Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KBB
|

Ekonomiści: inflacja nie odpuści. Do końca roku będzie ok. 6 proc.

20
Podziel się:

Inflacja we wrześniu sięgnęła 5,8 proc., do końca roku będzie utrzymywała się na poziomie ok. 6 proc. - szacuje Michał Gniazdowski z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Zwrócił uwagę, że inflacja jest napędzana przez bardzo wysokie koszty paliw – ceny są niemal o 30 proc. wyższe niż rok temu.

Ekonomiści: inflacja nie odpuści. Do końca roku będzie ok. 6 proc.
Ekonomiści: inflacja nie odpuści. Do końca roku będzie ok. 6 proc. (Adobe Stock, eldarnurkovic)

Gniazdowski przyznał, że główną przyczyną zaskoczeń związanych z inflacją w ostatnich miesiącach jest szybszy wzrost cen żywności - ich dynamika przekroczyła we wrześniu 4 proc. - Dotychczas był to efekt rosnących kosztów zboża np. pszenicy czy żyta na rynkach globalnych. Obecnie cegiełkę dokładają też wyższe ceny drobiu na skutek rozpowszechnienia się przypadków ptasiej grypy - wyjaśnił ekonomista.

- Spodziewamy się, że GUS potwierdzi wstępny szacunek inflacji we wrześniu na poziomie 5,8 proc. rdr. - powiedział PAP analityk z zespołu makroekonomii PIE Michał Gniazdowski. Zwrócił uwagę, że inflacja jest napędzana przez bardzo wysokie koszty paliw – ceny są niemal o 30 proc. wyższe niż rok temu. W jego ocenie taki stan utrzyma się do początku przyszłego roku.

Żywność nie stanieje

W jego ocenie wzrost cen żywności będzie wysoki także w przyszłym roku. - Na europejskich rynkach skokowo wzrosły ceny gazu ziemnego. Skutkiem tej zmiany będzie wzrost kosztów produkcji nawozów, a w efekcie produkcji rolnej - wskazał. Podwyżki cen dla konsumenta prawdopodobnie nastąpią z pewnym opóźnieniem – może wynieść ono nawet pół roku. - Skutki będą jednak długotrwałe - zaznaczył.

Zobacz także: Polski Ład zwiększy drożyznę? Soboń odpiera zarzut Gowina

Dodał, że zaskoczyła również inflacja bazowa, która we wrześniu przekroczyła 4 proc. - Zaskoczenie wynika prawdopodobnie ze wzrostu cen usług edukacyjnych - powiedział. Zwrócił uwagę, że ostatnie lata przynosiły duży wzrost kosztów, związany ze zmianami systemu kształcenia. Według niego bieżący wynik prawdopodobnie będzie "zintensyfikowany przez np. konieczność dopasowania się szkół do wymogów sanitarnych".

W ocenie eksperta do końca roku inflacja CPI będzie oscylować wokół 6 proc. - Indeks podwyższy m.in. kolejna podwyżka cen gazu. Spowolnienie nastąpi dopiero na początku przyszłego roku - wskazał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(20)
Arti322
2 lata temu
Ekonomiści!!! jacy tak twierdzą? proszę podać konkretne nazwiska,ludzie widzą wzrosty cen i nie jest to 6% a przynajmniej 20% nawet do 30%
Tak to jest
2 lata temu
Pseudo ekspert jak zawsze kłamie. Inflacja do końca roku to murowane 7 proc., o ile nie więcej. A w przyszłym roku jeszcze więcej.
Polak
2 lata temu
Polacy mają wielkie oszczedności w bankach to PIS ma skąd brać
sdffds
2 lata temu
Inflacja 6%, stopy procentowe i lokaty na zero. Okradają Polaków. Robią to żeby ten dług zaciągnięty na rozdawnictwo było łatwiej spłacić, a zwykłe oszczędzające szaraczki na tym tracą przez inflację i niskooprocentowane lokaty. RPP i prezes NBP robi wszystko by euro, frank i dolar były drogie a złotówka słaba. Obniżka stóp % i gadanie przez rządzących o tym, że na rynek mogą wrzucić każdą ilość gotówki. Lepiej nie można było zrujnować złotego. Rozdawanie pieniędzy, zadłużanie państwa, podnoszenie podatków, majstrowanie przy OFE, ciągła niepewność co nowego rząd wymyśli prowadzą do osłabienia złotówki. By uniknąć problemów finansowych, potrafić wykryć pułapki zastawiane przez instytucje finansowe potrzebna jest finansowa wiedza. Przynajmniej na podstawowym poziomie. Dlaczego w szkole się tego nie uczy? Przeczytajcie sobie ksiazke pt. Emerytura nie jest Ci potzerbna . Opisano w niej jak dojść o wolności finansowej pomimo nie najwyższych zarobków.
Ekonomista
2 lata temu
W przyszłym roku 20 % ,ale tego chcieliśmy głosując. Najbardziej ucierpi najsłabsza grupą społeczna na przykład emeryci .