Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Około 2 mln osób musi wymienić dekoder. Rząd dołoży

Od kwietnia rozpocznie się proces przejścia na nowy standard telewizji naziemnej. Około 2 mln osób będzie musiało wymienić telewizor lub dekoder. Rząd zapowiedział dopłaty w wysokości maksymalnie 100 złotych, dla osób, które będą musiały kupić nowe dekodery. – To jest świetna inicjatywa, ale za wąska – mówił w programie Money. To się Liczy Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska. – Chodzi o konsumenta, który kupując dekoder do starego telewizora nie zyska żadnych korzyści z przejścia na nowy standard. Nie odczuje np. zmiany jakości obrazu i dźwięku, jaki nowy standard oferuje.

KOMENTARZE
(73)
obywatele
2 lata temu
MY Polacy dopłaćimy po 2zł żeby zlikwidować tą kłamliwą socjalistyczną TVP PIS !!!!!!!!!!!
Mlody
2 lata temu
PiS dopłaci bo się boi że ich wyborcy zostaną odcięci od propagandy !!!
powodzenia
2 lata temu
nie potrzebuje TV, możecie sobie wetknąć kolejną darmoszkę która podnosi inflację w ...... ę
gaduła
2 lata temu
a ja chętnie skorzystam. Płacę abonament więc niczym nie ryzykuję. Mam starą plazmę Panasonica, niestety kiedyś ten tv był smart, teraz niestety została tylko TV, bo inne funkcje stopniowo były wyłączane (jako pierwszy youtube). Nie będę wymieniała telewizora po to tylko żeby mieć nowszy, większy z lepszymi możliwościami ale z gorszym obrazem. Wolałam kupić przystawkę i dalej jest smart. Znajomi mają niby nowe, teściowie też i szczerze mówiąc obraz w nich jest znacznie gorszy. Czerń nie jest czarna, wrażenia optyczne różnie, ale generalnie wzrok się przy nich jakoś dziwnie męczy. Mój ma u mnie dożywocie, a jak się zepsuje to będę próbowała naprawiać, lub odkupić taki sam używany (niestety już nie produkują).
czary mary
2 lata temu
W Polskim Ładzie dwie grupy emerytów zostały pominięte. Pierwsza to ci, którzy mieszczą się w widełkach dochodowych przewidzianych dla tzw. klasy średniej. Tu rząd zapowiedział, że zmieni to i uwzględni ich w nowej uldze podatkowej. Na marginesie przypomnę, że to nie jest żadna ulga, tylko wyrównanie dochodu. W styczniu rząd obiecał, że od lutego ulga dla klasy średniej obejmie emerytów, ale wątpię aby tak się stało, chyba że ponownie rząd przygotuje projekt i zrobi tzw. wrzutkę poselską - na przykład podpinając te zmiany pod inną ustawę. Taki sposób stanowienia prawa rozpowszechnił się szczególnie przy ustawach okrytych covidową mgłą, aby przepychać przez Sejm, co się chce.
...
Następna strona