Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Namioty w centrum Mediolanu. Studenci mają dość wysokich cen najmu

24
Podziel się:

- Nie można płacić 600-700 euro za pokój, czasem także bez okna i ze wspólną łazienką. To miasto jest nie do życia - mówią protestujący przeciwko wysokim cenom wynajmu pokojów studenci w Mediolanie. Akcję zapoczątkowała 23-letnia studentka, która rozbiła namiot na skwerze przed Politechniką i tam zaczęła nocować.

Namioty w centrum Mediolanu. Studenci mają dość wysokich cen najmu
W centrum Mediolanu studenci rozbijają namioty. Protestują przeciwko wysokim cenom najmu (East News, MAURIZIO MAULE)

Pierwszy namiot rozbiła studentka czwartego roku inżynierii środowiska na Politechnice Ilaria Lamera z okolic Bergamo, która wyjaśniła, że ceny wynajmu pokoju studenckiego w Mediolanie wynoszą co najmniej 600 euro. Niektórzy, dodała, oferują miejsca w piwnicach.

- Zdesperowana postanowiłam ulokować się w namiocie, by zadenuncjować tę sytuację - podkreśliła Ilaria.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Budynki w Polsce zostaną podzielone na klasy. Nadchodzi fala renowacji

Do jej protestu, nagłośnionego przez włoskie media, dołączyli inni studenci. Rozbili obok niej jedenaście następnych namiotów, w których nocuje łącznie 20 osób.

- Nie można płacić 600-700 euro za pokój, czasem także bez okna i ze wspólną łazienką. To miasto jest nie do życia - powiedzieli protestujący studenci. Ich akcję poparła rektor Politechniki Donatella Sciuto, która stwierdziła: Mediolan jest miastem dla bogaczy i dla osób starszych.

Władze miasta apelują do rektorów: rozwiążcie problem

Dziennik "Il Messaggero" przypomina, że stolica Lombardii jest włoskim miastem z największą liczbą studentów: około 210 tysięcy. Tylko 11 tysięcy z nich mieszka w akademikach. Liczba ta ma wzrosnąć do 15 tysięcy w ciągu najbliższych trzech lat.

W związku z rozszerzającym się protestem zarząd metropolii wezwał na czwartek rektorów tamtejszych uczelni, by znaleźć rozwiązanie obecnej sytuacji.

W komentarzach zaznacza się, że nie można wykluczyć tego, że studencki protest rozszerzy się na inne miasta. Z podobnymi trudnościami zmagają się studenci w Rzymie, także ci, którzy przyjeżdżają w ramach unijnego programu Erasmus.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(24)
kaz
12 miesięcy temu
a Polacy popierają pis i drozyzne
Tatuś DT
12 miesięcy temu
Z Bergamo??? Toż może dojeżdżać!
RKee
12 miesięcy temu
To nie studiuj w Milano, jest wiele innych pięknych miejsc. Kup kampera. Mieszkaj dalej od centrum, ale nie narzekaj.
Antoni
12 miesięcy temu
To te same studenty co protestowali tszarnvchvf wpuszczać 😂😂 bardzo dobrze tak trzymać
hjhjhjh
12 miesięcy temu
600 euro to nadal mniej niż kawalerka w centrum warszawy, wszak mediolan ma powierzchnie 3 razy mniejsza od warszawy, wiec biedna studentka nie chcąc mieszkać ponad 6km od centrum rozbiła namiot na rynku. kiedyś były takie protesty w barcelonie o niepodległość, na 6 mln mieszkańców bylo tam przeciętnie 30 osób..
...
Następna strona