Nie będzie lockdownu. Rząd chce ratować gospodarkę

W sobotę padł kolejny rekord zakażeń koronawirusem - aż 5,3 tys. nowych przypadków. W sobotę Mateusz Morawiecki zapewnił: o ponownym zamknięciu gospodarki nie ma mowy. Celem rządu jest utrzymanie gospodarki w możliwie dużym reżimie sanitarnym, ale na normalnych obrotach.

Premier ponownie wprowadza godziny dla seniorów w sklepachPremier ponownie wprowadza godziny dla seniorów w sklepach
Źródło zdjęć: © PAP | PAP
Tomasz Sąsiada

Jak mówił Morawiecki, są trzy strategiczne cele rządu na najbliższe tygodnie. - Po pierwsze możliwe ograniczenie liczby zgonów i ochrona osób najbardziej narażonych na zgon, czyli seniorów. Po drugie: zapewnienie wydolności służby zdrowia. Po trzecie: utrzymanie gospodarki w możliwie dużym reżimie sanitarnym, ale na normalnych obrotach - tam, gdzie się da - tłumaczył Morawiecki.

- Nie przewidujemy jakichś istotnych dalszych ograniczeń, jeśli uda się wyhamować dynamikę wzrostu zakażeń koronawirusem. Jednak to wszystko zależy od przebiegu pandemii - zapewnił premier.

- Jeżeli umożliwimy pracę zdalną osobom od 55-60 rokiem życia, to gwałtownie maleje ryzyko zachorowań wśród tych osób, a zatem także ryzyko zgonów - dodał, podkreślając, że wiele zależy od tego, by zachowywać w przedsiębiorstwach reżim sanitarny na wysokim poziomie.

Koronawirus zaskoczył rząd? Ekonomista ocenia przygotowania do drugiej fali

Nic dziwnego, że rząd nie chce ponownego lockdownu. Pandemia mocno nadszarpnęła kondycję finansową przedsiębiorstw i budżetu państwa.

Przed wybuchem pandemii rząd zapowiadał, że w tym roku nie będzie deficytu budżetowo. Ostatnio jednak musiał zrewidować swoje plany. Deficyt wyniesie w tym roku 109,3 mld zł. Natomiast deficyt sektora finansów publicznych może wynieść ok. 11 proc. PKB.

W ustawie budżetowej rząd założył też, że PKB w tym roku skurczy się o 4,6 proc., tymczasem przed pandemią mieliśmy mieć wzrost gospodarczy na poziomie 3,7 proc.

W sobotę Morawiecki zapowiedział jednak zmianę w handlu. - Najważniejsza kwestia to jak ochronić seniorów. Wśród osób powyżej 60. roku życia niemal połowa pacjentów jest w szpitalach. Wprowadzamy więc godziny dla seniorów: od 10 do 12 w sklepach spożywczych, aptekach i drogeriach. Dajmy w tym czasie zrobić zakupy naszym seniorom - ogłosił premier.

- Ta zmiana będzie obowiązywała od najbliższego czwartku. Wtedy też poinformujemy o kolejnych naszych decyzjach - zapowiedział Morawiecki.

Przed konferencją media spekulowały, czy pojawią się także ograniczenia w sposobie funkcjonowania szkół. Na razie co do zasady placówki edukacyjne pracują w trybie stacjonarnym. W sobotę nie zapadły żadne decyzje w sprawie zmian.

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"