Koronawirus. Bankowcy wśród ofiar kryzysu
Kryzys wywołany pandemią koronawirusa odbił się na rynku pracy. Pracę tracą również sektory dotąd dobrze funkcjonujące. Kolejne banki zapowiedziały dalsze ograniczanie zatrudnienia.
Rynek pracy dla bankowców nigdy jeszcze nie kurczył się równie szybko - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Jak podkreśla, we wrześniu tego roku w bankach pracowało 150,7 tys. osób, to o prawie 5 proc. mniej niż w tym samym miesiącu poprzedniego roku.
Pracownicy sektora finansowego znaleźli się więc w jednym szeregu z zatrudnionymi w agencjach pracy tymczasowej i pracownikami hoteli i restauracji.
Co gorsza, sytuacja będzie jeszcze trudniejsza, bowiem banki już zapowiadają zwolnienia.
Według dziennika, finansiści znaleźli się w grupie najbardziej poszkodowanych przez pandemię.
Obejrzyj także: Najnowszy sondaż. Brutalna analiza. "KO nie jest alternatywą"
"Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że zatrudnienie w całej branży finansowej (obejmuje też np. ubezpieczenia, pośredników) w III kwartale było o 3,3 proc. mniejsze niż rok wcześniej. Większy spadek zanotowały tylko dwa działy: zakwaterowanie i gastronomia oraz administrowanie i działalność wspierająca. Na pierwszym negatywnie odbiły się m.in. ograniczenia dotyczące turystyki. Na drugim – spadek zapotrzebowania na pracowników tymczasowych" - pisze DGP.