Napad na Luwr. Dwie osoby zatrzymane. Jest hipoteza o wspólniku

Dwie osoby zostały zatrzymane w związku z kradzieżą kosztowności z paryskiego Luwru - informuje BBC, powołującej się na francuskie media. Liczba osób zaangażowanych w śledztwo wzrosła z 60 do 100. Wśród badanych hipotez jest ta mówiąca o wspólniku przestępców wewnątrz muzeum, choć, według mediów, nie jest ona uznawana za najbardziej prawdopodobną.

LuwrTydzień po rabunku królewskich klejnotów z Luwru, dokonanym 19 października, sprawców wciąż nie ujęto
Źródło zdjęć: © getty images
Katarzyna Kalus

Dwie osoby zostały zatrzymane w związku z kradzieżą kosztowności z paryskiego Luwru - informuje BBC, powołującej się na francuskie media.

Jak poinformował "Le Parisien", mężczyzna ten przygotowywał się do opuszczenia Francji i prawdopodobnie miał udać się do Algierii. Po jego zatrzymaniu ujęto drugiego podejrzanego.

Szef MSW Francji Laurent Nunez pogratulował w niedzielę śledczym, badającym sprawę kradzieży klejnotów z Luwru. Jednocześnie podkreślił, że dochodzenie wciąż trwa i powinno toczyć się przy respektowaniu tajemnicy śledztwa. "Idziemy dalej!" - dodał w komentarzu w serwisie X.

Minister nie wspomniał o doniesieniach mediów na temat ujęcia dwóch podejrzanych. Zapewnił jedynie, że kieruje gratulacje pod adresem śledczych, "którzy pracowali bez wytchnienia".

Złodzieje są poszukiwani od godz. 9.38 w dniu 19 października. Prokuratura Paryża podkreślała w ostatnich dniach, że na miejscu zdarzenia znajdowało się czterech sprawców, co jednak nie znaczy, że w cały rabunek zaangażowani byli tylko oni. Wartość zrabowanych ośmiu klejnotów ocenia się na 88 mln euro.

Na miejscu rabunku i w pobliżu uciekający pozostawili w pośpiechu kilka przedmiotów, m.in.: kask, rękawiczki, pomarańczową kamizelkę, której użyli podszywając się pod robotników, krótkofalówkę, pojemnik z łatwopalną cieczą. Zgubili jeden ze zrabowanych przedmiotów - koronę cesarzowej Eugenii, żony Napoleona III. W 2008 roku Luwr kupił ją za 6,72 mln euro.

Holendrzy nie chcieli ich wpuścić na rynek. "Dziś są pod wrażeniem"

Te wszystkie przedmioty są analizowane. Pobrano z nich około 150 śladów odcisków palców i próbek DNA. Badane są nagrania monitoringu z kamer wideo na ulicy i w muzeum. Złodzieje pozostawili na ulicy pojazd, którym się posłużyli - wysięgnik na ciężarówce. Ustalono dotąd, że został on skradziony w departamencie Dolina Oise, w małej miejscowości o nazwie - nomen omen - Louvres (francuska nazwa Luwru to "Louvre").

Luwr po kradzieży przekazał niektóre ze swych najcenniejszych klejnotów do Banku Francji. Klejnoty przewieziono w piątek pod zmotoryzowaną eskortą policyjną - poinformowało francuskie radio RTL.

Śledztwo dotyczy kradzieży dokonanej przez zorganizowaną grupę przestępczą (za co grozi 15 lat więzienia) i przestępczej zmowy w celu dokonania zbrodni (za co grozi 10 lat). Prokuratura nie wyklucza żadnego tropu, choć uważa na przykład, że nie widać podobieństw do znanych spraw związanych z ingerencją zagraniczną.

Wszystkie elementy wskazują, według prokuratury, na przestępczość zorganizowaną. Wśród hipotez jest zarówno kradzież na zamówienie kolekcjonera, jak i w celu sprzedaży fragmentów klejnotów (po ich podzieleniu na części).

Według stacji BFMTV nic na razie nie pozwala śledczym wyróżnić, bardziej od innych hipotez, śladu mówiącego o wspólniku wewnątrz muzeum.

Komisariat policji w Luwrze?

Nie cichnie debata na temat środków bezpieczeństwa w Luwrze. Szef MSW Francji Lauren Nunez powiedział w niedzielę w wywiadzie dla tygodnika "La Tribune Dimanche", że jest przeciwny umieszczeniu w muzeum komisariatu policji. Wcześniej proponowała to dyrektorka Luwru, Laurence des Cars. Nunez powiedział, że Luwr już teraz należy do najdokładniej patrolowanych stref w Paryżu, ze względu na obawę przez aktem terroru.

Szef MSW podkreślił w wywiadzie, że złodziei zwykle udaje się ująć, ale przyznał, że niepokoi go los klejnotów, ponieważ po rabunkach często trafiają one za granicę. - Mam nadzieję, że tak się nie stanie tym razem - dodał.

Niezależnie od śledztwa policyjnego trwa dochodzenie administracyjne. Minister kultury Rachida Dati zapowiedziała w piątek, że ma nadzieję, że na początku następnego tygodnia przedstawi jego wyniki. Na ich podstawie zaproponowane zostaną "konkretne metody" zapewnienia bezpieczeństwa Luwru - poinformowała Dati, przyznając, że zawiodło zabezpieczenie muzeum od zewnątrz.

Wybrane dla Ciebie
PKP Intercity szykuje dodatkowe wagony, żeby nie było ścisku na święta
PKP Intercity szykuje dodatkowe wagony, żeby nie było ścisku na święta
Tajemnicza śmierć przedstawiciela serbskiej zbrojeniówki. Był w Moskwie
Tajemnicza śmierć przedstawiciela serbskiej zbrojeniówki. Był w Moskwie
Senat zajmuje się budżetem na 2026 rok. Kilkadziesiąt poprawek
Senat zajmuje się budżetem na 2026 rok. Kilkadziesiąt poprawek
Zmiany w zarządzie Tauron Polska Energia. Wiceprezes odwołany
Zmiany w zarządzie Tauron Polska Energia. Wiceprezes odwołany
Tankowce z rosyjską ropą u wybrzeży Chin. Urals czeka na kupca
Tankowce z rosyjską ropą u wybrzeży Chin. Urals czeka na kupca
Weto prezydenta. Posłowie zadecydowali ws. ustawy łańcuchowej
Weto prezydenta. Posłowie zadecydowali ws. ustawy łańcuchowej
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 17.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 17.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 17.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 17.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 17.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 17.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 17.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 17.12.2025
Olbrzymia transakcja. Austriacy przejmują duży bank w Polsce. Brak sprzeciwu KNF
Olbrzymia transakcja. Austriacy przejmują duży bank w Polsce. Brak sprzeciwu KNF
Wystrzał kursu Energi na giełdzie. KNF podejrzewa przestępstwo
Wystrzał kursu Energi na giełdzie. KNF podejrzewa przestępstwo