Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Pawłowski
|
aktualizacja

Grozi nam fala bankructw w 2024 r. "Koszty silnie dociskają gastronomię"

Koszty silnie dociskają sektor, który był jednym z najbardziej skrzywdzonych przez COVID-19 i lockdowny. Wygrzebujący się sektor HoReCa (hotelowo-gastronomiczny) trafia na silne podwyżki minimalne i brak możliwości podnoszenia cen - ocenił Krzysztof Inglot z Personnel Service w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski. Zwrócił uwagę, że sektor hotelarstwa, gastronomii i usług cateringowych, mierzy się z poważnymi wyzwaniami. Z jednej strony rosną koszty działalności, z drugiej szykują się kolejne podwyżki płacy minimalnej, ale również bardziej doświadczeni pracownicy oczekują wzrostu wynagrodzeń. - To prowadzi do jednego: przedsiębiorstwa, które nie zdołają podnosić jakości usług i cen, by zrekompensować rosnące koszty, będą stały przed zagrożeniem bankructw - dodał Inglot.

120
Podziel się:
KOMENTARZE
(120)
Tadeusz
5 miesięcy temu
Niestety nie ma sprawiedliwości i równości jeżeli chodzi o status majątkowy. Ja mam to szczęście, że pracuję jako Technik dentystyczny i zarabiam bardzo dobrze. Już od czasów nauki w Studium Pracowników Medycznych i Społecznych miałem szczęście do rozwijania się w branży i zawodzie.
nika5566
6 miesięcy temu
Mogą popadać bo ceny są w gastronomii i hotelarstwie takie jak zagranicą a wynagrodzenia pracowników 4 krotnie niższe. Cudów nie ma. Wszyscy w końcu popadają bo jeśli pracującego człowieka nie stać, to nie pójdzie. Podstawą normalnej gospodarki jest godne wynagrodzenie pracownika i to trzeba było najpierw zrobić - wyrównać z wynagrodzeniami zachodu Europy wynagrodzenia w Polsce a potem dopiero rozdawać na pińset.
OLO
6 miesięcy temu
Przynajmniej plebs nie bedzie jadał w restauracjach ze swoimi smierdzącymi kaszojadami :)
boks
6 miesięcy temu
ale po co nam tyle restauracji w pl? Zostaną dwie ale dobre...
Slawek
6 miesięcy temu
Ja jadam w domu! Przynajmniej zdrowo i nikt do talerza nie pluje
...
Następna strona