Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MŁU
|

Inflacja w Polsce. Po raz pierwszy od dawna może nas czekać pozytywne zaskoczenie

35
Podziel się:

W środę Główny Urząd Statystyczny poda odczyt inflacji za listopad 2022 r. Ekonomiści prognozują, że możemy spodziewać się inflacji na poziomie 18 proc., co będzie nieznacznym wzrostem w porównaniu z rekordowym październikowym rekordowym odczytem w wysokości 17,9 proc., ale są sygnały, które sugerują, że może nas też czekać pozytywne zaskoczenie.

Inflacja w Polsce. Po raz pierwszy od dawna może nas czekać pozytywne zaskoczenie
W ostatnim czasie szczególnie dotkliwy jest wzrost cen żywności (Getty, Jakub Porzycki)

Październikowe dane o inflacji to najwyższy odczyt od grudnia 1996 r. Liderami cenowych wzrostów pozostawały żywność i napoje (22 proc. r/r), opłaty za użytkowanie mieszkania (28,7 proc.) i transport (17,3 proc.). Mocno w górę poszły także ceny w restauracjach i hotelach. W październiku w tym obszarze GUS odnotował wzrost aż o 18,5 proc. r/r.

Inflacja w listopadzie 2022 r. może być nieco niższa od prognozy

W ostatnim czasie przyzwyczailiśmy się, że inflacja w Polsce bije rekordy miesiąc po miesiącu i tak też zakłada obecny konsensus. Ekonomiści szacują, że inflacja w listopadzie wyniesie 18 proc. Są jednak wśród nich tacy, którzy twierdzą, że rekordu tym razem nie będzie.

I tak ekonomiści z Credit Agricole prognozują inflację na takim samym poziomie, jak w październiku, czyli 17,9 proc. Ich zdaniem wzrost inflacji bazowej (do 11 proc. w październiku) i dynamiki cen żywności został skompensowany przez niższe tempo wzrostu cen paliw i nośników energii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 20 proc. inflacji już w grudniu. Ekonomista kreśli czarny scenariusz: w sylwestra może przyjść zła wiadomość

Zastrzyk optymizmu, jeśli chodzi o tempo wzrostu cen w Polsce, przyniosły we wtorek dane Komisji Europejskiej, która odnotowała, że wskaźnik oczekiwań inflacyjnych konsumentów w Polsce w listopadzie spadł do 43,5 punktu z 46,0 p. w październiku.

We wtorek poznaliśmy też dane o inflacji w Niemczech, gdzie ceny spadły aż o 0,5 proc. miesiąc do miesiąca.

Inflacja ma zwalniać, ale szczyt dopiero przed nami

Jeśli jednak spojrzeć na prognozy odczytów inflacyjnych na nadchodzące miesiące, ciężko o nadmierny optymizm. Ekonomiści są raczej zgodni, że szczytu inflacyjnego należy się spodziewać na początku 2023 r. i wyniesie on więcej niż 20 proc.

Sam Narodowy Bank Polski prognozuje, że inflacja CPI rok do roku w Polsce w najprawdopodobniejszym scenariuszu wyniesie 14,5 proc. w 2022 r., w 2023 r. spadnie do 13,1 proc., a dopiero w 2024 r. osiągnie poziomy jednocyfrowe i wyniesie 5,9 proc.

Biorąc pod uwagę ostatnie wypowiedzi członków RPP, można się spodziewać, że jeśli odczyty inflacyjne nie będą nadspodziewanie wysokie, RPP co najmniej przez jakiś czas powstrzyma się od dalszych podwyżek stóp procentowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(35)
Sony
rok temu
Skąd te dane ?! Sianie niepokoju i zamętu.
Inflacja
rok temu
taaaak dziś widziałem ceny produktów skoczyły znów o 2zł jest baaaardzo zaskakująco tanio
Niewolnik pod...
rok temu
prognozy były inflacja na poziomie 10% to 18% to jest mniej? Artykuł sponsorowany czy co?
Bob
rok temu
Pisowskie media kłamią 24 godziny na dobę.
Emeryci i ren...
rok temu
W grudniu inflacja będzie pewnie 15% bo zbliża się waloryzacja emerytur i rent .Ale ściema !!!!
...
Następna strona