Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KFM
|
aktualizacja

Po cichu, z uśmiechem i pieniędzmi. Tak Chińczycy kolonizują Europę

Chiny wypracowały sprytną strategię wywierania wpływów na kraje, z którymi współpracują, w tym Polskę. Ich partnerzy mało o nich wiedzą, co może tłumaczyć impas, w jaki wpadł krajowy rynek telekomunikacyjny. W programie "Money.pl Technologie" światło na sprawę rzuciła Sylwia Czubkowska, autorka najgorętszej obecnie książki w technologicznym półświatku - "Chińczycy trzymają nas mocno. Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę".
6
Podziel się:
KOMENTARZE
(6)
obserwator
2 lata temu
Jezeli Chińczycy będą nal oferowali towary w cenach 50% niższych niż produkty wytwarzane w Europie czy USA to trzeba by zacząc powoli uczyć się chinskiego . Szczególnie eektroniki bo przy pomocy tego sprzętu bedą wiezieć o nas wszystko i mogą nas obezwładnić skutecznie.
Jbt
2 lata temu
To groźny i sprytny gracz. Dużo większe zagrożenie niż jakaś tam przechlana, badziewna rosja, niemniej, i oni nie wszystko przewidzieli. Mają mało kobiet i są społeczeństwem, które bardzo się starzeje. Jest szansa, że na jakimś etapie demografia ich trochę przydusi i zatrzyma. Jeśli tak się nie stanie, to przejmą główny ster i to nie będzie miłe. Zatęsknimy wówczas za hegemonią Zachodu, mimo jego grzechów i przywar.
Chiny
2 lata temu
po prostu kontynuują swoją konfucjańską politykę, mającą dwa i pół tysiąca lat tradycji. Dodatkowo, chcą wrócić do sytuacji z początku dziewiętnastego wieku, kiedy tworzyli około 30 % światowego PKB. A tak dla przypomnienia, jak oceniano pozycję Chin na początku XX w., cytat z "Wesela" S. Wyspiańskiego. "Co tam Panie w polityce? Chińczyki trzymają się mocno." Pierwsze wydanie 1901 r.
Mietek
2 lata temu
Hehe sami Europejczycy dają się dymać, zarówno ruskom, chinolom jak i amerykanom, o niemcach (w przypadku polski nie wspominając), i to każdy bez wyjątku, zarówno rządy opierając gospodarki na zagranicznych złożach technologiach i kapitale, biznesmeni jak i przeciętny kowalski kupujący tandetną chińszczyznę.
Nicko888
2 lata temu
Jakoś nie widać chińskich baz wojskowych w europie, a z innego kraju takich tu many wiele. Nie wspominając o technologiach informatycznych.