aktualizacja
- Firmy upadają, bo nie ma rąk do pracy. To jedna z przyczyn – powiedział w programie „Money, To się liczy” Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów. – W przypadku branży budowalnej dochodzi wzrost cen materiałów budowlanych. Firmy nie są w stanie dotrzymać warunków umowy i przewidzieć kosztów, które poniosła ws. z daną inwestycją. Brak pracowników sprawia, że firmy są zmuszone rezygnować ze zleceń i tracą rentowność.