Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Martyna Kośka
Martyna Kośka
|

Koronawirus. Lockdown w kolejnych dwóch województwach. Minister ogłosił decyzję

20
Podziel się:

Zamknięte kina, teatry, wymarłe galerie handlowe, żadnych turystów, nauka hybrydowa w najmłodszych klasach – tak w najbliższych dniach wyglądać będzie życie w czterech województwach. Bez zmian pozostaje sytuacja w warmińsko-mazurskim. Od 13 marca ograniczenia obowiązywać będą w pomorskim, zaś od 15 marca – w mazowieckim i lubuskim.

Koronawirus. Lockdown w kolejnych dwóch województwach. Minister ogłosił decyzję
Wiadomo już, jak będą wyglądały ograniczenia regionalne w kolejnych dniach

Jak podał minister zdrowia Adam Niedzielski, w ciągu minionej doby odnotowano ponad 21 tys. zakażeń koronawirusem. Sytuacja z dnia na dzień staje się coraz gorsza, stąd decyzja o zaostrzeniu obostrzeń.

- Zachorowania na Covid mają dynamikę przyrostu powyżej 30 proc. tygodniowo - powiedział Niedzielski. - Mamy trwały trend zachorowań, materializuje się czarny scenariusz.

Dobra wiadomość jest taka, że nie ma ogólnokrajowych restrykcji. Zła natomiast, że i ograniczenia i tak odczuje kilka milionów ludzi. W najbliższych dniach nic nie zmieni się w województwie warmińsko-mazurskim, w którym regionalny lockdown obowiązuje od końca lutego. W województwie pomorskim jeszcze się on nie rozpoczął (ograniczenia zaczną obowiązywać w sobotę 13 marca), a już został przedłużony. W czwartek rząd ogłosił działania w związku z pandemią na kolejne dni.

Zobacz także: W okolicach Wielkanocy może zabraknąć łóżek? "Możemy mieć ponad 30 tys. zakażeń dziennie"

Ponadto rząd ogłosił nałożenie ograniczeń na dwa kolejne województwa, w których liczba zakażeń niebezpiecznie szybuje. To województwo lubuskie oraz najliczniejsze w kraju, czyli mazowieckie.

- Regulacje będą wprowadzane od poniedziałku, żeby można było się do nich przygotować - powiedział minister Niedzielski.

W piątek ma zostać zaprezentowane rozporządzenie, które wprowadzi hybrydowe nauczanie w klasach 1-3 szkół podstawowych. Taka nauka odbywa się już w woj. warmińsko-mazurskim, gdzie obowiązuje lokalalne zaostrzenie restrykcji.

Ogłoszone w czwartek ograniczenia dla województw lubuskiego i mazowieckiego wejdą w życie już w najbliższy poniedziałek, tj. 15 marca.

W województwach pomorskim, mazowieckim i lubuskim średnia dzienna liczba infekcji na każde 100 tys. mieszkańców przekracza próg 40-43. W warmińsko-mazurskim jest znacznie gorzej, bo wskaźnik przekroczył już 60. Stąd nie ma mowy o luzowaniu w tej części Polski.

Regionalny lockdown. Co oznacza w praktyce?

Mieszkańcy warmińsko-mazurskiego mają, siłą rzeczy, najwięcej do powiedzenia w temacie tego, jak się żyje w warunkach regionalnego lockdownu. Cierpią przede wszystkim przedsiębiorcy, którzy po krótkim poluzowaniu znów musieli wstrzymać działalność. Hotele nie kwaterują gości, nie działają kina, teatry i inne instytucje kultury. Galerie handlowe działają tak jak w czasie trzech kolejnych "lockdownów handlowych", tzn. czynne są w nich wyłącznie sklepy spożywcze, apteki, sklepy kosmetyczne, z artykułami dla zwierząt, księgarnie oraz punkty usługowe.

Nieczynne są baseny (wyjątkiem są baseny w podmiotach wykonujących działalność leczniczą i dla członków kadry narodowej) i inne obiekty sportowe.

Dzieci z klas I-III uczą się w trybie hybrydowym. Część uczniów danej szkoły może się uczyć się stacjonarnie, a część – zdalnie. Zamiana następować może w trybie tygodniowym lub dziennym, według ustaleń dyrekcji.

Kiedy luzowanie obostrzeń?

Na czwartkowej konferencji prasowej nie padły żadne deklaracje dotyczące luzowania obostrzeń. W zeszłym tygodniu minister zdrowia Adam Niedzielski dał do zrozumienia, że, mówiąc kolokwialnie, już bliżej niż dalej.

- Jeśli po świętach będziemy mieć apogeum zakażeń za sobą, będziemy wznawiać działania wszystkich zamkniętych sektorów – powiedział minister, odnosząc się do pytania o odmrażanie branży weselnej.

Dodał, że część społeczeństwa jest już zaszczepiona, zaś badania serologiczne pokazują, że około 20-25 proc. społeczeństwa ma już przeciwciała. Odmrażanie zamkniętych sektorów będzie odbywało się techniką małych kroków, a więc obowiązywać będą limity gości lub klientów, jeśli mowa o innych sektorach gospodarki.

- Czyli nie od razu 50 osób na wesele, tylko wprowadzając ostrożniejsze limity - wyjaśnił.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(20)
A może
3 lata temu
Już czas tym pxaxrxchxoxm zamaskowany m porobić cock downy w więzieniu?
ZAMKNĄC KOSCI...
3 lata temu
FALA SIĘ ZACZĘŁA WRAZ Z POSTEM I MASOWYMI OBRZĘDAMI ODPRAWIANYMI W KOŚCIOŁACH. Drogi krzyżowe, świecenia, rekolekcje! Pan minister niech się stuknie w głowę i zacznie od zamknięcia kościołów, największych wylęgarni chorób każdego sezonu!!!!
Doctor
3 lata temu
Ja nie rozumiem dlaczego nie używa się polskiego zwrotu ZAMKNIĘCIE tylko słowa angolskiego !!!!!!!!!!!
amen
3 lata temu
Uważam, że Polska zostala wezwana do splaty CAŁEGO wieloletniego zadłużenia NATYCHMIAST. Teraz. A że nie ma tych pieniędzy, oszczędza na ludziach, pozwala przejmować biznesy, pozwala nieleczyć ludzi by nie wydawać pieniędzy, pozwala zarabiać koncernom obcym na szczepionkach-w ramach spłaty długu (a szczepionki są wciąż w fazie badań, więc pozwolono de facto na eksperyment na ludziach-pytanie KIEDY są takie eksperymenty? Słowo na W). W czyjej kieszeni dotychczas siedzieliśmy? I czy jeszcze mamy suwerenność? I pytanie czy zwykły Kowalski wpędził w długi Polskę? Czy zrobiły to chciwe elity dla własnego interesu? Czemu szary Kowalski ponosi konsewencję? Bo ja się NIE ZADŁUŻAŁAM!!! Nie chcą się przyznać, a O TO CHODZI.
skruszony
3 lata temu
Jak oni się o mnie troszczą. Jak dbają o moje zdrowie. To za co ja ich tak nienawidzę?