Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Opłaty śmieciowe. Oszczędni zrzucają się na pozostałych

67
Podziel się:

Uzależnienie ceny za śmieci od zużycia wody spowodowało, że powstał problem w zabudowie wielorodzinnej, jak sprawiedliwie dzielić koszty. Paradoksem jest to, że osoby, które oszczędzają wodę, muszą zrzucać się na tych, co ją leją.

Opłaty śmieciowe. Oszczędni zrzucają się na pozostałych
Powiązanie zużycia wody z opłatą za wywóz śmieci ma poważną wadę. (money.pl, Rafał Parczewski)

Ceny wywozu śmieci rosną. Kolejne samorządy decydują się powiązać te rachunki ze zużyciem wody. Przepisy nie są nowe, bowiem obowiązują od 2012 roku. Jednak choć większość samorządów do tej pory decydowała się na naliczanie opłat od osoby, to okazało się, że w wielu przypadkach liczba deklarowanych mieszkańców lokalu nie pokrywała się z rzeczywistością.

Pojawiają się absurdy

Choć liczenie śmieci wodą wydaje się bardziej efektywne, nie brakuje jednak paradoksów i niesprawiedliwości w tym rozwiązaniu - zauważa "Dziennik Gazeta Prawna". Problem dotyczy przede wszystkim zabudowy wielorodzinnej, wspólnot, spółdzielni mieszkaniowych.

Jak przypomina dziennik, do końca roku gminy, które powiązały zużycie wody ze śmieciami, muszą zmienić sposób naliczania opłaty śmieciowej, tak by gospodarstwo domowe nie płaciło więcej niż ok. 150 zł miesięcznie.

Zobacz także: rozmowa MTSL_Artur Beck i Rafał Kręcisz

W przepisach jest mowa o maksymalnej kwocie, jaka może zostać pobrana od gospodarstwa domowego, a miasto lub gmina pobiera na ogół opłaty od spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot mieszkaniowych, a nie od mieszkańców.

Problem w oszczędzaniu

Dlaczego to problem? Ponieważ trzeba sprawiedliwie rozliczyć koszty między mieszkańców, gdzie jeden lokator oszczędza wodę, a inny leje. Na łamach dziennika wyjaśnia ten mechanizm Bogusław Hubert, prezes spółdzielni mieszkaniowej "Zarzew".

"Przykładowo, jeśli tylko dwa mieszkania w całym bloku generują nadwyżkę, do rozliczenia wody ponad tę ilość w opłacie śmieciowej dołożą się pozostali" - zaznacza i dodaje, że w efekcie "w pewnych sytuacjach może nie mieć znaczenia, że dana rodzina oszczędza wodę, by zapłacić niższy rachunek za wywóz odpadów, bo do jej faktycznego zużycia zostanie doliczona część lub całość kwoty nadwyżki".

Dlatego też samorządy wolałyby, żeby w sprawie wypowiedziały się sądy i Regionalne Izby Obrachunkowe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(67)
Twój nick
2 lata temu
Stanowienie prawa w Polsce, czyli poznasz głupiego po ustawach jego
Polak
2 lata temu
Za pisu cuda się dzieją !!!!!! A chodzi tylko o to żeby zdzierać z ludzi jak najwięcej pieniędzy ! Pis robinz Polaków dziadów !!!!!
Promil
2 lata temu
To tylko o to chodzi ,żeby z ludzi zedrzec kasę,.A reszta to pitolenie o szopenie
gosc
2 lata temu
smieci i woda?! - to jest poprostu psychicznie chore - to tak jak by podatek za mieszkanie powiazac z iloscia wyswietlanych reklam w telewizji !!! jak ciemnym trzeba byc zeby sie na cos takiego zgodzic........
olo
2 lata temu
tylko pytam co ma jedno do 2 ,
...
Następna strona