Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PRC
|

Nowe obostrzenia w strefach. Minister zdrowia wprowadza "politykę zero tolerancji"

46
Podziel się:

Doprecyzowanie przepisów i wytyczne dla policjantów w sprawie interwencji związanych z łamaniem nakazów. Koniec pobłażania. Ministerstwo Zdrowia wspólnie z Komendą Główną Policji opracowało specjalne rozporządzenie.

Nowe obostrzenia w strefach. Minister zdrowia wprowadza "politykę zero tolerancji"
Minister zdrowia Adam Niedzielski (NurPhoto via Getty Images, NurPhoto)

Wzrost liczby zakażeń, rekordowa śmiertelność rozwój pandemii koronawirusa w Polsce wymusiło na resorcie zdrowia szybsze działanie. Wspólnie z Komendą Główną Policji opracowało specjalne rozporządzenie dotyczące stref żółtych i czerwonych, które zaprezentowali minister zdrowia Adam Niedzielski oraz komendant główny policji Jarosław Szymczyk.

- Mimo że od długiego czasu staramy się przekonywać z jakim niebezpieczeństwem mamy do czynienia i jak ważne jest stosowanie środków prewencyjnych oraz przestrzeganie obostrzeń, to niestety nie zawsze jest to realizowane, nie zawsze te normy są przestrzegane. Chcemy ogłosić politykę zero tolerancji - mówił minister zdrowia podczas konferencji prasowej. - W dobie eskalacji pandemii nie ma miejsca na egoizm. To wchodzenie w strefę bezpieczeństwa drugiego człowieka.

Przepisy mają być jednoznaczne i pozwolić funkcjonariuszom adekwatnie i skutecznie reagować na łamanie nakazów i zakazów związanych z walką z pandemią koronawirusa - o czym informowaliśmy już w money.pl, .

Koniec pobłażania. Policja będzie surowo karać

Bez maseczek, tam gdzie to konieczne, tylko z zaświadczeniem lekarskim o przeciwwskazaniu - to pierwsza ważna zmiana. - Każda osoba bez maseczki i nie posiadająca takiego dokumentu będzie podlegać karze - zaznaczył minister zdrowia.

Jak tłumaczył szef KG Policji, argument dotyczący zaburzeń czy dysfunkcji zdrowotnych był nadużywany przez osoby, które w ten właśnie sposób tłumaczyły, że nie zasłaniają nosa i ust.

- Od początku naszego działania, było ponad 165 tys. przypadków łamania przepisów dotyczących zasłaniania ust i nosa - wskazał komendant Jarosław Szymczyk. - Wydałem rekomendację, aby działać zdecydowanie bardziej represyjnie - dodał.

Jak zaznaczył tylko w ciągu minionej doby policja odnotowała 2150 naruszeń związanych z zasłanianiem nosa i ust. - Pouczenia nie przynoszą pożądanego efektu - dodał.

Czyt to oznacza wyższe mandaty? Nie, ale szef policji zapowiedział odwrócenie proporcji pouczeń w stosunku do kar. Tych ma być znacznie więcej.

- Nie trwają prace nad zwiększeniem kwot mandatowych - podkreślił. - Nadal jest to kwota 500 zł. Chcielibyśmy, w przypadku odmowy przyjęcia mandatu, wprowadzić mechanizm kierowania wniosku o ukaranie do sądu oraz wniosek o wdrożenie postępowania administracyjnego do Inspekcji Sanitarnej, by kary były bardziej odczuwalne.

Koniec potańcówek w pubach

Dodatkowo resort zwiększa odległość miedzy poszczególnymi zgromadzeniami do 100 metrów. Oprócz tego w pubach i restauracjach (i innych lokalach gastronomicznych) lub w innych zamkniętych przestrzeniach obowiązywać będzie zakaz udostępniania miejsc do tańczenia.

- Część lokali, które nie mają w swoim charakterze takiej działalności, udostępniała swoją przestrzeń do organizowania imprez - tłumaczył minister.

- Chcemy wykorzystać system alertowy, czyli SMS-y rozsyłane przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa do tego, by informować mieszkańców o wprowadzeniu konkretnej strefy - zapowiedział szef resortu zdrowia.

Zmiany w strefach

Zmiany mają też dotyczyć funkcjonowania w poszczególnych strefach najbardziej istotne jest kwestia powrotu do maseczek w miejscach publicznych.

Jak już pisaliśmy, mieszkańcy powiatów, które są przypisane do strefy żółtej, będą musieli nosić maseczki również w przestrzeniach otwartych. Także wyjście do sklepu czy do parku będzie wiązało się z obowiązkowym zasłanianiem ust.

- Od soboty maseczki staną się obowiązkiem nie tylko w strefie czerwonej, mówię o otwartej przestrzeni, ale również w strefie żółtej - zaznaczył minister zdrowia.

Zobacz także: Donald Trump zakażony koronawirusem. Dr Paweł Grzesiowski: "Przez wiele miesięcy sobie drwił"

Ograniczona zostanie liczba osób na weselach do 75 osób (do tej pory było to 100). W całym kraju z kolei maksymalna liczba gości ma zostać ograniczona z 150 do 100.

W strefie czerwonej mają zostać skrócane godziny pracy restauracji i barów. Będą otwarte wyłącznie do godziny 22.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(46)
I dobrze
3 lata temu
Współczuję ochronie i kierownikom którzy nie dość że noszą je codziennie po kilka godzin zaznaczam po kilka godzin to jeszcze taka krowa będzie robić aferę na pół sklepu ochronie czy kierownikowi czy fryzjerce innym że on na 20 minut musi maskę założyć.
I dobrze
3 lata temu
I dobrze zamiast założyć maskę dla świętego spokoju bo będą się kłócić aferę robicie w sklepach o maskę że musisz ją nosić na 5-20 minut podczas gdy pracownicy którzy pracują 6-23 muszą je nosić codziennie po kilka godzin zero szacunku dla innych niech karają jestem za bo ile można tłumaczyć krowom którzy są wielce mądrzy szanować mogę tylko tych co noszą je dla świętego spokoju bo bez maseczkowe krowy nic w głowie nie mają prócz much w łbie chociaż bym spekulowała.
666
3 lata temu
Wirus szalonych krów zwiększa się w naszym rządzie
Ika
3 lata temu
Niedzielski-zdefiniuj słowa korupcja.
Hellow
4 lata temu
Kiedy ukarzecie Szumowskiego?
...
Następna strona