Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agnieszka Zielińska
Agnieszka Zielińska
|

GIS wycofuje produkty z tlenkiem etylenu. Unia go zakazała. Skąd się w nich wziął?

23
Podziel się:

Tlenek etylenu to środek bakteriobójczy i grzybobójczy zabroniony w UE. W Polsce wykryto go już w mięsie, wędlinach, lodach i kurkumie. Lista wycofywanych produktów z tym składnikiem z każdym dniem rośnie. Czy jest się czego bać?

GIS wycofuje produkty z tlenkiem etylenu. Unia go zakazała. Skąd się w nich wziął?
GIS wycofuje produkty z tlenkiem etylenu. Unia go zakazała. Skąd się w nich wziął? (East News)

W Polsce GIS wydał ostrzeżenia dotyczące m.in. kilkunastu partii boczku i przetworów rybnych. W kwietniu wykryto go także m.in. w kurkumie. Dodatkowo z półek sklepowych zniknęła część lodów firmy Froneri Polska. Wcześniej lody z toksycznym składnikiem wycofano także we Francji i Finlandii.

Tlenek etylenu w postaci gazu stosowany jest, jako środek bakteriobójczy i grzybobójczy. Ma m.in. właściwości rakotwórcze. Jego stosowanie w żywności jest zabronione w UE.

Szkodliwą substancję w jedzeniu sprzedawanym na terenie Unii wykryto po raz pierwszy we wrześniu ubiegłego roku. Od tego momentu problem wykryły u siebie wszystkie kraje UE. W efekcie od jesieni ubiegłego roku do dziś do specjalnego Unijnego Systemu Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach (RASFF) wprowadzono niemal 450 powiadomień dotyczących wykrycia tlenku etylenu w różnych produktach.

Zobacz także: Lockdown znowu w całej Polsce? Ekspert odpowiada

- We wrześniu 2020 roku w RASFF po raz pierwszy zgłoszono wykrycie tlenku etylenu (ETO) w sezamie pochodzącym z Indii. Był prawdopodobnie stosowany jako gaz do sterylizacji sezamu - informuje Jan Bondar, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Od chwili wykrycia tlenku etylenu UE GIS rozpoczął systematyczne kontrole przesyłek sezamu importowanego z Indii. Wprowadził też zasadę "zero tolerancji" dla produktów, w których stosowany był sezam z ETO.

Niestety w czerwcu tego roku okazało się, że szkodliwy tlenek etylenu znajduje się także w mączce chleba świętojańskiego pochodzącej z Turcji. To zła wiadomość, bo oznacza, że szkodliwa substancja może znajdować się praktycznie w każdej żywności, którą znajdziemy w sklepie. Dlaczego?

Mączka chleba świętojańskiego zgodnie z przepisami UE jest używana do produkcji szerokiej gamy produktów spożywczych. - Stosowana jest m.in. do lodów i suplementów żywności - tłumaczy dr hab. Paweł Struciński, kierownik Zakładu Toksykologii i Oceny Ryzyka Zdrowotnego w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego PZH – Państwowym Instytucie Badawczym.

Jego zdaniem problem jest obecnie na tyle poważny, że właściwie nikt w UE nie wie, czego można się dalej spodziewać.

Stosują go Indie i Chiny

Skąd tlenek etylenu pojawił się w żywności? - To gaz powszechnie stosowany w przemyśle chemicznym jako półprodukt. Niewielkie jego ilości są stosowane m.in. do sterylizacji gazowej narzędzi medycznych czy materiałów opatrunkowych, a w niektórych krajach do tzw. fumigacji niektórych produktów spożywczych. Pod tą nazwą kryje się proces zwalczania szkodników, np. owadów czy drobnoustrojów za pomocą substancji chemicznych w formie pary, dymu lub gazu.

Zdaniem Pawła Strucińskiego ETO jest stosowany w państwach azjatyckich, np. Indiach w produktach, które są eksportowane do innych krajów, w tym do Europy. Używają go prawdopodobnie po to, aby wyeliminować różne patogeny, w tym np. pałeczek Salmonelli. Nie chcą, by transportowany towar nie został niedopuszczony do obrotu w UE ze względu np. na złą jakość.

Niestety to oznacza, że niedozwolona substancja mogła znajdować się w żywności już wcześniej, ponieważ nie badano jej dotąd pod tym kątem. Aż do września ubiegłego roku.

- Wówczas wszyscy zaczęli badać sezam pod kątem obecności tej substancji zarówno w ramach badań właścicielskich, jak i w ramach urzędowej kontroli żywności. Okazało się wówczas, że znajduje się on w większości partii, które trafiały do Europy - mówi Paweł Struciński.

Ekspert zwraca uwagę, że z sezamu robi się nie tylko sezamki, ale także inne produkty piekarskie, takie jak np. bajgle czy precle. W efekcie już w ubiegłym roku doszło do wycofania serii produktów z tlenkiem etylenu przez GIS. W tej chwili sprawa zatacza coraz szersze kręgi, ponieważ wszyscy zaczęli sprawdzać tlenek etylenu w produktach, które trafiają do Europy.

Zdaniem Strucińskiego na razie nie powinniśmy wpadać w panikę, należy dać pracować odpowiednim służbom. - Jeżeli ktoś, zjadł np. lody, które zawierały tę substancję, to nie oznacza, że od razu musi się spodziewać czegoś najgorszego. Jednak w szerszym kontekście sprawy nie należy bagatelizować, a podjęte działania mają charakter prewencyjny, czyli minimalizujący potencjalne ryzyko - podsumowuje nasz rozmówca. 

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(23)
ekspedytka
2 lata temu
spróbujcie sie dodzwonić do GIS lub WSSE i zapytać o listę produktów skazonych tlenkiem etylenu, glifosatem , i napromieniowaną nie ma takiej listy ,(poza ( pojedyńczymi przypadkami)NIC NIE WIEDZA BO NICNIEROBIĄ
dxtbtbrdtrdy
3 lata temu
w tym kartonowym kraju wszystko jest dozwolone, bo wyborcy by płakali - tzn. co co dają pieniądze na nierobów
ZERO TOLERANC...
3 lata temu
Na pseudo chorobę można ogłosić lokdauny a na zabijanie ludzi czymś co dodają do jedzenia to proszę nie panikować?? o Co tu chodzi??? bo chyba nie tylko o pieniądze ale o Ludobójstwo i Pazerność handlarz śmiercią
konsument
3 lata temu
Dzisiejsza żywność ma swym składzie prawie cała tablice Mendelejewa..Czemu douczają ja dla ludzi ???
Gen. Patton
3 lata temu
Sanepid zamiast kontrolować jakość żywności to zajmuje się polityką rządu i nękaniem ludzi, którzy ciężko pracują na podatki, tak tak podatki bo dla nich już mało zostaje no i mandaty! . Sanepid jak się nie poprawi to do zaorania!!!!!
...
Następna strona