Były prezydent zwraca się do Solidarności. "Tej jesieni ogłosimy"
"Jeszcze tej jesieni ogłosimy kolejne wspólne działania z Solidarnością. Widzimy się 31 sierpnia w Gdańsku" - napisał w piątek były prezydent Andrzej Duda na platformie X.
"Góra z górą się nie zejdzie, Duda z Dudą zawsze! (Andrzej Duda z Piotrem Dudą, przewodniczącym Solidarności - red.). I to przyniosło Polsce i Polakom bardzo dobry efekt. Dziękuję Piotrowi Dudzie za lata owocnej współpracy. Piszę o niej w książce 'To ja'. A jeszcze tej jesieni ogłosimy kolejne wspólne działania z Solidarnością. Widzimy się 31 sierpnia w Gdańsku" - napisał tajemniczo na platformie X były prezydent Andrzej Duda.
Nie zdradził jednak, o jaki projekt chodzi.
Wiadomo, że Solidarność 31 sierpnia organizuje w Gdańsku uroczystości upamiętniające 45. rocznicę strajków z 1980 r. i powstania NSZZ Solidarność oraz 37. rocznicę strajków z 1988 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lista nazwisk do dymisji. Szłapka tłumaczy niespełnioną zapowiedź
Umowa z Solidarnością sprzed lat
Andrzej Duda jeszcze jako kandydat na prezydenta sygnalizował bliską współpracę z Solidarnością. W "Umowie programowej" ze związkowcami zadeklarował m.in. że będzie prowadził politykę zmierzającą do obniżenia wieku emerytalnego i powiązania uprawnień emerytalnych ze stażem pracy. Reforma emerytalna została przeprowadzona przez rząd PiS ze wsparciem prezydenta w 2016 r.
- Zobowiązania podjęte podczas kampanii wyborczej wobec Solidarności będą sukcesywnie realizowane, przykładem jest uchwalona przez Sejm ustawa obniżająca wiek emerytalny - mówił w listopadzie 2016 roku prezydent Duda w Płocku.
Gdy prezydent kończył swoją drugą kadencję, Piotr Duda napisał w mediach społecznościowych: "Andrzej Duda zawsze był z Solidarnością. Nigdy nas nie zawiódł. Nasze wspólne działania zmieniły polski rynek pracy na lepsze".
Niespełniona obietnica emerytur stażowych
Wciąż niespełnioną obietnicą, wspieraną przez Andrzeja Dudę, o którą walczy od lat Solidarność, są za to emerytury stażowe. W trakcie rządów PiS projekty ustaw dotyczące tych świadczeń zostały zamrożone. Związkowcy - ustami przewodniczącego Piotra Dudy - zapowiadali, że tematu nie odpuszczą.
Powrócił on w trakcie kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r. Solidarność zwróciła się wówczas do Szymona Hołowni z apelem o pilne rozpoczęcie prac nad obywatelskim projektem ustawy. W Sejmie są obecnie procedowane dwa projekty - Lewicy i NSZZ Solidarność - dotyczące emerytur stażowych. Poparcie dla reformy zadeklarował w kampanii prezydenckiej Karol Nawrocki. - Należy rozważyć sprawiedliwy system emerytur stażowych, byłbym gotowy podpisać taką ustawę - mówił.
Co zrobi Andrzej Duda po zakończonej prezydenturze?
Pod koniec prezydentury Andrzej Duda wyraził gotowość wspierania obozu patriotycznego. Na pytanie o ewentualne plany założenia własnej partii, ruchu lub stowarzyszenia zastrzegł, że nie może tego wykluczyć. - Mam 53 lata i dużo energii w sobie, więc to jest za wcześnie, żeby przechodzić na emeryturę - mówił w jednym z wywiadów.
Media informowały, że były prezydent od dłuższego czasu stara się dołączyć do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Polski Komitet Olimpijski już w grudniu przegłosował rekomendację Andrzeja Dudy na członka stałego MKOl.
- Prezydent nie chce być szefem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Żeby była jasność, nie podejmuje starań, nie prowadzi rozmów, żeby zastąpić w fotelu ustępującego prezydenta MKOl Thomasa Bacha. Ale chciałby po zakończeniu kadencji zostać członkiem Komitetu - powiedziała już kilka miesięcy temu Wirtualnej Polsce anonimowo osoba z otoczenia Pałacu Prezydenckiego.