Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Piotr Bera
|
aktualizacja

Ostatnia lodówka zjeżdża z taśmy. Koniec fabryki Beko we Wrocławiu

145
Podziel się:

Fabryka Beko we Wrocławiu zakończyła produkcję 7 kwietnia, gdy jedna z ostatnich lodówek zjechała z taśmy. Natomiast sam zakład zostanie zamknięty 30 kwietnia - podaje "Gazeta Wrocławska". W zakładzie pracuje 700 osób. Część z nich może znaleźć pracę w fabryce piekarników.

Ostatnia lodówka zjeżdża z taśmy. Koniec fabryki Beko we Wrocławiu
Protest pracowników Beko w Łodzi. Wrzesień 2024 r. (East News, Piotr Kamionka/REPORTER)

- Na linii produkcyjnej znajduje się jeszcze parę sztuk, ale produkcja została niemal całkowicie wygaszona. Sam zakład zostanie zamknięty 30 kwietnia i do tego czasu wszyscy jeszcze chodzą do pracy. To około 700 osób - zaznacza w rozmowie z "GWr" Krzysztof Domagała, szef Sekcji Przemysłu Elektromaszynowego w NSZZ "Solidarność".

Pracownicy, którzy stracili pracę, otrzymali propozycję zatrudnienia w fabryce piekarników Beko, która nadal działa we Wrocławiu. Dodatkowo firma organizuje regularne targi pracy, na których przedstawiciele różnych firm i urzędów oferują nowe możliwości zatrudnienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Co z 800 plus dla Ukraińców? "Oczekuję od rządu realizacji"

Zwolnienia grupowe były wynikiem decyzji o przeniesieniu produkcji do Rumunii i Turcji. Pracownicy otrzymali odprawy uzależnione od stażu pracy i frekwencji. W najlepszym okresie fabryka produkowała 900 tys. urządzeń rocznie, jednak pod koniec 2024 r. liczba ta spadła do 360 tys.

Więcej zwolnień

Do zwolnień grupowych dojdzie też w fabryce Beko w Łodzi. Jeszcze w 2024 r. informowano, że pracę straci 1,1 tys. osób, lecz na początku tego roku firma podpisała list intencyjny z potencjalnym inwestorem - firmą Mefa.

- Dzięki tej transakcji zakład w Łodzi utrzyma dotychczasowy profil produkcji, a także 250 miejsc pracy. Jednocześnie nowy właściciel, firma Mefa, będzie blisko współpracować z Beko jako dostawca komponentów, zapewniając ciągłość dostaw i wsparcie dla operacji produkcyjnych Beko w regionie - wyjaśnił na początku lutego Zygmunt Łopalewski z Beko Europe, cytowany przez "Gazetę Wyborczą".

praca
gospodarka
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(145)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Makak
miesiąc temu
Niestety. Polacy chcą zarabiać coraz więcej i zarabiają coraz więcej. To w bezpośredni sposób łączy się z przenosinami produkcji do krajów gdzie siła robocza jest tańsza. Jak to mówią każdy kij ma dwa końce.
IV sort
miesiąc temu
...w bastionach PO na zachodzie Polski zamykają różne fabryki a na wschodzie nie zamykają bo nie ma co zamykać...uśmiechajmy sie niemiecki pan czeka.
Konrad K.
miesiąc temu
Ciekawe co to będzie gdy wogole zlikwiduje my w europie produkcje. Wszystko będzie się ściągać z Chin i Azji od czajników I termometrow po mikrofalówki, lodówki I samochody... ciekawe co wtedy będzie. Nie możemy produkować dla siebie tzn dla europy? Bronić swojego rynku pracy i żyć dla siebie. Czy naprawdę chodzi tylko o pieniądze? Kiedy kraje azjatyckie zobaczą, że nie potrafimy już nic wyprodukować to podniosą ceny mając monopol to chyba logiczne. A gdy będzie wojna? Totalnie głupie posunięcie że strony UE niszczyć swój własny przemysł. Koniec kupowania z Chin bądźmy madrzy. W taki sposób jak teraz niszczymy nasz kontynent nasze Państwa. Fakt ktoś zarobi ale nie Ty I twoje dzieci
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Krzysztof W.
miesiąc temu
tylko słyszę zamykamy, likwidacja,bezrobocie ,ale się uśmiechamy
🤔🤔🤔
miesiąc temu
Z uśmiechem głosowaliście za zmianą, a teraz płaczecie. Uśmiechać się!!!
Aneta
miesiąc temu
I znów sukces Tuska rządów?
...
Następna strona