Dramat rolników. Oddają owoce i warzywa za darmo. Co tak naprawdę się dzieje na wsi?

Rolnicy zapraszają na samozbiory i liczą straty. Przekonują, że tak źle nie było od dawna. Przyczyny? Nadprodukcja oraz bardzo niskie stawki oferowane przez pośredników. Producentom nie opłaca się zatrudniać pracowników, zbierać i sprzedawać plony za bezcen. Do tego dochodzi pokaźny import z zagranicy. Minister rolnictwa zwrócił się do UOKiK z prośbą o interwencję.

 Samozbiory w woj. kujawsko-pomorskimSamozbiory w woj. kujawsko-pomorskim
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Olkusnik
Malwina Gadawa

Na polską wieś wróciła moda na samozbiory. Na początku tego miesiąca w sieci głośno zrobił się o rolniku spod Trzebnicy (woj. dolnośląskie), który przez nieuczciwego klienta został z 11 tonami śliwek. Problem mógł go kosztować nawet 36 tys. zł, ale na pomoc ruszyli ludzie, którzy bardzo szybko wykupili wszystkie owoce.

Rekordowe zainteresowanie samozbiorami

Kolejna głośna historia dotyczy rolnika z województwa świętokrzyskiego, który ogłosił, że nie opłaca mu się zbierać papryki, więc zaprosił chętnych na pole, aby ją zebrali. Koszt? Co łaska. Reakcja na apel była natychmiastowa. Tłumy pomogły zbierać dorodne plony.

Małżeństwo z Niewirkowa koło Zamościa na Lubelszczyźnie również zorganizowało samozbiory, tym razem jednak pomidorów. "Można rwać, ile się chce" - zachęcali w ogłoszeniu.

Niezwykła wieś w Polsce. Poczułam się jak w bajce

Nadpodaż produktów, niskie ceny i brak zainteresowania ze strony skupów stawiają rolników w trudnej sytuacji. Producenci nie wiedzą, co zrobić z plonami, które zalegają na polach.

Tej jesieni zainteresowanie samozbiorami jest rekordowe. - Każda oferta od rolnika spotyka się z setkami komentarzy i realnym odzewem - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Mirosław Biedroń z Fundacji Zielona Przystań, założyciel platformy MyZbieramy.pl.

Trudna sytuacja rolników. Oto przyczyny

Minister rolnictwa Stefan Krajewski na piątkowym spotkaniu z rolnikami w Nowej Soli przyznał, że "sytuacja jest trudna". Zapowiedział, że 16 października w siedzibie resortu dojdzie do rozmów z udziałem przedstawicieli wszystkich organizacji rolniczych.

- Z jednej strony trudne warunki pogodowe dotknęły w tym roku wielu producentów, z drugiej stwierdzamy nadprodukcję niektórych gatunków i brak kontraktacji, która zapewnia stabilne ceny - tłumaczył ostatnio minister i zaznaczył, że rolnicy często nie mają gwarantowanych cen, ani umów, które pozwoliłyby im planować produkcję w dłuższej perspektywie.

Takim przykładem są np. producenci ziemniaków. Według wstępnych szacunków GUS w tym roku produkcja ziemniaków wzrosła rok do roku o 15 proc. i przekroczyła 6,8 mln ton. Dobre zbiory spowodowały duży spadek cen skupu. Plantatorzy domagają się przede wszystkim działań stabilizujących rynek, rozważenia interwencyjnego skupu ziemniaków lub dopłat do ich przechowywania.

W ubiegłym tygodniu cena hurtowa ziemniaków na giełdzie w podwarszawskich Broniszach wahała się od 0,6 do 0,8 zł/kg i była o ok. 40 proc. niższa niż rok temu. Andrzej Przepióra z Wielkopolskiej Izby Rolniczej zauważył w rozmowie z PAP, że cena hurtowa danego produktu nie ma żadnego wpływu na cenę detaliczną. W przypadku sprzedaży w sklepach dochodzą takie koszty jak np. energii, pośrednictwa, transportu. Cena surowca w końcowym produkcie wynosi ok. 11 proc.

Przy tak małym udziale surowca w cenie ostatecznej produktu zmiana ceny w hurcie nie wpływa na zmianę ceny w sklepach - stwierdził.

- Każdy walczy o swoją dobrą pozycję na rynku, każdy walczy o przetrwanie - mówił niedawno na antenie RMF FM minister Krajewski. I zwracał także uwagę na długie łańcuchy dostaw. - Bardzo często to pośrednicy czerpią zyski kosztem producentów. Proponowana jest bardzo niska cena w skupie, a w sklepie nie widzimy, kto na tym zarabia - podkreślił.

- Jest górka podaży. Lato było słabe w całej Europie pod względem turystyki, ale bardzo dobre pod względem produkcji rolnej. Na to oczywiście można nałożyć wysokie koszty zbiorów związane z rosnącymi kosztami pracy i niedoborem pracowników, ale klęska urodzaju była głównym czynnikiem - komentuje dla money.pl Jakub Olipra, ekonomista Credit Agricole Bank Polska.

"Skandalicznie niskie ceny"

Związek Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej przekonywał niedawno, że "większość sieci handlowych, w tym również polskie, próbują wymusić na swoich dostawcach sprzedaż jabłek po skandalicznie niskich cenach - nawet poniżej 1 zł/kg dla sadowników". "Warto zauważyć, że standardowa cena na półce to aktualnie ok. 5–6 zł/kg. Oznacza to, że sklepy zarabiają nawet 3 zł za każdy sprzedany kilogram jabłek" -wskazał związek.

"Być może rozwiązaniem tej sytuacji jest wprowadzenie przepisów wzorem francuskiej ustawy EGalim 2, według której istnieje obowiązek informowania konsumentów, po jakiej cenie kupili jabłka od sadowników" - proponuje Związek Sadowników RP.

Kołodziejczak zabiera głos ws. sytuacji rolników

Na akcje rolników zareagował Michał Kołodziejczak, były wiceminister rolnictwa, który w czerwcu tego roku opuścił resort zdominowany przez ludowców. W rozmowie z "Faktem" podkreślił, że "w Polsce mało kto chce podchodzić na poważnie do polityki rolnej i budować strategiczne plany w celu budowy dobrych marek polskiej żywności".

- Po pierwsze ministerstwo rolnictwa powinno pomóc doraźnie rolnikom, żeby mogli przetrwać do następnego sezonu. Czekam na propozycje w tej sprawie. Daję sobie jeszcze kilka dni na czekanie, a później wyjdę sam z pewnymi propozycjami jako Agrounia, co resort powinien zrobić - powiedział dziennikowi Kołodziejczak.

Dodał, że ogłoszenie samozbiorów to "akt desperacji rolników". - Chwała ludziom, że jadą pomóc rolnikom, bo to jest bezwzględnie pomoc dla polskich rolników - mówi były wiceminister rolnictwa.

Zmowa cenowa? Minister interweniuje

- Są sygnały, że mogło dojść do zmowy cenowej na rynkach rolnych - poinformował niedawno minister Krajewski. Dodał, że skierował w tej sprawie pismo do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, aby ten sprawdził, czy do takich zmów nie dochodzi.

Szef MRiRW zwracał się już wcześniej do prezesa UOKiK w podobnej sprawie. Wówczas chodziło o potencjalną zmowę cenową przy skupie owoców miękkich. Postępowanie UOKiK, dotyczące podmiotów prowadzących punkty skupu, m.in. porzeczek, wiśni i śliwek w woj. wielkopolskim, wykazało, że pięć firm skupujących owoce miękkie mogło ustalać między sobą ceny. Prezes UOKiK posiada dowody, zdobyte m.in. podczas przeszukania w siedzibie jednej z firm, że przedsiębiorcy wymieniali się wzajemnie informacjami o cenach, które następnie stosowali wobec dostawców w swoich skupach.

Za udział w porozumieniu grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy. Osobom fizycznym odpowiedzialnym za zawarcie zmowy grozi z kolei kara do 2 mln zł.

Malwina Gadawa, dziennikarka money.pl

Wybrane dla Ciebie
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów