Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Fałszywe sklepy internetowe. Cztery osoby z zarzutami oszustwa

12
Podziel się:

Cztery osoby z Tychów i Rybnika usłyszały zarzuty oszustw za pomocą fałszywych sklepów internetowych - poinformowała w czwartek Prokuratura Regionalna w Warszawie. Tylko w wyniku działania jednego z e-sklepów ofiarami padło łącznie ponad 1 tys. osób.

Fałszywe sklepy internetowe. Cztery osoby z zarzutami oszustwa
Fałszywe sklepy internetowe. Cztery osoby z zarzutami (zdjęcie ilustracyjne). (Unsplash.com)

Sprawcy - trzech mężczyzn w wieku od 42 do 43 lat oraz 42-letnia kobieta - wyłudzali też od klientów dane do logowania w bankach. Straty klientów związane z działaniem tylko jednego sklepu kidparadise.pl oszacowano na kwotę ponad 170 tys. złotych - wynika z ustaleń śledztwa.

Jak poinformowała w czwartek Prokuratura Regionalna w Warszawie, zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy, oszustwa, kradzieży oraz hackingu, czyli nieuprawnionego dostępu do danych poprzez przełamanie zabezpieczeń elektronicznych.

- Decyzją sądu zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani na okres trzech miesięcy - przekazała prokuratura.

Zobacz także: Jego biznes upadał, postanowił go otworzyć. Reakcja ludzi wzruszyła go do łez

Prokuratura poinformowała, że w wyniku działania witryny kidparadise.pl oszukanych zostało około tysiąca kupujących.

- Fałszywy sklep był zarejestrowany na dane osobowe podstawionych osób tzw. słupów. Co więcej, osoby, które dokonywały zakupów w fałszywym sklepie, otrzymywały wiadomości SMS z prośbą o dokonanie dopłaty. Hiperłącza z wiadomości SMS prowadziły do stron podszywających się pod agentów rozliczeniowych. W ten sposób od pokrzywdzonych wyłudzano między innymi dane do logowania do bankowości elektronicznej - wyjaśnia prokuratura.

Śledczy ustalili także, iż środki pieniężne pozyskane przy wykorzystaniu kont bankowych założonych na podstawione osoby były transferowane na kolejne rachunki bankowe, a następnie wypłacane w bankomatach na terenie całego kraju.

- Część pieniędzy była również przekazywana na giełdy kryptowalut. Miało to na celu utrudnienie stwierdzenia ich przestępczego pochodzenia, jak również wykrycia oraz ustalenia miejsca ich przechowywania - wyjaśnili śledczy.

Funkcjonariusze zabezpieczyli liczne nośniki pamięci, telefony komórkowe, dokumenty, karty SIM oraz dokumentację bankową - w tym paragony dotyczące wypłat w bankomatach i bitomatach.

Prokuratura poprosiła, aby "osoby pokrzywdzone w wyniku działania fałszywego sklepu internetowego kidparadise.pl" przesyłały zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do wydziału do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.

"Policja i prokuratura apelują, aby zachować ostrożność przy dokonywaniu zakupów: weryfikować wiarygodność sklepu internetowego i zwracać uwagę na adres strony internetowej przy dokonywaniu płatności online" - podkreślono jednocześnie w komunikacie warszawskiej prokuratury.

Zatrzymanie podejrzanych to efekt wspólnych działań stołecznej prokuratury regionalnej oraz funkcjonariuszy z Rybnika, Warszawy i komendy wojewódzkiej w Katowicach.

To kolejne w ostatnim czasie zatrzymania cyberprzestępców, tworzących fałszywe strony internetowe i wyłudzających dane klientów. Kilka tygodni temu śląska policja poinformowała o rozbiciu grupy cyberprzestępców, której członkowie są podejrzani o oszustwa komputerowe, kradzieże z włamaniem na konta bankowe, hacking oraz pranie pieniędzy. Zarzuty w tej sprawie usłyszało 60 podejrzanych, 28 z nich zostało aresztowanych.

Z ustaleń śledczych wynika, że część podejrzanych obsługiwała kilkadziesiąt fałszywych sklepów internetowych, oszukując w ten sposób kilka tysięcy osób, które zapłaciły za towar, lecz nigdy go nie otrzymały. Sklepy były zarejestrowane na dane osobowe podstawionych osób tzw. słupów lub dane pochodzące z kradzieży tożsamości.

Jak wynika z raportów zespołu CERT Polska - zespołu zajmującego się reagowaniem na naruszanie bezpieczeństwa w internecie - od 2018 roku znacząco nasiliły się ataki wykorzystujące podszywanie się pod serwisy płatności online. Policja konsekwentnie apeluje w związku z tym, aby zachować ostrożność, gdy otrzymujemy wiadomości SMS zawierające podejrzane linki lub informacje o konieczności dokonania dopłaty np. za przesyłkę, prąd lub gaz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(12)
Monia
3 lata temu
przestrzegam przed słowacką pseudo hurtownią odzieży "JANATTWELL" oszuści, oszukali wiele osób, wystarczy poszukać na słowackich forach, ja też niestety dałam się nabrać.
lop
3 lata temu
ich wina te mordy rozdziawia i kupuja byle co byle by nakupowac nie sprawdza sklepow czy sa,legalne a tak swoja droga za pobraniem tez mozna kupowac przywioza towar to sie zaplaci nie przywioza to sie nie zaplaci,i tyle a kto placi w ciemn,nikt kota w worku ku[owac nie ma zamiaru bynajmniej nie ja jeszcze nie zdarzylo sie mnie sie,aby,kupic i wczesniej zaplacic najpierw towar ,i jeszcze rozpakuje i dopiero zaplace nawet zdarzylo sie mnie reklamacje zlozyc poniewaz kupowala, towar i mnie nie odpowiadal karton zakleila,odeslalm,i napisalam reklamacje i zwrocili mnie pieniazde z przelaniem na konto,nietrafione towar zwracam wlascicielowi,na fotkach byl inny w rzeczywistosci tandeta,i jeszcze za duza
Cdet
3 lata temu
Przestrzegam przed oszustwami Energii Operator SA. Na koniec 2020r ich przedstawiciele dokonywali odczytów stanów licznika a do wystawców faktur zaniżali te stany o 30 - 70 % po to aby każdy za resztę płacił już po wyższej cenie. Sprawcie to u siebie.
Rad12
3 lata temu
Dać 15 lat więzienia bo to nasze prawo jest słabe,nic się nie boją
Julia
3 lata temu
Przyglądnijcie się sklepowi Sandbella, która oferuje tandetne szmaty reklamując je jako wyroby z czystej bawełny i nie przyjmuje żadnych zwrotów ani nie odpowiada na maile.