Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Import zboża z Ukrainy wstrzymany co najmniej do lipca

Podziel się:

Import zboża z Ukrainy będzie czasowo wstrzymany co najmniej do lipca - poinformował w TVP Info wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski. Poinformował także, że we wtorek minister rolnictwa Robert Telus "spotka się na granicy ze związkami z pięciu innych państw".

Import zboża z Ukrainy wstrzymany co najmniej do lipca
Nowy minister rolnictwa Robert Telus w piątek w Dorohusku spotkał się ministrem polityki rolnej i żywności Ukrainy Mykołą Solskim (PAP, Wojtek Jargiło)

- Unia Europejska nie zrobiła nic, żeby pomóc polskim rolnikom i skuteczność w pierwszych godzinach pana Roberta Telusa - nowego ministra rolnictwa, przy wsparciu i premiera i prezydenta, bo to wynikało również z rozmów z prezydentem Zełenskim pokazała, że potrafimy się porozumieć z Ukrainą i wstrzymać czasowo import zboża co najmniej do lipca - powiedział na antenie TVP Info wiceszef resortu rolnictwa Janusz Kowalski.

Kowalski: na wszystkie produkty rolne z Ukrainy powinny być nałożone cła

Wiceminister podkreślił, że porozumienie polsko-ukraińskie ws. zboża to pierwszy krok.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tusk miał rację ws. zboża z Ukrainy? Pokrętna odpowiedź ministra

- Bo ja reprezentuję Solidarną Polskę i mówimy twardo: na wszystkie produkty rolne z Ukrainy powinny być nałożone cła i ufam, że to jest początek tej wielkiej batalii, którą teraz toczy polski rząd z Komisją Europejską, tak żeby chronić polskie rolnictwo. My pomagamy Ukrainie, ale mamy być państwem tranzytowym. Wszelkie produkty muszą być przez Polskę przesyłane, nie mogą szkodzić polskim rolnikom, polskim producentom i wywoływać kryzys związany z bezpieczeństwem żywnościowym - powiedział.

Kowalski poinformował, że we wtorek minister rolnictwa Robert Telus "spotka się na granicy ze związkami z pięciu innych państw".

- Będzie wypracowane stanowisko w stosunku do właśnie Unii Europejskiej, Komisji Europejskiej, żeby bronić interesów polskiego rolnictwa. Nie może być tak, że Francuzi, czy Niemcy patrzą, jak się polski rolnik wykrwawia, po to żeby - w mojej ocenie - takie nastroje antyukraińskie wzniecać w Polsce. To jest bardzo złe rozwiązanie - dodał.

Rządowa agencja rozpoczęła skup pszenicy

Powołany w czwartek przez prezydenta na nowego ministra rolnictwa Robert Telus w piątek w Dorohusku spotkał się ministrem polityki rolnej i żywności Ukrainy Mykołą Solskim. Po zakończeniu spotkania poinformował, że strona ukraińska "złożyła propozycję, aby przez pewien czas bardzo mocno ograniczyć, a na tę chwilę nawet zatrzymać całkowicie przyjazd zboża do Polski".

- Chcę bardzo mocno powiedzieć: do Polski, nie mówimy o tranzycie - mówił Telus.

Telus podkreślił, że tranzyt zboża z Ukrainy przez Polskę będzie "bardzo mocno monitorowany przez stronę zarówno polską, jak i ukraińską, aby zboże nie zostawało w Polsce".

Telus dodał, że najprawdopodobniej w przyszły piątek spotka się z Solskim, aby podpisać dokument ws. rozwiązania problemu na rynku zbóż.

Minister podkreślił, że najważniejszym celem wspólnych działań jest rozładowanie magazynów zboża.

We wtorek sejmowa Komisja Finansów Publicznych wyraziła zgodę na zmianę przeznaczenia 600 mln zł z rezerwy celowej i na przekazanie tej kwoty na rzecz RARS.

- Kwota 600 mln zł jest przewidziana na zakup zboża w ramach rezerw strategicznych - powiedział w Sejmie prezes RARS Michał Kuczmierowski. Jak informował wcześniej wicepremier i były minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, środki mają zostać przeznaczone na skup zbóż – pszenicy i kukurydzy. Jest to element ustaleń, jakie zostały poczynione przez stronę rządową z rolnikami podczas "okrągłego stołu".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP