Mieszkańcy Kaszub protestują przeciwko inwestycji dewelopera nad jez. Lubowisko, informuje trójmiejska ”Wyborcza”.
Okolice tego jeziora są bardzo popularnym miejscem wypoczynku od wielu dekad. Swoje domki letniskowe mają tam m.in. wykładowcy z Trójmiasta i opozycjoniści z ”Solidarności”. Mieszkańcy i letnicy chwalą sobie ciszę i spokój, które gwarantują tereny położone w okolicach Kaszubskiego Parku Krajobrazowego.
Inwestycja dewelopera Margo Hel ma zburzyć spokój w tych okolicach. W najbliższych latach chce postawić tam kompleks Lubowisko Resort.
Inwestycja a być zlokalizowana na miejscu byłego ośrodka wczasowego należącego do Inco-Veritas, związanej z PAX, czyli organizacją katolicką z czasów PRL, która współpracowała z władzami PRL.
Na miejscu dawnego ośrodka, jak informuje ”Wyborcza”, mają powstać 74 domków letniskowe oraz Instytut Badawczo-Rozwojowy dr Ewy Dąbrowskiej. Instytut ma być wyższy niż okoliczne drzewa (tak wynika z wizualizacji udostępnionych przez dewelopera), informuje "GW".
Mieszkańcy sprzeciwiają się inwestycji, bo ich zdaniem powstanie zamknięte miasteczko, do którego nie będą mieli dostępu mieszkańcy. Dodatkowo zdaniem przeciwników kompleksu, jak pisze ”Wyborcza”, inwestycja jest siedmiokrotnie większa niż poprzedni kompleks.
Mieszkańcy uważają, że w ośrodku będzie mogło przebywać do tysiąca osób, a sama budowa będzie już obciążająca dla okolicznej przyrody.
Deweloper nie otrzymał jeszcze zgody na budowę, ale jak informują dziennikarze –pierwsze domki zostały już sprzedane. Samorządowcy zapewniają, że mieszkańcy będą mogli korzystać z jeziora, a zarzuty dotyczące zamkniętego miasteczka bagatelizują, czytamy w "Wyborczej".