Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|
aktualizacja

Zarobki większe niż prezydenta. Luksusy w Lasach Państwowych

217
Podziel się:

"Ociekające luksusem biura, setki ośrodków wypoczynkowych w malowniczych zakątkach Polski i sute pensje" - tak "Fakt" opisuje rzeczywistość w Lasach Państwowych, gdzie powołano już nowego dyrektora. Nowy rząd ma wprowadzić reformę w tej instytucji.

Zarobki większe niż prezydenta. Luksusy w Lasach Państwowych
Józef Kubica, były dyrektor Lasów Państwowych (PAP, Andrzej Lange)

- To, na co czekaliśmy, to zmiany w Lasach Państwowych. Nowym dyrektorem generalnym Lasów zostanie Witold Koss. Oczekiwania wobec nowego szefostwa związane są przede wszystkim z wielką potrzebą społecznej autentycznej kontroli, co dzieje się z naszymi lasami - zapowiedział w środę Donald Tusk.

Według "Faktu" w kuluarach już "szepcze się o wielkiej reformie" w instytucji zarządzanej do tej pory przez osoby związane ze Zbigniewem Ziobro.

Na razie Witold Koss na stanowisku dyrektora Lasów Państwowych zastąpił Józefa Kubicę. Zdaniem szefa rządu, Kubica to "specjalista od upartyjnienia Lasów Państwowych na skalę niespotykaną w historii lasów w całej Europie".

Zarobki większe od prezydenta

"Fakt" przypomina, że Lasy Państwowe, "to nie tylko sama zieleń, sadzenie i wycinka drzew. To też duże pieniądze, a przedsmak luksusu widać na samej górze, bowiem już jego dyrektor biedy nie klepie".

Józef Kubica miał zarobić w ciągu roku 500 tys. zł - więcej od premiera i prezydenta (premier zarabia 20 tys. zł miesięcznie, a prezydent Duda w skali roku otrzymuje ok. 300 tys. zł brutto). Natomiast na sam majątek instytucji składa się m.in. 320 ośrodków wypoczynkowych w całym kraju - od Bieszczadów po Pomorze.

"Wszystko dostępne w cenach nawet 70 zł za dobę na osobę. I choć aż 86 proc. ośrodków jest dzierżawiona prywatnym firmom, majątek Lasy Państwowe mają iście królewski" - opisuje "Fakt".

Ostatnie lata pokazały, że dużo złego może się tam dziać i na pewno jest potrzebna reforma lasów i reforma tej instytucji, tylko nie można robić rewolucji, ale reformę - mówi posłanka Katarzyna Osos, która zasiada w sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, w rozmowie z "Faktem".

To nie podoba się opozycji. Były minister rolnictwa Robert Telus ocenił, że "PO od lat ma zakusy na majątek Lasów Państwowych". PiS sugeruje, że chodzi o prywatyzację oraz "rozsprzedanie" tego majątku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(217)
Dori
2 miesiące temu
Kiedy w końcu rozliczenie tej mafii!!! Rabunek lasów przez 8 lat i co ?
Jeleń
3 miesiące temu
Już to widzę jak się leśnicy sami z reformują!!! prędzej mu pies zrezygnuje mój pies z kiełbasy!wymiana dyrektorów potem pewnie kilku nadleśniczych po tem trochę szumu w mediach i zostanie tak jak było!to taka typowa gra na czas!
Piali
3 miesiące temu
Nowy dyrektor - i co ? I nic się nie dzieje!!! A było 8 lat kradzieży drewna i nieruchomości. Do Chin wyjechały miliony kubików, a Chińczycy zapłacili pisowsko-ziobrystycznej mafii - od razu na konta na Kajmanach. Setki leśniczówek, ośrodków wczasowych, gruntów sprzedane pisowskim mafiozom oraz mafiozom-kolegom z Solidarnej Polski za bezcen, dzierżawy wieczyste wyrywane przez LP innym instytucjom (np. od PTTK) i cedowane na pisowców w celu przekształcenia we własność, także pisowską ustawą likwidującą dzierżawę wieczystą. ZAJMIJCIE SIĘ TYM NATYCHMIAST!!!
mnpt
4 miesiące temu
deputat opałowy ,mieszkania,umundurowanie ,bhp ,ryczałty za rozjazdy i wiele innych przywilejów czyżby nie za wiele
Gajowy
4 miesiące temu
Poczytajcie np. o takim nadleśniczym z nadleśnictwa " Pomorze". Włos się jeży na głowie.
...
Następna strona