Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Finansowanie in vitro. Senat zagłosował

10
Podziel się:

Senat zagłosował w piątek za finansowaniem in vitro z budżetu państwa. Teraz ustawa w tej sprawie trafi do podpisu na biurko prezydenta. - Nie wyobrażam sobie, żeby Andrzej Duda jej nie podpisał - mówiła marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.

Finansowanie in vitro. Senat zagłosował
Finansowanie in vitro z budżetu państwa. Senat zagłosował za (PAP, Piotr Nowak)

W piątek Senat głosował za ustawą o finansowaniu in vitro z budżetu państwa. Za jej przyjęciem bez poprawek, co rekomendowała senacka komisja zdrowia, było 59 senatorów, przeciw 23, a 3 wstrzymało się od głosu. Wcześniej w głosowaniu izba nie poparła wniosku grupy senatorów PiS o odrzucenie ustawy. Wniosek w tej sprawie złożyli: Michał Seweryński, Zdzisław Pupa, Marek Komorowski, Andrzej Pająk, Janina Sagatowska, Alicja Zając i Jerzy Chróścikowski.

Zgodnie z nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, minister zdrowia opracuje, wdroży, zrealizuje i sfinansuje program polityki zdrowotnej leczenia niepłodności obejmujący procedury medyczne wspomaganej prokreacji, w tym zapłodnienie pozaustrojowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Awantura o wiatraki. "To słaby start nowego rządu w temacie transformacji energetycznej"

Wnioskodawcy (projekt był inicjatywą obywatelską) podnosili, że z uwagi na dość wysokie koszty procedury in vitro jej dostępność jest obecnie ograniczona. Teraz ustawa trafi do podpisu na biurko prezydenta Andrzeja Dudy.

"Bardzo dobry początek prac"

Prowadząca obrady marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała po piątkowym głosowaniu, że bardzo cieszy się, że ustawa obywatelska została przez Senat przyjęta. - To bardzo dobry początek naszych prac – stwierdziła.

Podkreśliła, że poparcie Senatu dla ustawy o finansowaniu in vitro z budżetu państwa zamyka pracę tysięcy ludzi zaangażowanych w tę sprawę: zarówno tych, którzy podpisali się pod projektem obywatelskim, jak i rodzin walczących o to, żeby in vitro było dostępne dla wszystkich.

- Mam nadzieję, że teraz tylko czekamy na podpis pana prezydenta, bo nie wyobrażam sobie, żeby tej ustawy - tak potrzebnej dla tysięcy Polaków - nie podpisał. Pierwsza ważna ustawa w Senacie to ta, która daje szczęście ludziom - powiedziała Kidawa-Błońska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
ludzie
5 miesięcy temu
ludzie którzy nie mogą a chcą mieć dzieci nie mają mieć pomocy od państwa? A niby dlaczego? Przecież i ONI płacą podatki. Co lepiej zrobić przy wyludniającym się kraju? Afrykę tu naściągać i ich utrzymywać?? Ludzie pomyślcie czasami dalej niż do 10tego
uyyy
5 miesięcy temu
Prezydencie, zawetuj in vitro! zachęcam do podpisania petycji na stronie twojepetycje.
Niech PAD zaw...
5 miesięcy temu
"pełen dostęp do bezpłatnych badań prenatalnych", "dostęp do bezpłatnego znieczulenia" "refundacja in vitro" - co ma to wszystko ze sobą wspólnego? Odpowiedź prosta, wszystko co "bezpłatne" "refundowane" "dofinansowane" oczywiście pochodzi z pieniędzy podatników(budżetu państwa), z NASZYCH PIENIĘDZY, a nie, żeby ktoś sobie prywatnie(ZA WŁASNE) to załatwiał. Państwo nie jest przecież "dobrym wujkiem", który za swoje te rzeczy ufunduje społeczeństwu tylko jak zwykle musi zedrzeć kasę z podatników. Jakby w Polsce były obniżone te podatki, które są potrzebne i niezbędne oraz zlikwidowane te, które były zbędne i szkodliwe to by każdego było stać nie tylko na te rzeczy opisane w artykule ale na po prostu godne życie, dobrobyt. Takimi rzeczami nie powinno zajmować się państwo ale powinna to być indywidualna i całkowicie prywatna decyzja pary, jeżeli sumienie ich od tego nie powstrzymuje i nie widzą w tym nic niewłaściwego. A poza tym in vitro to selekcja, wybieranie sobie tych zapłodnionych komórek(procedura in vitro polega na tym, że jest kilka próbek a nie jedna), które się parze spodobają(a w zasadzie to laborant zasugeruje, które są najlepsze jakościowo), pozostałym zaś nie pozwalając na rozwinięcie się i skazanie na niebyt. In vitro to tak jakby pójść na targ warzywny i wybierać sobie warzywa i te które się podobają to wziąć a te, które mogą mieć jakieś choćby drobne niedoskonałości czy wady odrzucić. Metoda leczenia zapłodnienia nie powinna przypominać "chodzenia na targ warzywny", a dziecko nie powinno być traktowane jak "warzywo" na zasadzie jak ładne i zdrowe to wziąć a jak ma jakieś niedoskonałości to odrzucić. Najlepiej jeśli parze uda się osiągnąć zapłodnienie w tradycyjny sposób( tak jak to robią wszystkie ssaki) ale jeśli jednak się nie udaje to jest cały szereg metod leczenia niepłodności( i można o tym poczytać w sieci) i są one efektywne.
Eeeeee556
5 miesięcy temu
Niech dofinansują innych potrzebnych lekarzy
Uhu
5 miesięcy temu
W Polsce powinno zlikwidować się urząd prezydenta wraz z kilkuset osobową doradczą przystawką oraz senat, to instytucje niepotrzebne a liczbę posłów, osłów powinno się zmniejszyć, Polskę nie stać na takie marnotrawstwo publicznych pieniędzy.