Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Konrad Bagiński
|
aktualizacja

Nowa posada ministra Czarnka. Będzie nadzorował rozwój reaktorów jądrowych

879
Podziel się:

Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, został właśnie powołany na wiceprzewodniczącego rady do spraw rozwoju technologii wysokotemperaturowych reaktorów atomowych chłodzonych gazem.

Nowa posada ministra Czarnka. Będzie nadzorował rozwój reaktorów jądrowych
Przemysław Czarnek zajmie się teraz rozwojem energetyki jądrowej w Polsce (GETTY, SOPA Images)

O nowym zadaniu ministra Czarnka, często krytykowanego za styl kierowania resortem edukacji, dowiadujemy się z rozporządzenia Michała Kurtyki - ministra klimatu i środowiska. Kurtyka sam powołał się na szefa Rady, wiceprzewodniczącym tego ciała został zaś Przemysław Czarnek.

Michał Kurtyka z wykształcenia jest ekonomistą, za rządów PiS przez 3 lata był podsekretarzem i sekretarzem stanu w Ministerstwie Energii. W 2019 roku przeniósł się do różnie nazywanych resortów zajmujących się środowiskiem i klimatem.

Zobacz także: Czarnek i kolejne reformy edukacji. "Wieje grozą"

Z kolei Przemysław Czarnek jest doktorem habilitowanym nauk prawnych, wykładowcą Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Od 2020 jest ministrem edukacji i nauki w rządzie premiera Morawieckiego.

Czym są wysokotemperaturowe reaktory?

W największym skrócie - chodzi o nowoczesne reaktory atomowe o wysokiej sprawności i mocy. Wysokotemperaturowe reaktory jądrowe zaliczane są do najnowszej, IV generacji. Mają one o wiele wyższą temperaturę na wyjściu z reaktora niż zwykłe reaktory wodne w elektrowniach jądrowych, dlatego do ich chłodzenia wykorzystuje się inne materiały np. hel.

W tego typu reaktorach wraz ze wzrostem temperatury reakcja łańcuchowa zrywa się samoistnie i - ze względu na konstrukcję oraz specjalny sposób przygotowania paliwa - nie ma możliwości stopienia się rdzenia reaktora.

Kolejne rządy PiS od 2016 roku przeznaczają miliony złotych na przygotowanie koncepcji budowy w Polsce takiego reaktora. Jeszcze w 2018 roku podawano, że koszt zaprojektowania pierwszego reaktora oszacowano na 500 mln zł, a budowy - na 2 mld zł netto.

Kilka miesięcy temu Narodowe Centrum Badań Jądrowych dostało od resortów Czarnka i Kurtyki ponad 60 mln zł na projekt podstawowy reaktora na wstępnym poziomie szczegółowości.

Projekt jest niezależny od planów postawienia w Polsce elektrowni atomowej. Wysokotemperaturowy reaktor miałby zacząć działać mniej więcej za 10 lat - o ile wszystko pójdzie po myśli naukowców i decydentów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(879)
WYRÓŻNIONE
nauczyciel
3 lata temu
Mądry ten nasz minister na wszystkim się zna...
victor
3 lata temu
...jak juz w rzadzie sa tacy co pobieraja wysoke gaze za nadzorowanie elektrowni atomowej ktorej nie ma, to czy moze dziwic powolanie na viceprzewodniczacego u boku przewodniczacego ds. rozwoju technologii wysokotemperaturowych reaktorów atomowych chłodzonych gazem, ktorych jak sama nazwa wskazuje nie ma i nie bedzie, bo latwiej bedzie kupic od Chinczyka.
Rozbawiony
3 lata temu
To teraz będzie więcej JP2 w polskiej atomistyce :D
NAJNOWSZE KOMENTARZE (879)
Niko
3 lata temu
Czarnej jest najlepszy ....toż to jądrowy gość😂😂😂
macierewicza
3 lata temu
tam jeszcze brakuje - panowie ukują razem teorię o wpływie promieniowania na mgłę w oświacie
Roman
3 lata temu
Specjalista od cnót niewieścich będzie grzebał w atomie. Lepiej by było by sobie pogrzebał w ....
Krzysztof
3 lata temu
Nie ważne gdzie, ważne, że kasa poleci, PiS swoich nie skrzywdzi, identycznie jak PZPR
Mamba
3 lata temu
Sorry. Ze względu na promocję cnót niewieścich, energia jądrowa w Polsce zostanie zastapiona pochwowa.
...
Następna strona