Limit cenowy na cały importowany do UE gaz. To propozycja Polski na kryzys energetyczny

Niestety ziszcza się czarny scenariusz pisany od inwazji Rosji na Ukrainę. Kryzys energetyczny w Europie osiąga niebezpieczne rozmiary, dlatego Unia chce zdecydowanych działań. Polska dołoży swoją cegiełkę - chce namówić unijnych decydentów na wprowadzenie limitu cen na cały importowany do UE gaz. O sprawie donosi "Bloomberg".

gaz, rurociąg, gazociąg, baltic pipegaz, rurociąg, gazociąg, baltic pipe
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Gaz System

Jak pisze "Bloomberg", powołując się na dyplomatę pragnącego zachować anonimowość, przedstawia zarys tematu, z jakim wystąpi strona polska na specjalnym spotkaniu unijnych ministrów odpowiadających za energetykę w najbliższy piątek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szantaż Rosji sięga zenitu. "To dopiero początek gazowego oblężenia Europy"

Limit cenowy na importowany gaz do UE?

Dotąd premier Mateusz Morawiecki skupiał się na krytykowaniu unijnego systemu emisji ETS, propozycja, o jakiej pisze "Bloomberg" to coś nowego.

Jak pisaliśmy w money.pl, wyłączenie przez Rosję gazociągu Nord Stream jest elementem szerszego planu Moskwy, który ma na celu podsycać "rosnącą inflację", co ma poważny wpływ na wszystkie przedsiębiorstwa i konsumentów. W reakcji na brak wznowienia tłoczenia gazu ceny w poniedziałek znów mocno podskoczyły.

Unia rozważa kilka opcji, które mają stanowić mechanizm obronny. Na stole są dwie propozycje. Pierwsza zakłada wprowadzenie limitu cenowego i kontroli rynku energii. Wciąż trwają prace nad uszczegółowieniem tego pomysłu. Część państw członkowskich domaga się np. by wprowadzić cenę maksymalną konkretnie dla gazu rosyjskiego. Miałoby to działać w podobny sposób jak cena maksymalna na rosyjską ropę uzgodnioną przez państwa G7.

Drugą propozycją jest podatek od nadmiernych zysków. Zapłacić by go miały elektrownie, które, choć nie korzystają z gazu ziemnego, to czerpią zyski z jego wysokiej ceny. Wszystko przez to, jak skonstruowany jest europejski rynek energetyczny. Cena energii elektrycznej jest ustalana na podstawie najdroższego składnika potrzebnego do jej wytworzenia. Dziś jest nim gaz.

Zgodnie z doniesieniami "Bloomberga", Polska chce znacząco rozszerzyć pierwszą z unijnych opcji. Mowa tu nie tylko o limicie cenowym na rosyjski gaz importowany do Europy, ale o limicie cenowym na gaz importowany do UE ogółem, także LNG. Jak tłumaczyło źródło "Bloomberga", limit cenowy na gaz rosyjski to za mało, by przełamać szantaż energetyczny Kremla.

Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują