Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Inflacja trawi Stary i Nowy Świat. "Tak źle nie było od dekad"

20
Podziel się:

W Polsce inflacja jest najwyższa od ponad dwóch dekad. W Wielkiej Brytanii i Niemczech wzrost cen największy od 30 lat, w Holandii od wprowadzenia euro 20 lat temu. Problem ma również Nowy Świat. W Stanach Zjednoczonych inflacja w grudniu w ujęciu rocznym wyniosła 7 proc., co jest najwyższym poziomem od 1982 r.

Inflacja trawi Stary i Nowy Świat. "Tak źle nie było od dekad"
Coraz droższe są ceny gazu, żywności i paliwa. (Flickr, KPRM, KPRM, Krystian Maj)

Dane z Europy i Stanów Zjednoczonych wskazują, że świat zmaga się z nienotowaną od dekad inflacją. Coraz droższe są ceny gazu, żywności i paliwa.

Zobacz także: Polski Ład w ogniu krytyki. Poseł PiS: Niestety wkradły się tam błędy

Według szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella wzrost cen jest "poważnym zagrożeniem" dla gospodarki i największą przeszkodą ku jej pełnej odbudowie po pandemii. Sondaże wskazują też, że jest ona jednym z największych problemów politycznych ciągnących w dół notowania prezydenta Joe Bidena.

Ceny szybują w całej Europie

Jednak nie tylko USA borykają się z problemem gwałtownie wzrastającej inflacji. Ceny szybują w całej Europie. Inflacja w Polsce w grudniu wyniosła 8,6 proc. Tak szybko ceny nie rosły od ponad 20 lat.

Zjawisko wysokiej inflacji w Wielkiej Brytanii zaczęło narastać wiosną 2021 r. W grudniu roczna stopa inflacji wzrosła do 5,4 proc., czyli najwyższego poziomu od marca 1992 r. W swojej grudniowej prognozie Bank Anglii przewidywał, że szczyt inflacji nastąpi w kwietniu 2022 roku, gdy dojdzie ona do 6 proc., ale część analityków obawia się, że szczyt będzie na poziomie nie 6 proc., lecz 7 proc.

Na Węgrzech inflacja rok do roku w grudniu 2021 roku wyniosła 7,4 proc. To najwyższy wskaźnik od 2007 roku. Najbardziej wzrosły ceny paliwa (o 25,9 proc.) oraz tytoniu (o 12,7 proc.). Ceny żywności podniosły się średnio o 8 proc.

Według metody stosowanej przez Europejski Urząd Statystyczny Eurostat inflacja w Holandii nadal rośnie i wyniosła w grudniu 6,4 proc. w skali roku. To największy wzrost od wprowadzenia euro w 2002 r. W listopadzie wzrost cen towarów i usług wyniósł 5,9 proc. i zdaniem Holenderskiego Urzędu Statystycznego (CBS) był konsekwencją gwałtownego wzrostu cen gazu, energii elektrycznej i paliw. Jednocześnie, podobnie jak w innych krajach, rosły ceny żywności, alkoholu i tytoniu.

W Niemczech w ubiegłym roku odnotowano najwyższą stopę inflacji od niemal 30 lat. We wrześniu inflacja przekroczyła granicę 4 proc. W listopadzie wyniosła 5,2 proc. Według wstępnych szacunków, ceny konsumpcyjne w grudniu były w Niemczech o 5,3 proc. wyższe niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku.

Problem na Ukrainie

Do rekordów dochodzi na Ukrainie. Średnioroczna inflacja za 2021 r. u naszych wschodnich sąsiadów wyniosła 10 proc. Średnie ceny artykułów spożywczych w grudniu 2021 roku w porównaniu z grudniem 2020 r. wzrosły o ok. 13 proc. Narodowy Bank Ukrainy oczekuje spadku inflacji do 5 proc. pod koniec 2022 r.

Według wstępnych danych bułgarskiego Krajowego Instytutu Statystycznego w grudniu inflacja w Bułgarii wyniosła 7,8 proc. w stosunku do grudnia 2020 r. To najwyższy wskaźnik w ciągu ostatnich 10 lat. Projekt budżetu na 2022 r., który ma zostać przyjęty w marcu, zakłada spadek inflacji do 4,9 proc. w skali rocznej.

Jak podaje Instytut Statystyczny Istat, roczna inflacja we Włoszech wyniosła w grudniu 3,9 proc. Jest najwyższa od 2012 roku. Instytut zaznaczył, że główną siłą napędową inflacji jest wzrost cen energii. 3,9- procentowa inflacja oznacza, że wydatki każdej rodziny na konsumpcję wzrosną w tym roku średnio o ok. 1200 euro - prognozuje organizacja obrony praw konsumentów Codacons. Według jej ekspertów we Włoszech trwa "prawdziwy kryzys cenowy, który pogłębi się w najbliższych miesiącach".

W Szwecji w grudniu 2021 roku odnotowano inflację na poziomie 4,1 proc. w ujęciu rocznym (wskaźnik KPIF). Był to najwyższy wzrost cen w tym kraju od prawie 30 lat.

Francja radzi sobie stosunkowo dobrze względem innych krajów europejskich, choć inflacja przyspieszyła w całym 2021 r. do 1,6 proc. średniorocznie - jak podał Narodowy Instytut Statystyczny INSEE. Instytut potwierdził także nieco wcześniej tego samego dnia wzrost cen konsumpcyjnych we Francji o 2,8 proc. w grudniu r/r.

Najlepsza sytuacja w Portugalii

Także Portugalia jest jednym z państw UE, które w najmniejszym stopniu doświadczają inflacji. Z szacunków rządu Antonio Costy przedstawionych w połowie stycznia wynika, że poziom inflacji wynosił tam 2,6 proc., podczas gdy średnia unijna wynosiła wówczas 4,9 proc. W całym roku 2021 średni poziom inflacji w Portugalii wyniósł 1,3 proc.

Hiszpania ze swoją szybko rosnącą inflacją znajduje się w zupełnie innej sytuacji niż Portugalia. W grudniu przekroczyła inflacja przekroczyła 6,7 proc., czyli poziom nienotowany w Hiszpanii od dekad. Bank centralny Hiszpanii, który w najbliższym czasie ma podać dokładne liczby dot. inflacji w minionym roku, oszacował, że w 2021 r. sięgnęła ona poziomu 3,7 proc.

Dane europejskie i amerykańskie ustępują jednak katastrofalnej sytuacji w Turcji. W ciągu 2021 r. wartość liry tureckiej spadła o 40 proc. Inflacja w grudniu wynosiła ponad 36 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(20)
WYRÓŻNIONE
wghi
3 lata temu
Bilet w jedną stronę i byle dalej, byle szybciej od tego całego burdlu, wirusy, dodruk, inflacja, wieczne polityczne napi3dalnie się, oszczędności z dnia na dzień co raz mniej warte, wypłata co raz mniej warta, pop3do1one, zagmatwane prawo, urzędnicy rzucający bez przerwy kłody pod nogi. Kvwa, teraz to nawet Afryka wydaje się być bardziej atrakcyjna pod względem jakości życia.
Qwrf
3 lata temu
Banki centralne pod sad, za niekontrolowany dodruk pieniedzy, polski dodrukowal 20% pkb. Inni nie sa lepsi, co spowodowalo inflacje. Jawne okradanie narodu przez paru banksterow
wsiok prosty
3 lata temu
Niesamowite. Kto by pomyślał że masowe drukowanie (i rozdawanie) pustego pieniądza (makulatury) wywoła inflację. Odkrycie na miarę Nobla.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (20)
Iii
3 lata temu
Wszędzie powód jest jeden wysokiej inflacji podwyżka cen pradu gazu i paliwa a wszystko na skutek decyzji UE
hamulec postę...
3 lata temu
Dotychczasowy model tzw. "zachodniej" gospodarki sypie się w gruzy. Rzecz w tym że tzw. ekonomiści nigdy się do tego nie przyznają i wynajdą sto powodów że system jest dobry tylko zaistniały niekorzystne okoliczności. Firmy w pogoni za zyskiem produkują śmieci/buble/badziew, awaryjne/nienaprawialne, byle wytrzymało do końca gwarancji, a potem nie naprawiaj - kup nowe. Marnują surowce, energię, emitują zanieczyszczenia i rosną hałdy śmieci. TEN SYSTEM MUSI UPAŚĆ!!!! Żyjemy na skończonej planecie i surowców z kosmosu nie pozyskamy, choćby sam Elon nie wiadomo jak się produkował, by pozyskać kasę na swe utopijne projekty kosmiczne. Pilnie trzeba rozwiązać co najmniej dwa problemy: Przeludnienie planety Ziemia i marnotrawstwo surowców. Tylko kto ma to zrobić jeśli politykierzy pasą się na korporacyjnych błoniach, a doktryna obowiązująca w każdej dziedzinie gospodarki przewiduje tylko jeden kierunek - WZROST - PKB, produkcji, sprzedaży, wydobycia, pieniądza w obiegu, a tak się nie da. Są granice wzrostu, a potem następuje upadek, tym boleśniejszy im z wyższego pułapu. Można w prosty sposób temu zaradzić - KAŻDY wyrób powinien mieć co najmniej 15 lat gwarancji. Obecna technologia poradzi sobie z tym bez problemu. Zmniejszy się zużycie surowców, energii, mniej toksycznych związków w atmosferze związanych z produkcją, mniej śmieci. Oczywiście mniej miejsc pracy - więc można wprowadzić... 4 dniowy tydzień pracy, może nawet po 6 godzin dziennie. Wprowadzić co najmniej na 30-40 lat politykę jednego dziecka - model 2+1, jak niegdyś w Chinach. 60 lat temu miliony Chińczyków umierało z głodu, a dziś? CHINY TO POTĄĘGA!!! Może z nich należałoby brać przykład. Jakoś od ponad 40 lat mają nieustający wzrost gospodarki, a "zachód" co 10-15 lat ma kryzysy gospodarcze. Wiem - wołanie na puszczy, ale może jeszcze jest szansa na zmiany (osobiście w to nie wierzę), staczamy się w przepaść, tu trzeba gruntownie przebudować wartości i zmienić mentalność ludzi "zachodu", a to wiąże się z wyrzeczeniami i pokorą wobec NATURY, a przecież CZŁOWIEK TO BRZMI DUMNIE i czyńcie sobie Ziemię poddaną choćby za cenę upadku i zagłady.
wsiok prosty
3 lata temu
Niesamowite. Kto by pomyślał że masowe drukowanie (i rozdawanie) pustego pieniądza (makulatury) wywoła inflację. Odkrycie na miarę Nobla.
Adam N 1973
3 lata temu
@ Roziu. Dobry pomysł. Tylko zauważ, że Totalni, przedsiębiorcy i rzekomo "zwykli" ludzie wylewaliby POmyje na rząd i oskarżali o dyskryminację nowych kredytobiorców. Sprawa trafiłaby do TSUE i na Polskę nałożono by dodatkowe kary i w ogóle wstrzymano wypłaty funduszy
Adam N 1973
3 lata temu
Inflacja w USA, ANGLII, HOLANDII I W NIEMCZECH to wina PiS !! Trzeba PiS za to osądzić przed trybunałem międzynarodowym 😁😂🤣 W Niemczech inflacja producencka 24%, o 10% wyżej niż w Polsce!! To nie może być prawda!! Przecież w Niemczech mają CUDOWNE EURO!!! A w ogóle to PRAWDZIWA INFLACJA W POLSCE TO 30% !! 😁😂😂🤣 Tymczasem Biedronka ogłosiła że cena jej standardowego koszyka zakupów w grudniu 2021 wzrosła o 4% w porównaniu z grudniem 2020, DWA RAZY MNIEJ NIŻ OFICJALNA INFLACJA! Dlaczego?? Bo żywność drożała o wiele wolniej niż energia czy paliwa, gdzie wzrosty przekroczyły 20%. A z kolei koszyk zakupowy (nie w Biedronce) najbogatszych STANIAŁ O 7,3% ! To znaczy że dla bogatych w Polsce nie ma INFLACJI, jest DEFLACJA !! Gdyby teraz rządziła PO to podniosłaby stopy procentowe do 10% zamiast 2,25% jak obecnie. Stopy kredytów przekroczyłyby 20%. Już wcześniej większość firm by upadła z powodu nieustannych lockdownów i braku tarcz pomocowych a bezrobotnych byłoby teraz 6 milionów. Ale te stopy robiłyby wszystkie średnie i małe firmy. Ludzie traciliby nie tylko pracę ale także dach nad głową