Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Offset na F-35. MON za rezygnacją

476
Podziel się:

Zbyt wysokie koszty i nieadekwatne do polskich potrzeb propozycje - to przyczyna negatywnej oceny MON dotyczącej amerykańskiej propozycji offsetowej. Rezygnacja miałaby dać ponad miliard dolarów oszczędności.

F-35A są najnowocześniejsze na świecie, ale ich zakup to potężne obciążenie dla budżetu.
F-35A są najnowocześniejsze na świecie, ale ich zakup to potężne obciążenie dla budżetu. (Wikimedia Commons CC BY)

Ministerstwo Obrony Narodowej rekomenduje, aby zrezygnować z zawarcia umowy offsetowej w związku z kupnem F-35 w ramach programu Harpia - ustalił portal defence24.pl.

Ostateczna opinia w tej sprawie zostanie wydana dopiero po głosowaniu na kolejnym posiedzeniu Komitetu Offsetowego w styczniu, ale jak podkreśla portal, stanowisko resortu pozostaje niezmienne.

Rezygnacja z offsetu oznacza, że Polska pozbawia się szans na pozyskanie wysokich technologii. Jednocześnie jednak ma pozwolić zaoszczędzić miliard dolarów.

Dlaczego MON rekomenduje rezygnację z zawarcia umowy offsetowej przy F-35? W odpowiedzi na pytania portalu defence24.pl MON tłumaczy, że powodem były zarówno zbyt wysokie koszty, jak i nieadekwatne do polskich potrzeb propozycje.

Zobacz także: Zobacz F-35 w akcji:

"Propozycje, które dostaliśmy były nieadekwatne do polskich potrzeb, ponadto nie odpowiadały stronie polskiej biorąc pod uwagę relację koszt-efekt. Pamiętajmy, że offset nie jest za darmo. Mieliśmy z tyłu głowy, że nie będąc członkiem programu F-35 będzie nam o wiele trudniej wywalczyć jakiekolwiek zdolności – czy to produkcyjne czy serwisowe – w odniesieniu do tego samolotu. My te szanse pogrzebaliśmy jeszcze w 2008 roku, kiedy Polska otrzymała propozycję przystąpienia do niego w charakterze obserwatora, ale ta propozycja została odrzucona. W przeciwnym przypadku nasza pozycja negocjacyjna byłaby o wiele silniejsza" - wyjaśnia resort obrony.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(476)
gutek
2 lata temu
KArakale miały służyć głównie marynarce wojennej. Wciąż nie mamy okrętów, a podwodnych wcale. Rodzajem łaty miał być zakup nowoczesnych śmigłowców wraz z offsetem, dzięki któremu posiedlibyśmy dostęp do nowoczesnych technologii. Macierewicz zerwał porozumienie z Francją i dzięki temu nasza granica morska jest niemal bezbronna. PiS chce czołgów, wyciąć polskie armatochaubice i kupić koreańskie. Jest głupie nastawienie na obronę granic lądowych. Tymczasem Rosyjska marynarka może zrobić co chce z Polską od strony morza.
Tak
4 lata temu
pEŁO pewnie by kupiło karakale, te nieloty do tych tablic i obrona ok
Tak
4 lata temu
pEŁO z Siemoniakiem pewnie tablic Mendelejewa by dokupiło tuzy zadarty Gil ten Siemoniak
nun
4 lata temu
i znowu sie wytlumaczyli to nie my to oni i zwalaja na Tuska dziecinada wiadomo ze nowosci nam nie daja to nawet wie maly kazio
mim
4 lata temu
zenada tlumaczenie sie
...
Następna strona