Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Polski biznes dla wojska. Nietypowa akcja z udziałem Rafała Brzoski

4
Podziel się:

Organizacje biznesowe apelują do szefa MON, żeby wspólnie wypracować rozwiązania, które wzmacniałyby potencjał obronny kraju, gospodarkę oraz wojsko. Postuluje się m.in. wprowadzenie ulg podatkowych np. na zakup broni. Wśród sygnatariuszy listu jest właściciel InPostu Rafał Brzoska.

Polski biznes dla wojska. Nietypowa akcja z udziałem Rafała Brzoski
Rafał Brzoska wspólnie z przedstawicielami biznesu apeluje do szefa MON (Getty Images,, Mateusz Wlodarczyk, NurPhoto via Getty Images)

Środowiska biznesowe apelują do ministra Władysława Kosiniaka-Kamysza, żeby ten zwrócił uwagę na kilka kluczowych zagadnień, które miałyby pozytywnie wpłynąć na potencjał gospodarczy kraju. W tym momencie "w istniejącej rzeczywistości prawno-gospodarczej nie są w wystarczający sposób dostrzeżone".

Apel składa się z pięciu postulatów i podpisali go: Rafał Brzoska (przewodniczący Rady Polskich Przedsiębiorców), Rafał Dutkiewicz (prezes Pracodawców RP), Wojciech Kostrzewa (prezes Polskiej Rady Biznesu) oraz Maciej Witucki (prezes Konfederacji Lewiatan).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tłit - Anna Maria Żukowska

Fundusz i ubezpieczenia

Biznes liczy na utworzenie funduszu wparcia dla firm działających przy wschodniej granicy. Fundusz miałby być współfinansowany przez sektor prywatny i państwo. Ponadto sugeruje się wprowadzenie specjalnych programów ochrony i ubezpieczenia dla firm zlokalizowanych przy granicy, które mogą być narażone na bezpośrednie zagrożenia w przypadku konfliktu. Te rozwiązania, zabezpieczające funkcjonowanie i zdolności produkcyjne w sytuacjach kryzysowych miałyby umożliwić firmom ubezpieczeniowym oferowanie specjalnych polis dla tych przedsiębiorstw.

Offset i Platforma Technologiczna

Apel polskich środowisk biznesowych o połączenie wzrostu wydatków obronnych z offsetem w udzielanych zamówieniach. "Ma to na celu zwiększenie dostępu polskich przedsiębiorców do nowoczesnych technologii, a także zwiększenie potencjału produkcyjno-remontowego krajowych firm w zakresie obronności" - czytamy w liście do szefa MON.

Krajowe środowiska biznesowe uważają również, że rozwój nowych technologii oraz ich nowe zastosowania w konfliktach zbrojnych wymagają ściślejszej współpracy państwa i prywatnych firm.

Rezerwa i zaplecze produkcyjno-usługowe

Polscy przedsiębiorcy zauważają, że istniejące regulacje w zakresie wspierania firm zatrudniających rezerwistów nie są wystarczające. Postulują m.in. stosowanie mechanizmu dodatkowej punktacji w przetargach publicznych dla przedsiębiorców zatrudniających rezerwistów.

Proponują rozważenie wprowadzenia katalogu ulg podatkowych dla szeregu proobronnościowych wydatków, np. na: zakup broni oraz pełnego wyposażenia obronnego, a także jego serwisowanie i magazynowanie oraz szkolenia w zakresie posługiwania się bronią i innym wyposażeniem, w tym dronami, a także możliwość finansowania stowarzyszeń strzeleckich przy pracodawcach.

Mówi się też o utworzeniu Mapy Zasobów. Zawierałaby listę przedsiębiorców będących w stanie gotowości z rezerwą infrastruktury, dot. m.in.: sprzętu, infrastruktury IT, zakładów produkcyjnych mogących podczas zagrożenia zmienić swoją produkcję na produkcję dla wojska oraz wykwalifikowanej kadry, mającej wiedzę i zasoby, aby pełnić ważne funkcje wspierające Siły Zbrojne.

Bezpieczeństwo lekowe

"Wzrost produkcji leków w Polsce jest warunkiem zwiększenia bezpieczeństwa lekowego w regionie, skutecznego odpierania ataków i możliwości utrzymania funkcjonowania państwa w razie konfliktów międzynarodowych" - uważają przedstawiciele biznesu.

Ich zdaniem "stanowi też istotny element odporności kraju – kluczowej w doktrynie odstraszania sformułowanej przez NATO. Istotnym staje się włączenie branży farmaceutycznej i przedsiębiorców tego sektora do dialogu dotyczącego obronności państwa oraz jego infrastruktury krytycznej".

Komunikacja

Przedstawiciele środowisk biznesowych apelują również o dialog, a także skuteczną walkę z dezinformacją. Proponują wypracowanie i przyjęcie krajowej strategii walki z dezinformacją oraz określenie właściwego organu administracji publicznej, który weźmie odpowiedzialność za jej realizację.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
przedsiębiorcy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(4)
WYRÓŻNIONE
Biznes
4 miesiące temu
jak zwykle można zrobić wszędzie. Z tym, że w tym przypadku jest to uzasadnione sytuacją m.narodową mimo, że może się nie podobać. Kibicuję żeby się udało.
Sumienie
4 miesiące temu
Gdy patrzę na naszych celebrytów i biznesmenów to stwierdzam,że u nich poczucie patriotyzmu jest wstydliwie ukrywane a w skrajnych przypadkach okazywana jest pogarda dla Polaków i Polski. Elektorat partii rządzącej także jest chłodny,"zdystansowany" do okazywania uczuć patriotycznych jakby czuli się gorszym Narodem w Europie. W PiS tego wstydu nie ma.
Realista
4 miesiące temu
Myśl przewodnia, żeby uzyskać efekt synergii ze współpracy publicznoprywatnej jest z zadady bardzo dobra i jest to ostatni dzwonek, jeśli rzeczywiście mamy uzyskać efekt odstraszający i uniknąć wojny. Inwestycja w wojsko zawsze napędza gospodarkę i rozwój nowych technologii, więc nie stracimy na tym... chyba że ktoś zrobi powtórkę ze zlodziejstwa, jak w FOZZ. Żeby tylko złodzieje się za to nie wzięli.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (4)
Realista
4 miesiące temu
Myśl przewodnia, żeby uzyskać efekt synergii ze współpracy publicznoprywatnej jest z zadady bardzo dobra i jest to ostatni dzwonek, jeśli rzeczywiście mamy uzyskać efekt odstraszający i uniknąć wojny. Inwestycja w wojsko zawsze napędza gospodarkę i rozwój nowych technologii, więc nie stracimy na tym... chyba że ktoś zrobi powtórkę ze zlodziejstwa, jak w FOZZ. Żeby tylko złodzieje się za to nie wzięli.
Sumienie
4 miesiące temu
Gdy patrzę na naszych celebrytów i biznesmenów to stwierdzam,że u nich poczucie patriotyzmu jest wstydliwie ukrywane a w skrajnych przypadkach okazywana jest pogarda dla Polaków i Polski. Elektorat partii rządzącej także jest chłodny,"zdystansowany" do okazywania uczuć patriotycznych jakby czuli się gorszym Narodem w Europie. W PiS tego wstydu nie ma.
Monika
4 miesiące temu
DRUGI SOLORZ...
Biznes
4 miesiące temu
jak zwykle można zrobić wszędzie. Z tym, że w tym przypadku jest to uzasadnione sytuacją m.narodową mimo, że może się nie podobać. Kibicuję żeby się udało.