Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Lufthansa zwolni 22 tys. pracowników. To więcej niż przypuszczano

24
Podziel się:

Jedna z największych linii lotniczych na świecie ogłasza mocne cięcia etatów. Przez epidemię koronawirusa pracę może stracić co szósty pracownik Lufthansy. Bez pracy mogą zostać nawet 22 tys. osób.

Lufthansa zapowiedziała, że pracę w grupie mogą stracić nawet 22 tys. pracowników
Lufthansa zapowiedziała, że pracę w grupie mogą stracić nawet 22 tys. pracowników (Pixabay)

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, taką informację przekazały władze spółki w komunikacie.

"Będziemy mieli o 22 000 mniej etatów w grupie Lufthansy, z czego połowa tej redukcji dotknie Niemcy" - czytamy w oświadczeniu. To znacznie więcej niż wydawało się jeszcze kilka tygodni temu. Wtedy prezes Carsten Spohr mówił o cięciu około 10 tys. etatów.

22 tysiące osób oznacza około 16 proc. całej załogi Lufthansy, która na całym świecie zatrudnia około 135 tys. ludzi, w tym przynajmniej kilkaset w Polsce - m.in. w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu czy Rzeszowie. Oprócz flagowej linii lotniczej gigant jest też właścicielem m.in. Austrian Airlines, Swiss Airlines czy Eurowings.

- Bez znacznej redukcji kosztów personelu zepsujemy możliwość udanego startu działalności i ryzykujemy osłabieniem firmy - poinformował w komunikacie Michael Niggemann, szef kadr w Lufthansie.

Lufthansa to jedna z najbardziej dotkniętych przez koronawirusa firm w Europie. Jak pisaliśmy już w money.pl, gigant tracił średnio milion euro na godzinę na zamkniętych państwach i lotniskach.

M.in. dlatego konieczna była pomoc ze strony państwa. Po długich negocjacjach udało się uzyskać z Funduszu Stabilizacji Gospodarczej kwotę aż 9 mld euro. Pod koniec maja zgodę wydała Komisja Europejska, która jednak zażądała od spółki pewnego wkładu. Więcej na ten temat pisaliśmy w money.pl.

Sporą część Fundusz przeznaczy na przejęcie udziałów w Deutsche Lufthansa. Spółka nazywa to "cichymi udziałami", czyli takimi, które poza dostarczaniem kapitału mają nie mieć wpływu na zarządzanie spółką. Państwo nie będzie więc mogło blokować niektórych decyzji zarządu Lufthansy.

Gdy przewoźnik wróci na właściwe tory, będzie mógł niejako "odkupić" te udziały co kwartał. Opłata? 4 proc. do końca 2021 roku, później oprocentowanie ma wzrosnąć aż do 9,5 proc. w 2027 roku.

Spółka ma również zostać dokapitalizowana tak, by państwo posiadało 20 proc. udziałów w Deutsche Lufthansa. Cena akcji w zapisie ma wynosić 2,56 euro za sztukę.

Oprócz wspomnianych form, FSG zapewni również do 3 mld linii kredytowej do spółki z KfW (niemieckiego banku rozwoju) oraz prywatnych banków.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(24)
Jan
2 lata temu
Może Donald z koleżkami powinien się zaprząc i przeciągać jakiś samolot. Tym pazem to już nie należący OLX. Na pewno będzie większy. Może powinien powiększyć ekipę mocarzy?
pis na wode
4 lata temu
hej pisioki ! może odkupicie Lufthanse ?
Bretan
4 lata temu
Z 9 mld € państwowej dotacji najpierw zarząd wypłaci sobie premie, tak po milionie na twarz albo lepiej potem wypłacą dywidendę akcjonariuszom a pracowników na pysk.To jest niemieckie państwo opiekuńcze. Opiekuje się tymi co mają majątek a nie pracownikami.
zibi
4 lata temu
A co na to nasza flagowa potęga LOT,sa w doskonalej kondycji, kiedy ONI zaczną redukować ...czas pokaże kto lepiej to wyliczył.O Niemców nie nie martwię,dadza rade ale Polska to juz niedługo inna bajka
Artur
4 lata temu
Ten gigant mi już 7 tygodni wisi prawie 5 tys zł. WSTYD!
...
Następna strona