Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|

Nowe obostrzenia. Zdesperowany restaurator zaprasza na jedzenie do swojego muzeum i galerii sztuki

57
Podziel się:

- Dziękuję rządowi, że dał mi szansę na otwarcie. Mam Muzeum Lizaka i tam będzie można zamawiać catering. Mam też galerię sztuki i tam też będzie to możliwe - mówi Grzegorz Schabiński z podhalańskiej Chyrowej. Wcześniej przedsiębiorca wynajmował w pokojach hotelowych schowki na narty, a na stoku otworzył kapliczkę, by uruchomić wyciąg.

Nowe obostrzenia. Zdesperowany restaurator zaprasza na jedzenie do swojego muzeum i galerii sztuki
Muzeum Lizaka dedykowane jest dla dzieci, ale przecież dzici do Jasła nie przyjeżdżają same...

Muzeum Lizaka, jak czytamy na stronie obiektu istniejącego w Jaśle już od 3 lat, ma "przedstawiać szerokiemu gronu odbiorców tradycję jasielskiej produkcji słodyczy". Zwiedzający mogą skosztować surowców i wyrobów, powąchać aromaty i samodzielnie stworzyć swoje lizaki.

Od 1 lutego w tym, jak czytamy na Facebooku, historycznym muzeum goście będą mogli zamówić sobie catering z restauracji położonej po drugiej stronie parkingu pod wyciągiem i restauracją Grzegorza Schabińskiego.

W muzeum jest miejsce, by zjeść ten posiłek. W restauracji przez obostrzenia, które rząd utrzymał w mocy co najmniej do połowy lutego, ciągle nie jest to możliwe.

Zobacz także: mBank webinar odc. 2: Cele i plany inwestycyjne – jak je określać?

Przedsiębiorca z Jasła w ten właśnie sposób korzysta z ostatniej zmiany w przepisach sanitarnych, które minister zdrowia zaprezentował w czwartek 28 stycznia.

Rządzący zdecydowali, że od 1 lutego będą mogły działać galerie handlowe, muzea i galerie sztuki. - W ostatnich 3 latach muzeum odwiedziło 35 tys. dzieci. Liczymy, że popularność tej atrakcji nadal będzie rosła. Nowością jest to, że podczas pokazu produkcji słodkości zwiedzający będą mogli zjeść zamówiony catering z naszej restauracji - mówi Grzegorz Schabiński.

To nie koniec balansowania na granicy prawa. Ten sam przedsiębiorca podobną usługę chce zaoferować odwiedzającym również jego galerię sztuki.

- Mój ojciec miał tu stare pomieszczenie gospodarcze z desek. Latami upiększaliśmy je rożnymi szyldami i ostatecznie udało się obwiesić nimi wszystkie ściany. Jakiś czas temu na urodziny zafundowałem ojcu szyld z napisem Galeria autorska im. Adama Schabińśkiego. Mam zatem i galerię - cieszy się restaurator, właściciel stacji narciarskiej i hoteli.

- Jako restaurator i człowiek, który kocha żywić innych, jestem wdzięczny, że dostałem od rządu szansę na otwarcie - mówi Schabiński.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy nasz rozmówca próbuje obchodzić obostrzenia. Przedsiębiorca po zamknięciu hoteli i pensjonatów pod koniec listopada oferował miejsca w "hotelu dla nart", gdzie oczywiście można było ich cały czas pilnować korzystając z pokoju z łazienka.

Kiedy rząd zdecydował, że do zamkniętych hoteli doda też stoki, jego pozostał otwarty, jako miejsce kultu religijnego. By z niego skorzystać, trzeba zapłacić "cegiełkę na kapliczkę", która znajduje się na górze.

- Śnieg jest. Ludzie jeżdżą na nartach, mamy lepiej niż w sezonie. Wszystko dlatego, że oprócz narciarzy mamy dziennie ze 100 osób, które przyjeżdżają zwiedzać kapliczkę. Są momenty, że kolejka jest całkiem spora. Także, ruszyliśmy turystykę w Chyrowej - mówił Grzegorz Schabiński.

Przedsiębiorca ma dwa hotele w Jaśle, kolejny w Chyrowej, restaurację, masarnię, ośrodek narciarski, wędkarski i pałac w Gorlicach, oferujący noclegi i przestrzeń eventową. Dziś większość z tych biznesów pieniędzy nie przynosi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(57)
WYRÓŻNIONE
OnaDe
4 lata temu
Brawo! Bardzo kreatywny i sprytny przedsiebiorca. Bardzo podoba mi sie pomysl z kapliczka, klasa
Maro
4 lata temu
W roku 1970 panował wirus hong kong nikt wtedy nie zamykał przychodni, szpitali , szkołę dopiero nam zamknięto jak zostało nas trzech w klasie i nie było już kogo uczyć bo prawie wszyscy byli chorzy. Według statystyk zachorowało 6 milionów Polaków zmarło 25 000 ale życie toczyło się normalnie bez straszenia, paniki i zamykania wszystkiego.
Prawica
4 lata temu
Rząd sanepid żyją z podatków Polaków. A ty płać i płacz. Dosyć tego.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (57)
nick
4 lata temu
Są wyroki za uporczywe omijanie przepisów. Poseł Budka może zna ?
jarek
4 lata temu
rząd obchodzi konstytucję to ludzie obchodzą obostrzenia.
złt
4 lata temu
Hmmm. Zakpili z rządu? Jaki sens ma ten tytuł? Czy również będą śmiać się jesli ktoś umrze z ich powodu?
kolo
4 lata temu
Gość jest genialny
TOm
4 lata temu
Oszukał rząd czy służbę zdrowia i zdrowie innych Polaków? Co za tendencyjny artykuł.
...
Następna strona