Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Oto ile będzie kosztować
Rząd pracuje nad ustawą wprowadzającą obowiązkowe chipowanie psów i kotów oraz centralny rejestr zwierząt. Koszty oznakowania mają ponosić właściciele, ale cena usługi będzie ustawowo ograniczona. Nowe przepisy mają pomóc w walce z bezdomnością zwierząt - podaje "Fakt".
W rządzie trwają prace nad projektem ustawy, który wprowadza obowiązek chipowania psów i kotów. Dane o zwierzętach oraz ich właścicielach mają trafiać do Krajowego Rejestru Oznakowanych Psów i Kotów (KROPiK), co – jak zakładają autorzy projektu – ma ograniczyć problem bezdomności zwierząt w Polsce - podaje "Fakt".
Zgodnie z projektem, koszty wszczepienia mikroczipu oraz rejestracji w systemie ponosić będą właściciele zwierząt. — Maksymalna cena usługi chipowania oraz rejestracji w KROPiK ma być ustawowo ograniczona — wyjaśnia w rozmowie z "Faktem" Sebastian Przeniosło, prezes Farm Innovations zajmującej się znakowaniem zwierząt. Jak dodaje, koszt ma wynosić około 80–100 zł, w zależności od wielkości miejscowości i dostępności usług weterynaryjnych.
Centralny rejestr i walka z bezdomnością
O obowiązkowym oznakowaniu zwierząt mówi się w Polsce od lat. Jak wskazuje resort rolnictwa, jednym z głównych powodów są rosnące koszty funkcjonowania schronisk. W 2015 r. wynosiły one około 140 mln zł rocznie, a w 2023 r. były już o blisko 100 mln zł wyższe. Projekt ustawy zakłada, że obowiązek chipowania obejmie nie tylko psy, ale również koty.
"Na tym powinno się skupić nasze pokolenie". Czego uczyć dzieci w kwestii pieniędzy
Rejestr KROPiK ma być prowadzony przez Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. — To jednorazowy obowiązek oznakowania zwierzęcia mikroczipem oraz jego rejestracji w państwowej bazie przez lekarza weterynarii — tłumaczy Sebastian Przeniosło. Jak podkreśla, mikroczip działa przez całe życie zwierzęcia i pełni rolę "dowodu osobistego", którego nie da się zgubić ani zerwać.
Ekspert zwraca uwagę, że przy populacji ok. 15 mln psów i kotów w Polsce oraz ponad milionie nowo narodzonych zwierząt rocznie, centralny system może realnie uporządkować rynek.
Doświadczenia z innych krajów pokazują, że takie rozwiązania działają. W Anglii po wprowadzeniu obowiązkowego chipowania psów w 2016 r. liczba bezpańskich zwierząt obsługiwanych przez samorządy spadła o 66 proc. — wskazuje.
Koszty i zasady rejestracji
Obecnie właściciele, którzy decydują się na chipowanie, korzystają z prywatnych baz danych, często opartych na rocznych abonamentach. — Ich wysokość jest niewspółmierna do zakresu usługi — ocenia Przeniosło. Jego zdaniem przewagą KROPiK ma być obowiązkowy charakter rejestracji oraz wiarygodność danych, ponieważ ich wprowadzaniem i edycją zajmą się lekarze weterynarii.
Dodatkowo nowa baza ma zostać zintegrowana z aplikacją mObywatel, co umożliwi właścicielom dostęp do informacji takich jak termin obowiązkowego szczepienia przeciwko wściekliźnie.
Projekt ustawy precyzuje terminy chipowania: psy mają być oznakowane najpóźniej do pierwszego szczepienia przeciwko wściekliźnie lub przed zmianą właściciela, koty – przed przeniesieniem własności lub po przyjęciu do schroniska. Zwierzęta sprowadzane z zagranicy będą musiały zostać oznakowane w ciągu 14 dni od wwozu lub zakończenia kwarantanny.
Choć projekt zakłada, że koszty poniosą właściciele, autorzy podkreślają, że centralny rejestr ma być tańszy niż obecne komercyjne rozwiązania, a część gmin może nadal oferować dofinansowanie chipowania.
Źródło: Fakt