Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Komisja Europejska wytacza "ciężkie działo". Oberwie się rządowi Morawieckiego i Orbana?

525
Podziel się:

- Rządy, które zostaną przez to działo trafione, odczują ból, natomiast obywatele nie powinni zostać poszkodowani - zapowiedziała wiceprzewodnicząca KE Vera Jourova. Zastrzegła, że nie istnieje jednak żadna "czarna lista".

Komisja Europejska wytacza "ciężkie działo". Oberwie się rządowi Morawieckiego i Orbana?
Vĕra Jourová (Komisja Europejska, Michal Cizek)

Wiceprzewodnicząca KE Vera Jourova w wywiadzie dla tygodnika "Der Spiegel" zapowiedziała, że "ciężkie działo", czyli mechanizm praworządności do ochrony państwa prawa będzie gotowy w drugiej połowie 2021 r.

- Jestem szczęśliwa, że po ciężkiej politycznej walce mamy w końcu ten mechanizm. Zastosujemy go, gdy tylko Trybunał Sprawiedliwości UE rozpatrzy skargi Węgier i Polski i gdy stworzymy dyrektywy (regulujące) stosowanie mechanizmu - zaznaczyła.

Wiceszefowa KE nie zgodziła się z zarzutem, że Komisja „siedzi bezczynnie”, podczas gdy Polska i Węgry „od miesięcy ignorują orzeczenia TSUE”. Przypomniała, że w tym tygodniu Komisja skierowała do TSUE sprawę przeciwko Polsce, aby "wstrzymać prace Izby Dyscyplinarnej". Wnioskowała też o zastosowanie środka tymczasowego.

Zobacz także: Zbigniew Ziobro o orzeczeniu TSUE. Marcin Kierwiński: to jedna wielka kpina

Ciężki działo przeciwko rządom

- Proszę nie zapominać: nigdy jeszcze nie wytoczyliśmy tak ciężkiego działa do ochrony państwa prawa. Rządy, które zostaną przez (to działo) trafione, odczują ból, natomiast obywatele nie powinni zostać poszkodowani. Także dlatego warto poczekać na wyrok TSUE. Z orzeczeniem w ręku będziemy mogli działać zdecydowanie i będziemy zabezpieczeni od strony prawnej – wyjaśniła.

- Spodziewam się, że nastąpi to w drugiej połowie roku – sprecyzowała Jourova zastrzegając, że nie istnieje żadna "czarna lista".

- Przyglądamy się wszystkim krajom – podkreśliła. Dodała, że problemy z praworządnością istnieją w Polsce i na Węgrzech, dlatego przeciwko obu krajom toczy się postępowanie na podstawie art. 7 traktatów unijnych.

Mankamenty węgierskiej demokracji

Pytana o sytuację na Węgrzech, Jourova powiedziała, że z węgierską demokracją „coś nie jest w porządku”, gdyż obecnie "brak jest ważnych elementów", takich jak wolne media i swoboda działalności społeczeństwa obywatelskiego. Zapewniła, że zarzuty, iż nienawidzi Węgier są nieprawdziwe.

- Mam wielki szacunek dla Węgier – powiedziała. W czasach swojej młodości, jako obywatelka Czechosłowacji uważała Węgry za "symbol wolności".

Zdaniem wiceszefowej KE media społecznościowe nie są w stanie wypełnić luki spowodowanej likwidacją wolnych mediów. Pandemia wykazała, że są one raczej źródłem dezinformacji. Zapowiedziała, że Unia chce wprowadzić wiążące przepisy regulujące działalność technologicznych gigantów.

Jourova zastrzegła, że KE ma na oku nie tylko koncerny amerykańskie, ale także producentów dezinformacyjnych treści, przede wszystkim Rosję i Chiny.

- Musimy pomyśleć o mechanizmie sankcji przeciwko krajom takim jak Rosja czy Chiny, co zapowiedzieliśmy w grudniu. Musimy powstrzymać chińską propagandę i (uprawianą przez ten kraj) politykę prania mózgów obywateli UE – podkreśliła.

Autor: Jacek Lepiarz

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Deutsche Welle
KOMENTARZE
(525)
Zurawik22
2 lata temu
Dlaczego Czesi nie lubią Polaków ? Odpowiedź jest prosta za 1968 r. Pracowałem w 2012 roku w Czechach i w Lidlu kasjerka powiedziała mi że "my was nie lubimy '', pytam dlaczego co ja wam zrobiłem no to usłyszałem za 1968 r.
Anarchista 1
3 lata temu
Jak są tacy cwani, to niech sami rozstrzygają sprawy obywateli Węgier i nasze.
Marian
3 lata temu
Proponuję,żeby Pani Jourova zabrała do swojego kraju obrońcę wolności Pana(?) Biedronia i jego prześladowanych przyjaciół, i niech w Jej kraju, w szkołach naucza dzieci o tolerancji seksualnej, zmianie płci, sposobach rozładowania napięcia seksualnego i rodzinach jednopłciowych. Chętnie zasponsoruję te przenosiny.
lojer
3 lata temu
Polska przyłączyła się do brytyjskiego protokołu, ktory jest integralna cześcią traktatu lizbońskiego. Tam jest jasno napisane, ze Unia nie może nam nakazywać jaki mamy mieć system prawny lub sądowniczy. Sprawdzcie: protokół brytyjski, traktat lizboński.
Alfons XIV
3 lata temu
Kobieto i tak rozłożysz bezradnie ręce albo nogi to przestań straszyć prezesa. Tobie nie staje środków do przymuszenia a jemu nie staje do wykonania
...
Następna strona