Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Jest projekt zmian w Kodeksie wyborczym. Autorstwa PiS

38
Podziel się:

Prawo i Sprawiedliwość złożyło w czwartek w Sejmie projekt zmian w Kodeksie wyborczym. Zdaniem PiS proponowane rozwiązania mają wpłynąć na zwiększenie frekwencji w wyborach. "Strach zajrzał w oczy" - skomentował na Twitterze poseł Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej.

Jest projekt zmian w Kodeksie wyborczym. Autorstwa PiS
Kodeks wyborczy według PiS. Jest projekt zmian (Getty Images, Aleksander Kalka)

Przedstawicielem wnioskodawcy jest poseł PiS Marek Ast.

- Chcemy wprowadzić zmiany, które będą profrekwencyjne z jednej strony, a z drugiej strony - dotyczą większego docenienia mężów zaufania, likwidacji oddzielnych komisji wyborczych - jednych dla przeprowadzenia, drugich dla ustalenia wyników wyborów - podkreślił w rozmowie z PAP poseł PiS.

Jak dodał, przepisy wprowadzają też działania komisji w komplecie, a nie liczenia głosów w podgrupach.

- Zależało nam, aby wybory w Polsce jeszcze lepiej urzeczywistniały zasady demokratycznego państwa prawnego i nikt poprzez brak dostępu do lokalu wyborczego nie był pozbawiony prawa do głosowania - ocenił rzecznik PiS Rafał Bochenek.

Kodeks Wyborczy. Co może się zmienić?

- Ustawa przewiduje np. możliwość utworzenia obwodowych komisji wyborczych w mniejszych miejscowościach, liczących 200 lub 300 osób (wcześniej w obwodzie do głosowania musiało mieszkać co najmniej 500 osób). Takich małych miejscowości w Polsce są tysiące. Przez lata osoby te, chcąc zagłosować, musiały jechać do sąsiedniej miejscowości, co nie zawsze było proste, dlatego ustawa rozwiązuje także kwestie transportu do lokali wyborczych zarówno dla niepełnosprawnych, jak i osób powyżej 60. roku życia, wzmacnia status obserwatorów społecznych oraz mężów zaufania - wyjaśnił rzecznik PiS.

Suchej nitki na propozycji PiS nie zostawia opozycja. Poseł Dariusz Joński napisał na Twitterze, że "strach zajrzał w oczy".

Chodzi o wybory parlamentarne, które odbędą się w październiku lub listopadzie 2023 r. Joński w rozmowie z radiem "Tok Fm" dodał, że "to jest przymiarka do chachmęcenia".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wybory
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(38)
Andrzej
rok temu
Polecam publikację bo jesteśmy dość zacofanym krajem w tych sprawach „Alternatywne procedury głosowania w Polsce na tle państw Unii Europejskiej” napisaną przez Jarosław Zbieranek
Jasnowidz
rok temu
Będą rządzić przez 15 lat albo dłużej . Zobaczycie
Ej no
rok temu
Sam premier ma ze 20 doradców.. a cały rząd to już w tysiące idzie.. a nie lepiej zostawić doradców a polityków z PRL się pozbyć?
Pożar w burde...
rok temu
Sfałszowali wybory maliniaka i kombinują dalej, bo jak wszyscy wiemy kończą rządzić-idą siedzieć.
Wrrrrrr 🤬
rok temu
Co ma wisieć, nie utonie i oni na pewno nie utoną
...
Następna strona