Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Andrzej Prajsnar
|
aktualizacja

Czy mieszkania koło metropolii są znacznie tańsze?

9
Podziel się:

Ceny lokali mieszkalnych z największych polskich miast biją rekordy. Warto wiedzieć, że znacznie tańsze mieszkania (nowe lub używane) są dostępne pod metropoliami.

Mieszkania na obrzeżach Gdańska (na zdjęciu) są wyraźnie tańsze. Podobnie jest w okolicach Wrocławia.
Mieszkania na obrzeżach Gdańska (na zdjęciu) są wyraźnie tańsze. Podobnie jest w okolicach Wrocławia. (Pixabay.com, Pixabay.com)

Wiele wskazuje na to, że w 2020 r. ceny nowych i używanych mieszkań na terenie największych miast nadal będą rosły. Wspomniana sytuacja może zwiększać zainteresowanie lokalami mieszkalnymi, które są położone blisko dużej metropolii. Okolice takich miast jak na przykład Warszawa lub Wrocław zwykle kojarzą się z budownictwem jednorodzinnym. Warto jednak pamiętać, że pod metropoliami są dostępne również lokale mieszkalne. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili sprawdzić, czy mieszkania położone blisko dużych miast mogą być znacznie tańsze niż ich odpowiedniki sprzedawane na terenie metropolii.

Na dane z mniejszych miast zawsze trzeba nieco poczekać

Ceny mieszkań w mniejszych miastach to ciekawa kwestia, bo najczęściej mówi się o stolicach województw. Pewnym problemem przy analizowaniu mniejszych rynków mieszkaniowych niestety jest opóźnienie czasowe związane z publikacja danych GUS-u. Główny Urząd Statystyczny dopiero niedawno podał średnie ceny lokali mieszkalnych ze wszystkich powiatów i miast na prawach powiatu w 2018 r.

Takie GUS-owskie dane są jednak bardzo wiarygodne, ponieważ opierają się na aktach notarialnych. Poniższa tabela przedstawia wspomniane informacje o średnich cenach 1 mkw. mieszkań, które zostały zaczerpnięte z Banku Danych Lokalnych GUS. Zestawienie przygotowane przez ekspertów RynekPierwotny.pl uwzględnia pięć aglomeracji: warszawską, krakowską, wrocławską, poznańską oraz trójmiejską. Pominięcie aglomeracji łódzkiej oraz konurbacji katowickiej wynika z faktu, że ceny mieszkań na terenie Łodzi i Katowic (zwłaszcza używanych) raczej nie zachęcają do szukania podmiejskiej alternatywy.

Zobacz: Jawne wynagrodzenia w ofertach pracy? "Zdecydowane nie"

Tanio jest na przykład pod Wrocławiem oraz Gdańskiem

Porównanie średnich cen 1 mkw. mieszkań z największych metropolii oraz podmiejskich powiatów pokazuje, że różnice bywają całkiem spore. Dobry przykład może stanowić chociażby powiat wołomiński, który w 2018 r. cechował się dwa razy niższą średnią ceną 1 mkw. nowych mieszkań niż pobliska Warszawa. Atrakcyjny cenowo był też powiat trzebnicki oraz średzki.

W 2018 r. średni koszt zakupu tamtejszych mieszkań z rynku wtórnego wynosił ok. 3200 zł/mkw. - 3300 zł/mkw. Analogiczna stawka dotycząca wrocławskiego rynku wtórnego przekraczała 5500 zł/mkw. Stosunkowo tanio było również na terenie powiatów graniczących z Trójmiastem. Przykładowo w powiecie kartuskim i nowodworskim za 1 mkw. używanego "M" średnio trzeba było zapłacić ok. 3800 zł/mkw. Analogiczny wynik z Gdańska oraz Gdyni oscylował na poziomie 6400 zł/mkw. - 6900 zł/mkw.

Zawsze trzeba będzie uwzględnić również koszty dojazdu

Ceny mieszkań z powiatów położonych blisko metropolii na pewno mogą wydawać się zachęcające tym osobom, które potrzebują tylko małego lokum albo nie chcą kupować lub budować domu pod miastem. Trzeba jednak pamiętać, że tak niskie stawki za 1 mkw. lokalu uwzględniają pewną niedogodność. Mowa o kosztach dojazdu do pracy na terenie metropolii.

Wcześniejsze analizy ekspertów RynekPierwotny.pl wskazują, że takie koszty mogą być naprawdę znaczące. Jeżeli przyjmiemy łączny koszt przejechania 1 kilometra samochodem osobowym na poziomie 1,00 zł oraz konieczność dojazdu do większego miasta 240 razy w roku (dystans: 2 x 15 kilometrów), to przez 10 lat koszty związane z użytkowaniem auta wyniosą aż 72 000 zł. Taka kalkulacja nie uwzględnia czasu straconego na dojazdy oraz większego prawdopodobieństwa poważnego wypadku na drodze.

RynekPierwotny.pl – największy ogólnopolski portal zawierający oferty mieszkań i domów od deweloperów. Od 10 lat pomaga osobom szukającym w wyborze i zakupie własnego „M”. Serwis zawiera ponad 65 000 ofert: domów, mieszkań, lokali użytkowych oraz lokali inwestycyjnych. Swoich klientów wspiera również poradami ekspertów oraz bazą wiedzy zawierającą najważniejsze kwestie związane z zakupem mieszkania na rynku pierwotnym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

budownictwo
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
rynekpierwotny.pl
KOMENTARZE
(9)
Karolina
4 lata temu
Wystarczy nie szukać w centrum i już jest znacznie taniej. Z mężem kupiliśmy mieszkanie na piętrze z poddaszem od wwwconstruction na Wawrze. Mamy tu duży metraż i dostaliśmy bardzo dobrą cenę a nadal mieszkamy w stolicy. Żyje się nam tu bardzo dobrze a do pracy nie mamy daleko :)
lew1310
4 lata temu
tytul powinien brzmiec ¨Bogaci wypieraja biedote z wielkich miast¨bo najwazniejsi sa ludzie a nie ceny
ja
4 lata temu
przy zakupie mieszkania potrzeba rozsądku i przydaje się kalkulator dla chłodnej kalkulacji żeby nie przepłacić. Najbezpieczniej kupić za gotówkę, ale można też i na kredyt. Wszystko zależy od ceny i lokalizacji. Ważna jest relacja między cenami najmu, a ceną nieruchomości. Ludzie często przepłacają, a potem płaczą, że mają wysokie raty. Jak nie przepłacić? Przeczytajcie sobie ksiazke pt. Emeryt.ura nie jest Ci potrz.ebna. Jest o zarządzaniu pieniędzmi, by ludzie zobaczyli jak można budować swój majątek dzięki m.in. inwestowaniu w nieruchomości, ale tez jak osiągnąć wolność finansową.
777
4 lata temu
A miało być tak fajnie! Rodźcie dzieci! Tylko gdzie je wychowywać? W psiej budzie, jak mieszkań nie ma?
Jamnik21
4 lata temu
Wszysko ok .Tylko ,kto chciałby do pracy dojeżdżać 90min w każdą stronę za cenę tańszego mieszkania.Zimą drogi nieodśnieżone. Wszyscy są niepoprawnymi optymistami kupując mieszkania/domy 20km od miasta myśląc,że będzie tak różowo.