. i 70. i trwał mniej więcej dwie dekady. Zmiany w kierunku czterodniowego tygodnia pracy się rozpoczęły, ja stoję na stanowisku, że są one nieuniknione, ale zajmą znów - dekadę, może dwie. Nasze dzieci prawdopodobnie będą pracować w innym modelu niż ten, który my znamy - uważa Andrzej Kubisiak.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
praca
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(294)
Matka
rok temu
Uważam, że to dobre rozwiązanie, wkoncu rodzina byłaby dłużej razem i nie byliby tyle rozwodów i skoków w bok z powodu braku zainteresowania bo praca ważniejsza - oczywiście idzie to w dwie strony kobiety jak i mężczyzny. Rodzina i zdrowie jest najważniejsze. Najgorzej będą stękac pazerni prywaciarze firm. Wiecznie im mało i trzeba pracownika wykorzystywać do max. Najlepiej 7dni w tyg po 24h....Mam nadzieję, że doczekam się takiego systemu pracy i 3 dni wolnego będę miała, momo że 10h dziennie praca. Do wszytko ego można się przyzwyczaic☺️
RR1
rok temu
Pomińmy zbędne kroki i od razu przejdźmi do siedmiu niedziel.
Anonimowa
2 lata temu
Niestety w moim przypadku to byłoby niemożliwe. Okres przedświąteczny to 7 dni w tygodniu, w tym przynajmniej raz 10 godzin. Okres letni to praca czasami bez dnia wolnego. Ból nóg, rąk, kręgosłupa jest czasami nie do zniesienia po 8 godzinach, a co by było po 10🤔🤔
Zozol
2 lata temu
Ja pracuję 4 dni w tygodniu po 10h i jest to rewelacyjne rozwiązanie. Zarobki są takie same jak w przypadku 5 dniowego tygodnia pracy, a i jestem bardziej wypoczęty co pozytywnie wpływa na moje wyniki w pracy. Niestety nie wszystkie branże mogą sobie pozwolić na taki luksus (część sprzedaży, kopalnie, itd.).
Neo
2 lata temu
NWO
...
Następna strona