Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Drożyzna widoczna na cenach nawozów. Polska podnosi ten temat w Brukseli

33
Podziel się:

Ceny nawozów rosną gwałtownie, a to powoduje, że Polacy płacą więcej za żywność w sklepach. Problem ten poruszyli polscy przedstawiciele na spotkaniu ministerialnym w Brukseli. Drożyzna na nawozach powoduje, że opłacalność produkcji staje pod znakiem zapytania - stwierdził wiceminister rolnictwa Krzysztof Ciecióra i dodał, że Polska oczekuje w tej kwestii działań KE.

Drożyzna widoczna na cenach nawozów. Polska podnosi ten temat w Brukseli
Inflacja. Wysokie ceny nawozów podnoszą ceny żywności, a to odbija się na portfelach Polaków (Unsplash.com)

Wiceminister Krzysztof Ciecióra wziął udział w poniedziałek w unijnej Radzie Rolnictwa i Rybołówstwa. W rozmowie z dziennikarzami po spotkaniu podkreślił, że Polska po raz kolejny, wraz z innymi państwami odniosła się do problemu związanego z cenami nawozów. Członek polskiego rządu ostrzegł, że taka sytuacja "stawia pod znakiem zapytania opłacalność produkcji w najbliższych latach".

- Wiemy o tym, że ceny nawozów w Europie są bezpośrednio powiązane z tym szantażem energetycznym, jaki jest prowadzony obecnie przez Rosję. Nie wyjdziemy, nie poradzimy sobie z tym problemem, nie podejmując wspólnych działań - stwierdził wiceminister.

- Oczekujemy i prosimy i zabiegamy o to, aby Komisja takie działania podjęła. Zresztą szereg innych państw europejskich również o tym mówi i to wnosi. Jako Polska jako pierwsi już w październiku o tym mówiliśmy. Nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z tym kryzysem bez współpracy, bez skoordynowanych działań - wskazał Krzysztof Ciecióra.
Zobacz także: "Wojna" o polską wieś. Kołodziejczak o Kowalczyku: Jest wicepremierem tylko dzięki AgroUnii

Kryzys hodowli trzody chlewnej

Nie zabrakło też tematu trudności związanych z hodowlą trzody chlewnej. Zdaniem wiceministra obecnie obserwujemy kryzys tak w Polsce, jak i w całej Europie.

Polskie hodowle dziesiątkuje wirus ASF. Krzysztof Ciecióra wskazał, że jeżeli nic się nie zmieni, to cała Europa będzie skazana na ograniczenie lub zaniechanie produkcji mięsa, a także jego import spoza Unii Europejskiej.

- Nie chcemy się na to zgodzić. Apelujemy, prosimy, wnosimy, aby Komisja postawiła to jako wspólny europejski problem, co do którego będziemy podejmować działania wspólne - zaznaczył wiceminister.

Europa w sporze z Wielką Brytanią o rybołówstwo

Wiceminister nawiązał również do impasu między UE i Wielką Brytanią w sprawie rybołówstwa. Jak zapewnił Krzysztof Ciecióra, negocjacje w tej sprawie nadal trwają, choć "są trudne".

- Na szczęście zawarliśmy takie porozumienie wstępne, kompromis dotyczący takiego wstępnego dostępu do łowisk w 2022 roku. Natomiast ta sprawa musi być rozstrzygnięta w najbliższych tygodniach, po to żeby 2022 rok był już ułożony i europejscy rybacy mieli świadomość tego, jakie przysługują im kwoty połowowe. Natomiast na ten moment nasze cele, nasze potrzeby są zabezpieczone - wskazał.

Powiedział, że Polska była zainteresowana m.in. tym, żeby nie ograniczać połowu węgorza za wyjątkiem trzech miesięcy w okresie największych migracji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(33)
emeryt
2 lata temu
przecież jeden z wyczarterowanych gazostatków bedzie miał nazwe l.kaczynskiego - nie wystarczyło może obajtka na prezesa pgnige
JACEK
2 lata temu
TERAZ PIS PROSI UNIĘ JAK CHCĄ KASĘ TO PROSZĄ A TAK MÓWIA ZE UNIA JEST ZŁA ,JAREK STRACIŁ KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄ MYŚLAŁ ŻE JESTEŚMY MOCARSTWEM A FAKTY SA INNE
Vp.
2 lata temu
Co zaczyna się powolne padanie na kolana? To efekt głupoty PiS
csp
2 lata temu
Unio zadnej pomocy - po pierwsze ziobro wypad po drugie spełnienie warunków prawnych a potem można z pisem rozmawiać - Unio nie ugnij się. !!!
Bogdan
2 lata temu
Hola hola z tymi wzrostami. Coś mi tu nie gra. Ceny nawozów i żywności rosną od tygodnia góra dwóch ale produkty na dzisiejszą żywność został wyprodukowany za pomocą nawozów jeszcze po starej cenie. Z logiki wynika, że ceny żywności powinny rosnąć dopiero około połowy przyszłego roku. No chyba, że u nas taka szybka wegetacja, z dnia na dzień.
...
Następna strona