Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. NKU
|
aktualizacja

Nowy sposób ściągania alimentów. Komornik zajmie pieniądze z nieruchomości rodzica

146
Podziel się:

Ministerstwo Finansów przygotowuje podwaliny pod nowe przepisy, które mają ułatwić ściąganie alimentów od opiekunów-dłużników. Jest szansa, że komornik zajmie część pieniędzy ze sprzedanej nieruchomości.

y
Komornik będzie mógł zając nieruchomość rodzica, który nie płaci alimentów (Unsplash.com, Michał Parzuchowski)

W Ministerstwie Sprawiedliwości trwają obecnie rozmowy nad nowym sposobem ściągania pieniędzy z niechętnych do płacenia alimenciarzy. Wtorkowy "Dziennik Gazeta Prawna" ujawnia plany resortu - komornik będzie miał możliwość zatrzymania części pieniędzy ze sprzedaży nieruchomości dłużnika.

- W tej chwili toczą się dyskusje o wysokości kwoty, która ma się składać na swego rodzaju "kapitał żelazny", z którego można by czerpać, gdyby dłużnik dalej nie wywiązywał się z obowiązku alimentacyjnego, a pozostałe rodzaje egzekucji były nieskuteczne - mówi w rozmowie z "DGP" przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości.

Jak czytamy na łamach dziennika, to może być 24-krotność minimalnego lub średniego wynagrodzenia - to stanowiłoby kolejno 72, a nawet 140 tys. zł. Wartość byłaby stała bez względu na wysokość alimentów.

Zobacz także: Statistica: Związek Banków Polskich

Zdaniem mec. Katarzyny Deresz, która komentowała na łamach "DGP" nowy sposób na ściąganie pieniędzy z dłużników, nie jest to jednak tak oczywiste. Bowiem, jak mówi, dłużnicy alimentacyjni już na samym początku sprawy alimentacyjnej upłynniają swój majątek.

- Powodzenie tych przepisów opiera się na optymistycznym założeniu, że w ogóle dojdzie do sprzedaży nieruchomości - komentuje ekspertka w rozmowie z dziennikiem.

Podobnego zdania jest Robert Damski, komornik przy Sądzie Rejonowym w Lipnie. Jak tłumaczy w rozmowie z "DGP", dłużnicy alimentacyjni rzadko są oficjalnymi właścicielami nieruchomości, zatem obecnie egzekucja z nieruchomości jest rzadko stosowana.

Z drugiej strony jednak, jego zdaniem, propozycja Ministerstwa Sprawiedliwości może być w niektórych sytuacjach jedyną szansą dla dziecka na odzyskanie pieniędzy. - Jeśli już w alimentach dochodzi do egzekucji z nieruchomości, to najczęściej oznacza, że wszystkie inne sposoby wyegzekwowania należności na dzieci zostały wyczerpane - ocenia Damski.

W ubiegłym roku komornicy ściągnęli rekordowe 9 mld 249 mln zł ze świadczeń alimentacyjnych. Jak podało na początku br. Ministerstwo Sprawiedliwości, to najwięcej od 5 lat.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(146)
WYRÓŻNIONE
Jprdl
4 lata temu
Czyli sprzedadza za bezcen majatek, ktory mogloby to dziecko odziedziczyc, zeby zaspokoic biezaca msciwosc pazernej i niedojrzałej mamusi...
Gość
4 lata temu
Dzieci dostaną resztki tych pieniędzy, a komornik i tak weźmie większość. Gdzie ta sprawiedliwość?
Miki
4 lata temu
Alimenty wyłącznie po badaniach DNA. Koniec z ojcostwem z posądzenia.
...
Następna strona