Luksusy w gabinecie Obajtka. Dotarli do listy mebli. Jest wycena

Ozdobne poduszki za ponad 500 zł, konsola za 2,8 tys. zł, stół z kamiennym blatem wart 40 tys. zł. "Fakt" dotarł do dokładnej wyceny mebli i wyposażenia, z gabinetu, w którym zasiadał Daniel Obajtek, były prezes Orlenu. Co stanie się ze sprzętami?

Daniel Obajtek
Strasburg, Francja, 18.09.2024. Europose� Daniel Obajtek na sali obrad Parlamentu Europejskiego w Strasburgu, 18 bm. w drugim dniu posiedzenia parlamentu. (sko) PAP/Radek Pietruszka
Radek Pietruszka
parlament, Parlament Europejski, plenarna, polityk polityka, pos�owie, sesjaDaniel Obajtek, były prezes Orlenu, obecnie europoseł PiS
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

"Dwie eleganckie białe kanapy, do tego dwa fotele z błękitnym obiciem. Nowoczesna ława z marmurowym blatem, stół, biurko i gustownie dobrane lampy i dodatki. Apartament w hotelu z największą liczbą gwiazdek? Nie, to jeden z gabinetów, w których urzędował m.in. były prezes PKN Orlen Daniel Obajtek" - informował w maju "Fakt", który dotarł do zdjęć wnętrza.

Obecny zarząd chciał luksusowe meble przekazać na szczytny cel. Padło na Fundację Wielkiej Orkiestry Świąteczne Pomocy. By oddać meble, najpierw jednak trzeba było dokonać inwentaryzacji. "Fakt" dotarł do dokładnych kalkulacji.

Oto spis przedmiotów: lampa stołowa - 4 szt. warte 7,8 tys. zł, lampa wisząca - 9 szt. wyceniono na 6,3 tys. zł, biurko - 7 tys. zł, fotel do biurka - 4,4 tys. zł, dwa dywany okrągły i prostokątny - 8,7 tys. zł, stół wraz z kamiennym blatem onyx - 40,7 tys. zł, stolik konsola - 2,8 tys. zł, wazony - 2 szt. za 200 zł, zestaw poduszek 5 szt. - 523 zł.

Przekazaniu nie będą podlegały m.in. zasłony, firany i kinkiety. W sumie wartość mebli i dodatków wyceniono na 106 tys. zł. Jak się jednak okazało spółka nie może ot tak oddaćtych rzeczy. Zgodnie ze statutem Orlen, zarząd spółki zobowiązany jest uzyskać zgodę rady nadzorczej na zawarcie umowy darowizny o wartości przekraczającej 20 tys. zł. Są obawy, że sprzęty mogą trafić w ręce byłego zarządu. Dlatego od pomysłu darowizny na rzecz WOŚP odstąpiono - informuje dziennik.

"W związku z wrześniową powodzią i zaangażowaniem Orlen w działania związane z odbudową zniszczonych terenów, została podjęta decyzja o przekazaniu mebli do jednej z instytucji, której infrastruktura została zniszczona w trakcie kataklizmu. Jesteśmy na etapie finalnych rozmów dotyczących wyboru lokalizacji" - tłumaczy koncern, w odpowiedzi na pytania "Faktu".

Orlen chce pozwać Obajtka. Były prezes odpowiada

W uzasadnieniu do projektu uchwały Orlen wskazał, że "obecnie toczą się śledztwa w sprawie działań i zaniechań byłych członków zarządu, które miały miejsce w latach 2018-2024 i mogły wyrządzić szkodę Orlen S.A., w tym szkodę wielkich rozmiarów".

Podkreślono, że sprawy te obejmują m.in.:

  • zaniżanie cen paliw,
  • dokonywanie nieuzasadnionych wydatków na podstawie umów sponsoringowych i umów darowizny,
  • dokonywanie przez członków zarządu nieuzasadnionych wydatków reprezentacyjnych,
  • podjęcie niekorzystnych decyzji dot. inwestycji rzeczowych i kapitałowych, w tym zakupu kontrolnego pakietu akcji Ruch S.A.,
  • dokonanie nieuzasadnionych wydatków z tytułu umów o usługi detektywistyczne i usługi doradcze,
  • działań związanych ze spółką ORLEN Trading Switzerland.

- W tym roku w spółce zakończyło się ponad 50 audytów i kontroli, drugie tyle jest wciąż w toku. Wykazały liczne nieprawidłowości w działaniach członków zarządu, wskutek których spółka poniosła szkodę - mówił Ireneusz Fąfara, obecny prezes Orlenu.

Byli członkowie zarządu i rady nadzorczej Orlenu na czele z Danielem Obajtkiem szybko zareagowali na ruch obecnych władz koncernu.

Obajtek ujawnił, że złożył zawiadomienie do prokuratury, choć zaraz zaznaczył, że obecnej prokuraturze nie ufa, ale "przyjdą inne czasy".

- Składam zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez obecny zarząd do Prokuratury Krajowej. Koniec, panowie, niszczenia polskiej firmy, koniec niszczenia nazwisk. Nawet jeśli to jest prokuratura uzurpatora, to przyjdą inne czasy. Odpowiecie. To nie będzie pierwsze zawiadomienie. Mamy odwagę, nie pozwolimy wam niszczyć i kopać majątek kilku pokoleń - powiedział były prezes koncernu.

Wybrane dla Ciebie
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
LOT przejmie inną linię? "Łakomych kąsków zostało niewiele"
LOT przejmie inną linię? "Łakomych kąsków zostało niewiele"
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę