Jarosław Królewski to założyciel i prezes firmy Synerise, zajmującej się sztuczną inteligencją. Od 2020 r. jest też współwłaścicielem Wisły Kraków. Jak opowiada w "Biznes Klasie", wciąż uważa swój biznes za "młodą firmę", ale o ambicjach globalnych. - Cały czas wydaje mi się, że w perspektywie patrzenia na to, gdzie chcemy być, wciąż jeszcze jesteśmy niedużą firmą. W tym roku pewnie zrobimy 50 mln zł przychodów - wyjaśnia Królewski. Firma zatrudnia aktualnie około 200 osób. Jednym z wątków w rozmowie był brak globalnych czempionów z Polski. - Z polskim biznesem niestety jest tak samo, jak z polską reprezentacją w piłce nożnej. Jestem w stu procentach pewny, że dokładnie tak samo jest. My, jako polska reprezentacja nie osiągamy praktycznie nic, biorąc pod uwagę skalę naszego kraju, możliwości, talenty. W reprezentacji polskiej, mamy piłkarzy, którzy odgrywają wspaniałe role w Bayernie Monachium, Barcelonie, Napoli, Interze. Tak samo mamy w technologii. Szefowie OpenAI i tak dalej. Jaki jest problem? My, jako kraj, nie jesteśmy w stanie, nie potrafimy budować struktur, które te wybitne jednostki są w stanie w jednym miejscu, usiąść i sprawić, że kooperujemy - mówi Jarosław Królewski w "Biznes Klasie". Premiera najnowszego odcinka programu w niedzielę o godzinie 17:00. Gościem będzie Tadeusz Chmielewski, szef Rady Nadzorczej Rohlig Suus. Nagranie znajdzie pod tym linkiem.