Musk ma kolejny problem. Używane Tesle zalewają amerykański rynek
Liczba używanych Tesli na amrykańskim rynku wzrosła o 33 proc. w 2025 r. Tak wynika z aktualnych danych - informuje Business Insider. Eksperci wiażą tę sytuację z aktywnością polityczną Elona Muska, właściciela Tesli.
Według danych Autotrader, liczba używanych Tesli wzrosła z 8,5 tys. na początku 2025 r. do 11,515 w połowie marca.
Eksperci wskazują, że działania Elona Muska mają wpływ na wizerunek Tesli. Wzrost liczby używanych Tesli może wynikać z większej dostępności produktów. Jednak ceny używanych Tesli spadają, co może zniechęcać właścicieli do sprzedaży. Średnia cena używanej Tesli jest obecnie o 10 tys. dolarów niższa niż innych elektryków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gest Muska. Kwaśniewski o zachowaniu miliardera: Cierpi na jakieś ADHD
Kryzys Tesli
Dostawy Tesli w pierwszym kwartale 2025 roku spadły bardziej, niż oczekiwano, osiągając najgorszy wynik od 2022 roku. Firma dostarczyła 336 681 samochodów, co jest znacznie poniżej prognoz analityków, a także niższe niż wynik z pierwszego kwartału 2024 roku - podaje Financial Times.
Problemy Tesli mogą wynikać z kilku czynników. Elon Musk, który jest związany z polityką amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, a także komentował sprawy polityczne Europy, co mogło wpłynąć na jej wizerunek w tym regionie - zauważa Financial Times. Dodatkowo opóźnienia w aktualizacji Modelu Y, jednego z kluczowych pojazdów Tesli, również miały negatywny wpływ na wyniki sprzedaży.
W sobotę przed salonami Tesli w Stanach Zjednoczonych i niektórych miastach Europy znów zgromadzili się przeciwnicy działań miliardera Elona Muska w administracji prezydenta Donalda Trumpa, licząc, że ich protest spowoduje dalszy spadek sprzedaży produkowanych przez jego firmę samochodów.
W poprzednich demonstracjach niektórzy uczestnicy dopuszczali się aktów wandalizmu, podpalając samochody Tesli, co prokurator generalna USA Pam Bondi potępiła jako akt terroryzmu wewnętrznego.