Otwarci wbrew zakazowi. Klienci i kierownictwo pizzerii mogą mieć kłopoty
To nie był miły wieczór dla klientów wrocławskiej pizzerii, którzy wbrew zakazowi jedli kolację przy stolikach. W sobotę do lokalu na Starym Mieście weszła policja. 43 klientów oraz kierownictwo lokalu muszą liczyć się ze skierowaniem sprawy do sądu.
– Osoba zarządzająca lokalem pozwalała chętnym na spożywanie na miejscu posiłków oraz napojów alkoholowych. Podczas kontroli przy stolikach znajdowały się aż 43 osoby – powiedział w rozmowie z serwisem "Tu Wrocław" Łukasz Dutkowiak, rzecznik wrocławskiej policji.
Funkcjonariusze zapowiedzieli, że złożą do sądu wnioski o ukaranie wszystkich klientów w związku z nieprzestrzeganiem zasad bezpieczeństwa w czasie pandemii, tj. z art. 116 § 1a Kodeksu wykroczeń.
Natomiast właściciel odpowie przed sądem za przestępstwo z art. 165 KK, czyli sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób. Grozi za to kara pozbawienia wolności.
Na miejscu interweniowali też pracownicy sanepidu.