Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Koronawirus w Polsce. Rząd odkrywa karty: spory deficyt i recesja

8
Podziel się:

8,4 proc. deficytu budżetowego w 2020 roku i spadek PKB o 3,4 proc. - takie prognozy na ten rok przedstawił resort finansów. Aktualizacja Planu Konwergencji do końca miesiąca ma trafić do Unii Europejskiej - informuje "DGP".

Ministerstwo Finansów odkrywa karty. Oto prognozy na 2020 rok
Ministerstwo Finansów odkrywa karty. Oto prognozy na 2020 rok (Krajowa Administracja Skarbowa)

Do zapisów dokumentu dotarł "Dziennik Gazeta Prawna". APK to dokument, który państwa członkowskie co roku składają w Brukseli. We wtorek zajmował się nim rząd.

Ministerstwo finansów, które odpowiada za Aktualizację Planu Konwergencji, zakłada nieciekawe perspektywy dla polskiej gospodarki w 2020 roku. Choć i tak jest bardziej optymistyczne niż niektórzy analitycy.

Recesja w Polsce będzie. Jak głęboka? Zdaniem resortu - PKB zmniejszy się w tym roku o 3,4 proc.

Zobacz także: Obejrzyj: Był nauczycielem, dzięki jednej rozmowie został miliarderem

To i tak płytsza recesja niż ta, którą zakładają analitycy bankowi. Zarówno mBank, jak i Pekao czy Credit Agricole obstawiają, że polska gospodarka skurczy się o więcej niż 4 proc. Najczarniejszy scenariusz kreśli Międzynarodowy Fundusz Walutowy, którego zdaniem spadek sięgnie 4,6 proc.

Najmocniejszy spadek dotknie inwestycji, które mają zmniejszyć się o ponad 11 proc. Spadnie też konsumpcja oraz eksport i import.

Według informacji "DGP" w Aktualizacji Planu Konwergencji resort finansów zakłada również deficyt na poziomie 8,4 proc. PKB. Chodzi o sektor rządowy i samorządowy, z uwzględnieniem Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Dług publiczny wystrzeli do ponad 55 proc. PKB. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku rząd chwalił się obniżeniem go do nieco ponad 46 proc. wartości polskiej gospodarki. To o tyle dobrze, że Polsce wciąż nie grozi przekroczenie unijnego progu 60 proc. zadłużenia.

Z kolei inflacja średnioroczna ma wynieść 2,8 proc. To znaczy, że w kolejnych miesiącach wzrost cen znacznie wyhamuje. Pierwszy kwartał to podwyżki rzędu 4,5 proc.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(8)
amator
3 lata temu
Nie wiem ile razy pomnożyć te wskaźniki bo nie jestem ekonomistą ale mam masakryczne przeczucia !!!
koko
4 lata temu
Morawieckiemu się udało bo nie dowiemy się jaki miał być deficyt budżetowy teraz będzie zwalał na epidemię
NiK
4 lata temu
Ta perspektywa budżetowa jest tyle warta co papier na którym ja wydrukowano!!!
suweren nie P...
4 lata temu
Dalej ładować kasę w przekop mierzei , w patologię co się mnoży i nie pracuje , w dziatwę ludzi zamożnych , w gorzałę oraz jego ludzi od budowy lotniska a także w lotnisko , nie dotować małej retencji , nie wspierać tzw odnawialnych źródeł energii ale za to dalej ładować kabzy finansami zagrabionymi suwerenowi . Ty , morawiecki , cwaniaczku . To ile władowałeś kasy na swoje konto a ile na konto żonki ? Z uczciwej pracy , co ? Niedouczony historyku .
ninasiespina
4 lata temu
Proponuje zaprzestac finansowania Kosciola !!!wprowadzic podatek wobec Kosciola taki jaki maja wszystkie inne podmioty gospodarcze !!!